Miasto i Gmina Końskie

szukaj >

 

PROTOKÓŁ NR XIV/ 2004
z sesji Rady Miejskiej w Końskich
odbytej w dniu 25 marca 2004 r.
w siedzibie Urzędu Miasta i Gminy w Końskich


W XIV sesji Rady Miejskiej w Końskich wzięło udział 20 radnych na ogólną liczbę 21. Jeden radny był nieobecny. Ponadto w sesji wzięły udział 74 osoby zaproszone.

Łącznie w obradach uczestniczyły 94 osoby.

Listy obecności radnych i zaproszonych gości zostają załączone do oryginału niniejszego protokołu i stanowią jego załączniki.

Obrady trwały od godziny 10.00 – 15.30


Ad. pkt 1.


XIV sesję Rady Miejskiej w kadencji 2002 – 2006 otworzył Radny Grzegorz Wąsik – Przewodniczący Rady Miejskiej w Końskich, który powitał przybyłych na obrady radnych Rady Miejskiej oraz gości.

Stwierdził, że w obradach bierze udział 20 radnych na ogólną liczbę 21,
co zgodnie z ustawą czyni sesję zdolną do podejmowania prawomocnych uchwał. Zwrócił się również o wyłączenie telefonów komórkowych.

Przed rozpoczęciem obrad sesyjnych pani dyrektor szkoły w Kornicy z siedzibą
w Baryczy wraz z kilkoma uczniami podziękowała Burmistrzowi MiG Krzysztofowi Obratańskiemu i Przewodniczącemu Rady Miejskiej Grzegorzowi Wąsikowi za odrzucenie projektu uchwały o zamiarze likwidacji szkoły podstawowej i wręczyła im symboliczne bukiety kwiatów.


Ad. pkt 2.


Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że Rada Miejska protokół z obrad poprzedniej sesji przyjmuje, ponieważ zgodnie z § 35 ust. 3 Regulaminu Rady nie zostały zgłoszone żadne uwagi do protokołu.


Ad. pkt 3.


Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że radni otrzymali projekt porządku obrad i nie zachodzi potrzeba jego odczytywania. Jednocześnie wniósł o umieszczenie w porządku obrad, na wniosek Burmistrza Miasta i Gminy, projektu uchwały w sprawie darowizny nieruchomości zabudowanej położonej w Końskich przy ulicy Krzywej. Zaznaczył, że projekt tej uchwały zostanie rozpatrzony w punkcie 6 podpunkt g.


Burmistrz Miasta i Gminy

Wyjaśnił, że wprowadzenie tego projektu uchwały mimo braku jego opiniowania przez właściwe komisje Rady Miejskiej (było sygnalizowane tylko na Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów) wiąże się z pilną potrzebą jej podjęcia. Na terenie gminy Końskie istniały kiedyś spółdzielnie zrzeszające, zatrudniające osoby niepełnosprawne. Jedna z tych byłych spółdzielni- Spółdzielnia Inwalidów Niewidomych- ma szansę przekształcić się w Zakład Aktywizacji Zawodowej. Są już przeznaczone na ten cel środki z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Warunkiem możliwości uruchomienia tych środków na rozpoczęcie działalności jest wejście w posiadanie gruntu, na którym stoją ich naniesienia. Gmina ma prawo przekazania gruntu nieodpłatnie właścicielom naniesień (budynków tam stojących), jeżeli dotyczy to firm, zakładów, instytucji pożytku publicznego a taką instytucją ma być Zakład Aktywizacji Zawodowej. Podjęcie tej uchwały umożliwi powstanie tego zakładu, skorzystanie ze środków, które są już przewidziane na ten projekt (około 1 800 tys. zł.) i pozwoli dać zatrudnienie osobom, które nie znalazłyby zatrudnienia w innych miejscach.

Przewodniczący obrad przypominał, że zgodnie z art. 20 ust. 1 a ustawy o samorządzie gminnym Rada może wprowadzić zmianę w porządku obrad sesji bezwzględną większością głosów ustawowego składu Rady.

Przewodniczący Rady poddał projekt porządku obrad pod głosowanie wraz ze zgłoszonym wnioskiem.

Rada Miejska w głosowaniu jawnym jednogłośnie porządek obrad wraz z poprawką uchwaliła.


Porządek obrad


  1. Otwarcie sesji i stwierdzenie quorum.

  2. Przyjęcie protokołu z obrad poprzedniej sesji.

  3. Przyjęcie porządku obrad.

  4. Informacja o pracy Burmistrza Miasta i Gminy między sesjami.

  5. Interpelacje i zapytania radnych oraz udzielenie odpowiedzi.

  6. Rozpatrzenie projektów uchwał w sprawach:

  7. budżetu na 2004 r.,

  8. nadania nazw ulicom we wsi Sielpia Wielka, gmina Końskie,

  9. nadania nazw dla osiedla domków jednorodzinnych, ulicom i placu na terenie miasta Końskie,

  10. zwrotu kaucji mieszkaniowych wpłacanych przez najemców mieszkań wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu gminy,

  11. zamiany działek między Gminą Końskie a właścicielami Mieczysławem i Krystyną małż. Koselskich,

  12. powierzenia Burmistrzowi Miasta i Gminy Końskie uprawnień w zakresie ustalania opłat za wprowadzanie ścieków opadowych i roztopowych do miejskiej sieci kanalizacji deszczowej,

  13. darowizny nieruchomości zabudowanej położonej w Końskich przy ulicy Krzywej.

  14. Informacje i komunikaty.

  15. Zakończenie obrad XIV sesji Rady Miejskiej.


Ad. pkt 4.


Burmistrz Miasta i Gminy Pan Krzysztof Obratański przedstawił informację o pracy Burmistrza w okresie między sesjami (informacja ta została przedłożona na piśmie i stanowi załącznik niniejszego protokołu).


Radny Bogdan Kuśmierczyk

W związku z informacją o zawieraniu przez gminę umów z przewoźnikami zapytał czy była umowa dotycząca zatrzymywania się przy przystanku przy ul. Wojska Polskiego i ulicy Spacerowej w Końskich jak również w miejscowości Sierosławice. Zapytał również, czy w sytuacji, gdy przystanek nie będzie objęty umową będzie oznaczało, że jest to tzw. „dziki przystanek”.


Radny Zbigniew Struzik

Stwierdził, że w wystąpieniu Burmistrza zabrakło informacji o realizacji wniosku Komisji Rewizyjnej. Po przeprowadzonej kontroli wewnętrznej zarządzania obiektami sportowymi protokół z tej kontroli miał zostać przestawiony na sesji przez Pana Burmistrza.


Burmistrz Miasta i Gminy

Odpowiedział, że regulacje gminy dotyczą tych przystanków, które są własnością gminy. Nie można wtrącać się do zarządzania przystankami, które mają innych zarządców. Sposób, który przyjęła nasza gmina jest możliwy do przeniesienia na każdy inny przystanek przez innych zarządców dróg. Ten wzór ma szansę na powielenie. Przystanki wymienione przez Radnego Kuśmierczyka nie są pod zarządem gminy Końskie. Odnośnie protokołu z kontroli wewnętrznej dotyczącej zarządzania obiektami sportowymi to protokół został przekazany Komisji Rewizyjnej, która w pierwszej kolejności powinna się tym zająć i która rozpatrywała ten protokół na posiedzeniu. Pozostaje jedynie kwestia wykonania zaleceń pokontrolnych.


Radny Zbigniew Struzik

Podkreślił jeszcze raz, że protokół pokontrolny miał być odczytany na sesji Rady Miejskiej.


Burmistrz Miasta i Gminy - Krzysztof Obratański

Zauważył, że nie ma żadnego problemu, jeśli chodzi o zapoznanie Rady Miejskiej z protokołem, ale jego zdaniem, lepszym momentem byłaby chwila zakończenia całej procedury pokontrolnej i dopiero wówczas przedstawienie kompletu informacji.


Radny Zbigniew Kowalczyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej

Poinformował, jako przewodniczący Komisji Rewizyjnej, że protokół z kontroli wewnętrznej przeprowadzonej przez Panią Grabowską rzeczywiście znajduje się już w posiadaniu Komisji. Są również zalecenia wydane przez Pana Burmistrza. Dodał również, że z kontroli przeprowadzonej przez Komisję Rewizyjną oraz przez Panią Grabowską jasno wynika, iż zostały naruszone przepisy ustawy o zamówieniach publicznych. Wobec powyższego złożył na ręce pana Burmistrza i pana Przewodniczącego Rady Miejskiej zawiadomienie i wniosek o popełnieniu wykroczenia celem pociągnięcia do odpowiedzialności osób, które naraziły gminę Końskie na stratę finansową.

Burmistrz Miasta i Gminy - Krzysztof Obratański

Powiedział, że zastosuje się do wskazówek i jednocześnie stwierdził, że są one konsekwencją nie czytania w całości dokumentów, ponieważ mówienie z góry o stratach poniesionych przez gminę w sytuacji, gdy liczby mówią, że w wyniku zarządzania obiektami sportowymi przez OSiR wydatki na zarządzanie były w ciągu półrocza niższe o około 20 tys. niż podczas zarządzania przez MKS. Ponadto znaczna część wydatków poniesionych przez OSiR miała charakter inwestycyjny i w związku z tym podwyższyła wartość obiektów sportowych.

Radny Grzegorz Wąsik- Przewodniczący Rady Miejskiej

Stwierdził, że protokół zostanie ewentualnie przedstawiony w ostatnim punkcie porządku obrad. Odczytał również pismo złożone przez Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej.

Wobec braku innych uwag Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że

Rada Miejska przyjęła przedłożoną informację do wiadomości.


Ad. pkt 5.


Interpelacje i zapytania radnych wraz
z udzielonymi odpowiedziami


Przewodniczący obrad przypominał, że w myśl § 21 i § 22 Regulaminu Rady interpelacje składamy na piśmie, zaś zapytania mogą być składane na piśmie lub ustnie.


Radny Bogdan Kuśmierczyk

1. Poinformował, że w związku z pożarem, który miał miejsce w Końskich przy ulicy Łaziennej mieszkaniec spalonego lokalu został umieszczony w Domu Pomocy Społecznej „Cichy Zakątek”. Za przyczynę pożaru podaje się zatkane przewody kominowe. Na przeciwko spalonego mieszkania znajduje się Spółdzielnia Kominiarska, która powinna sprawdzać przewody kominowe raz na pół roku. Zapytał, co będzie z mieszkańcem, który „gościnnie” przebywa w Domu Pomocy Społecznej i czemu do tej pory nie prowadzi się żadnych prac remontowych w zniszczonym pożarem mieszkaniu.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Pożar przy ulicy Łaziennej zniszczył mieszkanie w budynku, który jest własnością prywatną. Czy i w jakim zakresie będzie prowadzony remont zależy od właściciela budynku. Gmina może jedynie naciskać, by zrobił to jak najszybciej. Sam mieszkaniec ma 86 lat. Pożar wybuchł nie przede wszystkim, dlatego, że przewody kominowe były niesprawne, ale dlatego, że ten pan jest w takim wieku i w takim stanie psychicznym, że nie powinien mieszkać sam. Najlepszym dla niego i dla potencjalnie zagrożonych jego zachowaniem ludzi rozwiązaniem – jest właśnie umieszczenie go w Domu Pomocy Społecznej.


Radny Bogdan Kuśmierczyk

2. Skierował pytanie do Przewodniczącego Rady Miejskiej w związku z ustawą o pomocy społecznej. Ustala ona kwoty kryterium dochodowego w wysokości 316 zł na osobę w rodzinie. Ustawa daje jednocześnie uprawnienia do podwyższenia tej kwoty uchwałą Rady Miejskiej. Zapytał czy Przewodniczący przewiduje podwyższenie kryterium dochodowego w naszej gminie.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Mimo, że pytanie skierowane zostało do Przewodniczącego Rady Miejskiej - w związku z faktem, iż projekty uchwał są przygotowywane przez Burmistrza odpowiedział - że jest teraz za wcześnie by o tym decydować. Musi być dokonana analiza stanu finansów w budżecie Miejsko - Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Jeżeli z analizy pani Dyrektor będzie wynikało, że należy podjąć takie kroki, to na pewno zostanie o tym poinformowany. Wówczas wniosek o podwyższenie kryterium dochodowego zostanie przedłożony Radzie Miejskiej albo w formie odpowiedzi ostatecznej albo w formie projektu uchwały.


Przewodniczący Rady Miejskiej

W kwestii poruszonego tematu podwyższenia progów dla uzyskania zasiłku stwierdził, że inicjatywa uchwałodawcza leży po stronie każdego radnego, klubu radnych. Wypadałoby się jednak zgłosić do Pana Burmistrza z zapytaniem czy w związku z podwyższeniem progu znajdą się środki na zasiłki. Jeśli tak, to będzie namawiał radnych, aby głosowali za przyjęciem takiego wniosku.


Radny Bogdan Kuśmierczyk

3. Podkreślił fatalny stan ulic po kończącej się zimie i stwierdził, że nic nie jest robione w tym kierunku, żeby to naprawić. Nie ma żadnych ekip, które naprawiałyby dziury w ulicach.

4. Poinformował, że potomek rodu Ławaczów zabiega o nazwanie tym nazwiskiem jednej z ulic. W poprzedniej kadencji Burmistrz Popik obiecał, że przy najbliżej okazji zostanie tak właśnie nazwana ulica. Właśnie taka okazja się nadarza na dzisiejszej sesji.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Na dzisiejszej sesji mają być rozpatrywane projekty nazw ulic na nowym osiedlu. Powołany został międzykomisyjny zespół do wypracowania projektu nazw. Zgłoszony przez niego własny pomysł nie został przyjęty. Według tego pomysłu osiedle nazywałoby się osiedlem Rodów Koneckich i tam znalazłyby się ulice: Małachowskich, Tarnowskich, Ławaczów oraz plac - im. Ks. Sykulskiego lub Jana Pawła II. Projekt ten nie został jednak przyjęty. Może w przyszłości będzie jeszcze okazja do nazwania tym nazwiskiem jakiejś ulicy w Końskich. Jest to o tyle uzasadnione, że wiąże się z nim rozwój przemysłu na naszym terenie.


Radny Bogdan Kuśmierczyk

5. Po ostatniej sesji w niezależnej prasie lokalnej pojawiła się informacja, że radny Bogdan Kuśmierczyk wstydzi się być radnym. Stwierdził, że jest to nieporozumienie i bycie radnym jest zaszczytem, tak jak możliwość reprezentowania mieszkańców Kazanowa. Zawstydzenie miało związek z grupą trzymającą władzę w Radzie Miejskiej. Otóż uchwały podjęte przez jeden klub są przedstawiane przez Pana Przewodniczącego - i jest to zgodne z regulaminem – jako uchwały Rady Miejskiej, mimo że wielu radnych głosuje przeciw lub ma inne zdanie. Tak było również w przypadku podjęcia decyzji o budowie szkoły w Stadnickiej Woli. Szkoła jako obiekt jest naprawdę piękna. Mogła być szkołą w Końskich przy ul. Południowej- taka możliwość była rozważana. Zdecydowano jednak, że będzie to szkoła wiejska, chociażby po to, żeby nauczyciele więcej zarabiali. Poprzedni Burmistrz uzasadniając decyzję o budowie szkoły w Stadnickiej Woli poinformował o konieczności likwidacji małych szkół wiejskich. O małych szkołach mówił również dzisiaj na wstępie pan Przewodniczący. Profesor Zoll wprost namawia, żeby małe szkoły wiejskie były przejmowane przez lokalne stowarzyszenia czy fundacje, ponieważ byłyby wtedy środki na utrzymanie tych obiektów jako ośrodków kultury na wsi. Jednak podejście radnych na ostatniej sesji – mianowicie, na początku wyrażanie zgody na budowę zespołu szkół i przy tam na likwidację szkół wiejskich a potem głosowanie przeciwko uchwale o zamiarze likwidacji – jest co najmniej dziwne.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Stwierdził, że nie chce się odnosić do powyższej wypowiedzi. Ma ona bowiem charakter polemiki z artykułem prasowym. W kwestii małych szkół wiejskich podzielił pogląd, że spełniają one rolę znacznie wykraczająca poza funkcję dydaktyczną i oświatową. Dopóki gminę będzie stać na to i będzie istnieć taka wola, to te szkoły powinny istnieć i funkcjonować. Trzeba mieć jednak świadomość, że konieczne jest zmniejszenie kosztów jednostkowych działania tych szkół, aby nie było sytuacji, by koszty utrzymania dziecka w szkole wiejskiej różniły się znacząco od kosztów utrzymania w szkole typowej. Na poprzedniej sesji mowa była o opracowaniu modelu funkcjonowania oświaty. Został on przesądzony po części decyzją o budowie nowej szkoły. Może ona powstać i funkcjonować w oparciu o dwa możliwe rozwiązania. Pierwsze- przyjęte tak naprawdę w ubiegłej kadencji- to likwidacja małych szkół wiejskich i przesunięcie gimnazjum Nr 3 z Rogowa do nowego gimnazjum. Jest to rozwiązanie, które byłoby kontestowane przez większość mieszkańców naszej gminy, głównie przez zainteresowanych, czyli mieszkających w obwodach małych szkół wiejskich. Z drugiej strony zgodnie ze swoimi przekonaniami powiedział, że nie zaproponuje tego Radzie Miejskiej. Drugi sposób to rozgęszczenie, istniejących już szkół miejskich. Zaproponował ten drugi sposób, czyli taką zmianę obwodów, by część dzieci ze szkół koneckich, przepełniających dotychczas istniejące szkoły przenieść do nowej szkoły. Można mówić o rzeczach dotyczących w tej chwili zamierzchłej przeszłości, czyli o okolicznościach, w jakich podjęto decyzję o budowie szkoły, rozważać czy i na ile była ona potrzebna, ale raczej do niczego konstruktywnego ta decyzja już dzisiaj nie doprowadzi. Jest już szkoła, są piękne budynki i czas myśleć o krok do przodu. To, co może być odbierane jako zagrożenie trzeba przekształcić w szansę, którą nasza gmina stworzy i wykorzysta. Należy zbudować wokół tej szkoły sympatyczną atmosferę, nie może być ona przedmiotem podziałów i sporów. Trzeba postarać się, by szkoła zafunkcjonowała i cieszyła się dobrą opinią. Warunki, jakie tam powstaną będą naprawdę korzystne. Wyraził nadzieję, że wszyscy zechcą współpracować by stworzyć dobry wizerunek nowej szkoły.


Radny Jan Wiaderny

1. Powiedział, że dominująca kategoria naszych lokalnych potrzeb zawarta jest w inwestycjach. Prawie zawsze społeczeństwo odbiera je jako zapowiedź postępu, a więc lepszej przyszłości. Stwierdził, że inwestycja w postaci budynku szkoły w Stadnickiej Woli budzi zachwyt, ale ma świadomość, że jego optymizmu nie podzielają niektórzy radni i rodzice. Mimo że zasiedlenie szkoły sprawia Burmistrzowi i jego służbie duże kłopoty- wyraził nadzieję, że przyjdzie czas aprobaty dla tej szkoły. Zawsze to, co nazywa się lepszym -w dłuższej perspektywie bierze górę nad tym, co jest złe. Oportunizm czy barykadowanie się i stanie przy swoim tylko dlatego, by było wygodnie może okazać się klęską. Prawda obiektywna zwycięży i argumenty logiczne. Wyraził niepokój odnośnie infrastruktury dróg, które prowadzą do tej szkoły. Ulica Południowa jest w skandalicznym stanie szczególnie od styku tej ulicy z odcinkiem wiodącym w stronę stadionu. Ogromne wyrwy w drodze będącej główną arterią utrudniają dojazd do szkoły. Z drugiej strony dojazd od strony zachodniej- ulicą Leśną- nie jest możliwy, ponieważ podmokły teren zamienił drogę w bajoro. Droga przez Stadnicką Wolę ma być budowana w tym roku. Z uwagi na to, że ulica Południowa jest drogą powiatową, należy zacząć negocjować z Powiatem w sprawie budowy tej drogi, która jest ważną arterią dojazdu do szkoły.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Sytuacja dróg koneckich a zwłaszcza ulicy Południowej, która jest główną drogą dotarcia do szkoły w Stadnickiej Woli jest naprawdę trudna. Stwierdził, że mimo iż ulica Południowa jest drogą powiatową, gmina jest zainteresowana jak najlepszym jej stanem. Decyzję o pracach remontowych na szerszą skalę były odkładane ze względu na inwestycje i ciężki sprzęt, który tamtędy się porusza. Po pierwsze trzeba zaczekać na zakończenie budowy, po drugie najprawdopodobniej trzeba będzie zaczekać na zakończenie budowy ulicy Leśnej, która pociągnie za sobą ruch ciężkiego sprzętu. Drogi w Stadnickiej Woli tworzą pewną kompleksową całość. Podzielone zostały na zadania, nie dlatego, że rzeczywiście są tam dwie nie stykające się ze sobą drogi, tylko z czysto pragmatycznego punktu widzenia. Jest określona kwota z SAPARD-u przeznaczona na drogę. Jest górna granica, której się nie przekroczy. Inwestycja w zakresie budowy dróg na Stadnickiej Woli podzielona została na dwa zadania, żeby gmina mogła zwrócić się dwa razy po dotacje z SAPARD-u. Jeżeli to się uda to drogi te będą w znacznej części zbudowane za pieniądze unijne.

Radny Jan Wiaderny

2. Bieda jest w Końskich realnym faktem. Zaproponował, aby radni podjęli działania o przystosowaniu nieczynnej Szkoły Podstawowej w Jeżowie na „Dom Przetrwania”- dla tych rodzin, które nie mają dachu nad głową, a są normalnymi (nie patologicznymi), ale biednymi rodzinami.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Stwierdził, że wokół nawet tak dobrego pomysłu jak przekształcenie szkoły w Jeżowie w lokal mieszkalny dla tych, którzy nie mają dachu nad głową są kontrowersje. Nie jest to dziwne, ponieważ dotyczy żywego środowiska, jakim jest społeczność wiejska. Wprowadzenie kogoś nowego, zwłaszcza osób, co do których ma się wątpliwości, niewątpliwie może to środowisko przyjąć jako coś narzuconego, co zagraża wewnętrznej spójności. Zapewnił, że takie działania nie zostaną podjęte bez konsultacji i bez zgody mieszkańców. Jeśli chodzi o sam budynek – to są tam prowadzone pewne prace pomiarowe, projektowe, które mają wskazać, czy może to być budynek socjalny, a jeśli tak -to jakim kosztem. Racja jest o tyle po stronie radnego Wiadernego, że gmina musi szukać pomysłu, żeby zapewnić „dach nad głową” ludziom, którzy go nie mają. Jest też kategoria osób, które też potrzebują pomocy gminy w zakresie wskazania lokalu mieszkalnego. Mianowicie chodzi o osoby, które mają wydane nakazy eksmisji. Nie zawsze dotyczy to osób, które nie mają środków na życie. Nakazy eksmisji są często spowodowane sprawami wewnętrznymi w rodzinie: przemoc w rodzinie, sprawy związane z podziałem rodzin. Możliwość wskazania lokalu socjalnego powoduje często nagły przypływ gotówki. Podobnie- zagrożenie odcięcia telewizji kablowej skutkuje płaceniem zadłużeń czynszowych.


Radny Krzysztof Lis

1. Zauważył, że corocznie radni i Rady sołeckie składali wnioski do budżetu, na które otrzymywali odpowiedzi pisemne od Burmistrza, czy będą one uwzględniane czy nie. W tym projekcie budżetu nie dopatrzył się uwzględnienia składanych przez siebie wniosków. W związku z tym zapytał, dlaczego nie ma pisemnych informacji dla radnych, Rad sołeckich czy komitetów osiedlowych o realizacji składanych corocznie do budżetu wniosków.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Jeśli chodzi o wnioski do budżetu - to na chwilę obecną mamy projekt budżetu. Budżet nie jest jeszcze uchwalony, więc trudno odpowiadać na pytania dotyczące zapisów budżetowych w sytuacji, gdy budżet jest jeszcze projektem. Przy debacie budżetowej ujawni się konstrukcja budżetu i wtedy można się będzie przekonać jakie są możliwości, jakie zadania zostały ujęte a jakie nie.


Radny Krzysztof Jasiński

1. Poprosił o udzielenie informacji czy mieszkańcy Modliszewic- państwo Suder mogą liczyć na otrzymanie mieszkania socjalnego w związku z zawaleniem się budynku, w którym dotychczas zamieszkiwali. Sprawdził, że intensywne zabiegi w celu znalezienia mieszkania czyni również Pani Dyrektor MGOPS. Wyraził przekonanie, że trzeba taj rodzinie pomóc. Najstarsze dziecko jest uczniem szkoły, której jest dyrektorem i ze swojej strony umożliwił mu mieszkanie w internacie, za które szkoła poniesie pełne koszty w zakresie mieszkania i wyżywienia.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Stwierdził, że państwo Suder mieszkali w wynajętym mieszkaniu, które uległo częściowemu zniszczeniu. Nie był wcześniej przez nich zgłaszany wniosek o mieszkanie komunalne. Zgodnie z prawem, w przypadku katastrofy budowlanej obowiązek zapewnienia lokalu zastępczego leży więc po stronie właściciela zniszczonego mieszkania. Nie znaczy to, że gmina jest bezczynna. Są dwie możliwości, jeśli chodzi o mieszkania. Pierwsza – realizacja określonej przez Komisje Rady Miejskiej kolejności przydziału mieszkań. Jest komisja mieszkaniowa, która bada wpływające podania, przeprowadza wizję lokalną i ustala pewną kolejność wynikającą z zastanego stanu rzeczy. Jeżeli zwalnia się mieszkanie to na podstawie jego wielkości, jego innych parametrów i potrzeb oczekujących ludzi- dokonuje się przydziału mieszkania. Innych zasad, które są niezgodne z prawem nie stosuje się. Są przypadki wyjątkowe, w razie klęski żywiołowej gmina Końskie ma rezerwę przeznaczoną na czas klęski. Jedno mieszkanie zostało właśnie zasiedlone z tych środków. Zimą tego roku po pożarze domu w Górnym Młynie. W przypadku państwa Suderów- wnieśli protokół z oględzin dokonanych przez Wydział Nadzoru Budowlanego ze Starostwa Powiatowego ale nie był on decyzją administracyjną będąca nakazem rozbiórki czy zakazem zamieszkania w tym domu. Dlatego poproszono tych państwa o trochę cierpliwości w związku z koniecznością uzyskania od Wydziału Nadzoru Budowlanego decyzji administracyjnej. Po jej uzyskaniu możliwe jest przyznanie poza kolejnością, poza podaniami- lokalu zastępczego. Nie można tego zrobić na podstawie oświadczenia właściciela budynku, że nie zamierza remontować zniszczonego domu. Musi zostać zachowana zgodność działania z prawem, tym bardziej, że mieszkania w Końskich są dobrem pożądanym. Trudno je rozdzielać sprawiedliwie bez konsultacji z ciałami społecznymi (w tym przypadku z komisją Rady Miejskiej), bez określenia jasnych reguł.


Radny Krzysztof Jasiński

2. Poprosił o udzielenie informacji czy miasto i gmina Końskie otrzyma środki z Urzędu Marszałkowskiego (MENiS) na budowę sali gimnastycznej. W „Gazecie Wyborczej” z dnia 24.03.04 r. ukazała się informacja dotycząca przyznania przez MENiS na budowę obiektów sportowych na terenie województwa świętokrzyskiego. Znajduje się tam wiele miast, lecz niestety nie ma tam wymienionego naszego miasta. Pomimo zabiegów raczej nie dostaniemy tych środków.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Sprostował, że artykuł, na który powołał się radny Jasiński zawiera nieścisłe i nieprecyzyjne informacje. Pełna informacja wyliczająca wszystkie dotowane inwestycje ukazała się w „Słowie Ludu”. O tym, że Zarząd Województwa Świętokrzyskiego przyjął do swojego planu realizacji zamierzeń inwestycyjnych w tym roku dofinansowanie budowy hali sportowej w Końskich wiedział już po posiedzeniu Zarządu. Oficjalne potwierdzenie uzyskał w Urzędzie Marszałkowskim od pana dyrektora- Jacka Kowalczyka, który wspomniał też o pewnym zagrożeniu. Informacja o dofinansowaniu mówi o siedmiu obiektach, z czego sześć to hale sportowe, jeden to zespół boisk w Jędrzejowie. W tym podziale środków znacznie więcej wniosków jest pominiętych niż przyjętych. Ci, którzy są pominięci będą robili wszystko by decyzję zarządu zmienić, co ponoć jeszcze jest możliwe na etapie prac w komisjach i na posiedzeniu Sejmiku Wojewódzkiego. Do Zarządu Województwa Świętokrzyskiego przesyłane są sygnały, że Rada Miejska nie jest zainteresowana pozyskaniem miliona złotych na budowę tej hali i w tym tkwi niebezpieczeństwo. Gmina powinna zrobić wszystko, żeby do Zarządu docierały spójne informacje i by znalazły jednolitą odpowiedź w Kielcach, ponieważ zainteresowanych tym, żeby milion złotych pojechał gdzie indziej jest wielu.


Radny Krzysztof Jasiński

3. Zwrócił się o wyjaśnienie, jakie zasady są stosowane do podziału środków na profilaktykę przez Komisję ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Podkreślił problem właściwego rozeznania potrzeb placówek w stosunku do dotychczasowych działań komisji. Placówki szkół podstawowych, gimnazja w ramach realizacji różnych programów zgłaszając je do komisji otrzymują znaczące wsparcie o charakterze finansowym. Te pieniądze na pewno nie są zmarnowane w placówce, są spożytkowane na rzetelne wychowanie i kształtowanie właściwych postaw wychowawczych. Natomiast, jeśli chodzi o placówki ponadgimnazjalne, w których uczy się bardzo dużo młodzieży na terenie powiatu – powinny te środki docierać do nich w podobnych wysokościach jak do placówek na terenie miasta i gminy.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Powiedział, że uchwalany budżet teoretycznie przewiduje dość wysokie środki pozyskiwane na funkcjonowanie Komisji ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Jednak w rzeczywistej dyspozycji na wydatki ruchome są środki znacznie mniejsze, bowiem gro pieniędzy jest wydatkowane na utrzymanie świetlic środowiskowych, które spełniają na bieżąco rolę struktury pomocy dla osób z uzależnieniami oraz dla osób, które w związku z uzależnieniami są pokrzywdzone (dzieci, młodzież z rodzin patologicznych). Część środków jest rozdysponowywana na podstawie wniosków ocenianych z różnych stron. Podkreślił, że gmina powinna w pierwszym rzędzie zaspokajać potrzeby swoich mieszkańców, uczniów czy jednostek. Dlatego dotyczy to w mniejszym stopniu szkół średnich, gdzie skupiona jest młodzież z całego powiatu, a więc również z gmin, które mają własne środki przeznaczone na fundusz przeciwalkoholowy. To jest główną przyczyną, że na środki dla szkół ponadgimnazjalnych nie ma pieniędzy.


Radny Jerzy Grodzki

Zapytał o stan zaawansowania prac formalno- prawnych przy ulicy Leśnej.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Powiedział, że gmina osiągnęła pewne sukcesy. Właścicielka działki podpisała zgodę na wejście w teren, co pozwoli na uzyskanie pozwolenia na budowę. Pozostała tylko sprawa dogadania wykupu tej działki, ale po wyrażeniu zgody jest to sprawa już czysto techniczna. W drugim przypadku problem z wykupem spowodowany jest różnicą zdań między współmałżonkami. Została wszczęta procedura wywłaszczeniowa, ale w przypadku tej drogi nie ma możliwości wprowadzenia klauzuli natychmiastowej wykonalności. Gmina postara się z jednej strony prowadzić postępowanie wywłaszczeniowe, z drugiej strony negocjować z rodziną możliwość uzyskania zgody. Budowa drogi na pewno rozpocznie się w tym roku.

Radny Jerzy Grodzki

Wniósł o dokonanie naprawy ulicy Leśnej w pierwszej kolejności przez firmę wyłonioną w drodze przetargu.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Przyjął powyższy wniosek, by działania naprawcze, pozimowe zacząć od tej ulicy.

Radny Andrzej Zdunek

Nawiązał do tematu biedy w całej gminie. Skierował swą wypowiedź do radnego Jana Wiadernego i nawiązał do zgłoszonego przez siebie na posiedzeniu Komisji Oświaty wniosku- by MGOPS przygotował program oszczędnościowy w związku z rosnącymi co roku wydatkami na utrzymanie tej instytucji w sytuacji, gdy pieniądze, zasiłki na pomoc dla biednych rodzin są cały czas na takim samym poziomie. Wniosek ten niestety został odrzucony – „również Pana głosem”, więc mówienie o zwalczaniu biedy i podejmowaniu działań w tym kierunku okazuje się w naszej gminie – jak widać- bardzo trudne.


Radny Jan Wiaderny

W odpowiedzi stwierdził, że wypowiedź o biedzie zakończył konkretnym wnioskiem. Radni powinni zrobić wszystko by przygotować budynek po byłej szkole w Jeżowie dla osób, które nie mają gdzie mieszkać, dla rodzin biednych nie mających dachu nad głową.


Sołtys Jeżowa- Renata Głogowska- Lesiak

W odniesieniu do powyższych wypowiedzi stwierdziła, że nie jest sztuką dać dach nad głową ludziom, którzy w dalszym ciągu nie będą mieli środków na życie. W Jeżowie w budynku szkoły już mieszka jedna rodzina. Od niedawna dopiero mieszkający tam mężczyzna ma pracę w ramach prac interwencyjnych, ale wcześniej z braku środków do życia dochodziło do kradzieży. Nie jest, więc to rewelacyjny pomysł, żeby „biedę do biedy dokładać”. Powinno się również takie decyzje konsultować z mieszkańcami, ponieważ są dokumenty stwierdzające fakt, że duże koszty budowy tego budynku ponieśli sami rodzice jako komitet budowy. Może pomysł pięknie brzmi, kosztowałby niewiele, ale dla mieszkańców Jeżowa skutki jego realizacji byłyby uciążliwe. Dokwaterowanie kolejnych rodzin, które nie miałyby środków na życie skończyłoby się tym, że wykopywaliby ziemniaki i inne warzywa pozostałym mieszkańcom.


Radny Jan Grot

1. Wniósł o doprowadzenie do porządku terenu działki znajdującej się pomiędzy działką Państwa Filiks, a działką Państwa Salagierskich (chodzi o teren od ulicy Wojska Polskiego przy placu targowym).

2.Zapytał co się dzieje z oznakowaniem poziomym na ulicy Piłsudskiego, na której co roku są malowane pasy i po zimie nie ma po nich nawet śladu, czy faktycznie czasokres pomalowania jest tak krótki, czy jest to nieudolność wykonawcy. Podobna sytuacja jest na ulicy Kazanowskiej, która co roku jest remontowana, a po okresie zimowym jej stan jest krytyczny.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Odpowiedział, że oznakowania poziome są elementem zarządzania ruchem drogowym. Nie są elementem utrzymania stanu dróg i należą do obowiązków zarządców dróg. Wymienione drogi są drogami wojewódzkimi. To, że oznakowania poziome tak szybko nikną jest wynikiem przede wszystkim fatalnego stanu nawierzchni. Na ulicy Piłsudskiego nie ma już tzw. warstwy ścieralnej. Jest tylko tzw. warstwa podkładowa, której się żadna farba stosowana w drogownictwie już nie trzyma. Gmina ma na bieżąco kontakt ze Świętokrzyskim Zarządem Dróg, co skutkuje czasem wizytami dyrektora Zielińskiego, na marginesie absolwenta koneckiego Liceum Ogólnokształcącego, który jest zainteresowany tą współpracą. Stan ulicy Kazanowskiej jest wynikiem fatalnie wykonanej tam kilka lat temu tzw. nakładki, robionej ze złej jakości masy bitumicznej przy złych warunkach pogodowych. Jedynym remedium jest sfrazowanie tej nawierzchni i położenie nowej. Próba jej łatania kończy się, co roku tym samym, że łaty okazują się być silniejsze od warstwy podkładowej.


Radny Jan Grot

3. Ponowił swoje pytanie z poprzednich sesji odnośnie ulicy Traugutta na osiedlu 3- go Maja oraz odnośnie chodnika we wsi Piła.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Odpowiedział, że monity radnego Grota są przekazywane do właściwego zarządcy dróg, od którego tak naprawdę zależy postęp w tej dziedzinie.


Radny Jan Grot

4.Przypomniał, że w 2003 roku zgłosił konieczność remontu odcinka wjazdowego od ulicy 3- go Maja do wymiennikowi ciepła, który miał być wykonany w II kwartale 2003 roku, a po obecnej zimie jest w jeszcze gorszym stanie.


Radny Jan Grot, po przedstawionych interpelacjach, odczytał pismo będące jego spojrzeniem na temat sytuacji w koneckim sporcie.


Radny Zbigniew Stańczyk

W odniesieniu do wypowiedzi radnego Grota stwierdził, że jego wypowiedź była żenująca. Tak nie powinien wyglądać sport, jeśli działacze sportowi wyrażają podobne opinię. Nie można wyliczać, która dziedzina sportu jest ważniejsza a która mniej ważna. Pieniądze trzeba dzielić sprawiedliwie. Należy się zastanowić, co się mówi.


Radny Krzysztof Jasiński

Odniósł się do wypowiedzi poprzedników i stwierdził, że wypowiedź radnego Grota miała charakter populistyczny. Pan Jan Grot od momentu, kiedy powstał klub sportowy „Neptun”, nie robi nic oprócz tego, że bardzo intensywnie zastanawia się skąd wziąć pieniądze. Głównym źródłem pozyskiwania środków jest dla niego sesja budżetowa i ewentualnie staranie się o względy Pana Burmistrza. Zasugerował, że może by w przyszłym roku przeznaczyć na sport tyle pieniędzy, żeby nie było już powodu do dyskusji na ten temat. Sytuacja sportu była, jest i będzie bardzo ciężka. Pieniędzy jest mało i trzeba sobie poradzić z finansowaniem sportu w tych warunkach. Wyraził nadzieję, że wszyscy, którym naprawdę zależy na sporcie zorganizują coś w rodzaju debaty pozwalającej na wypracowanie takiego modelu funkcjonowania sportu, że nikt do siebie nie będzie miał pretensji, co do podziału pieniędzy i co do tego, która dziedzina sportu jest ważniejsza. W interesie wszystkich jest doprowadzenie do unormowania problemów sportowych. Okazuje się bowiem, że podział, na bazie zlikwidowanego MKS Końskie, na dwa kluby, który miał doprowadzić do uzdrowienia sytuacji raczej ją pogorszył.


Radny Jan Grot

Wytłumaczył, że jego wystąpienie nie miało na celu wyrażenia zamiaru likwidacji jakiejkolwiek sekcji sportowej i zostało źle zrozumiane. Chodziło o to, że naszego miasta nie stać na chwilę obecną by utrzymać 7-8 sekcji. Nie chciał likwidować siatkówki. Trzeba jedynie zrozumieć, że wcześniej czy później spotkamy się z koniecznością likwidacji jakiejś sekcji.


Burmistrz Miasta i Gminy- Krzysztof Obratański

Powiedział, że powyższe wystąpienie radnego w sprawie sportu radziłby traktować mniej emocjonalnie, a zwłaszcza nie odbierać go osobiście. Należy raczej odnosić się do problemów a nie osób je zgłaszających. Z wypowiedzi Pana Grota jasno wynika konieczność zorganizowania debaty na temat koneckiego sportu, w jaki sposób powinien dalej być prowadzony. Przypomniał, że uprawianie sportu nie jest zadaniem własnym gminy. Kluby sportowe nie są więc jednostkami gminy, zakładami gminy, są stowarzyszeniami. Stwierdził również, że na chwilę obecną ciężko ocenić, czy rozpad MKS uzdrowił czy pogorszył sytuację w koneckim sporcie. Nowe kluby sportowe są jednak w o tyle lepszej sytuacji, że nie są obciążone brzemieniem 160 tys. długów, które miał MKS. Była to pewna ucieczka od stanu zadłużenia, które powstało już jakiś czas temu. Dotacje, które gmina przeznacza na działalność sportową mogą mieć jedynie charakter przedmiotowy, nie podmiotowy. Nie wolno gminie finansować struktur, nie wolno dawać pieniędzy konkretnemu klubowi. Dotacja ma służyć sfinansowaniu określonego rodzaju zadań. Nigdy nie wolno gminie przekazywać pieniędzy na pokrycie zadłużenia. Nie było chyba innego sposobu ucieczki od zadłużenia, które powstało wskutek woluntarystycznej działalności w okresie hiper-potęgi związanej z wejściem do ekstraklasy drużyny piłki ręcznej, co było naprawdę dużym sukcesem sportowym.


Radny Józef Staniszewski

1. Zgłosił potrzebę założenia w Proćwinie chociaż jednej lampy. W zeszłym roku na zebraniu wiejskim Z-ca Burmistrza - Jerzy Rąbalski zapewnił, że w 2004 roku będzie to zrobione. W tym roku na posiedzeniu Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów Pan Rąbalski powiedział jednak, że nie będzie zamontowana lampa.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Odpowiedział, że jeśli chodzi o jedną lampę to jest to możliwe do zrobienia, ale deklaracja na spotkaniu wiejskim musi mieć charakter warunkowy, ponieważ trzeba sprawdzić stan faktyczny związany z dokumentacją. Nie jest tak, że stoi tam słup, jest pociągnięta linia wysokiego napięcia i wystarczy zrobić oprawę. Trzeba zrobić pełną dokumentację, uzyskać pozwolenie na budowę. Procedura podwieszenia tej lampy nie jest więc aż tak jednoznaczna.


Radny Józef Staniszewski

2. Podkreślił konieczność zlikwidowania wysypiska, które powstaje na prywatnej działce Pana Kuzdaka położonej po lewej stronie w kierunku Proćwinia. Są tam zwożone różne niepotrzebne przedmioty i worki ze śmieciami. Pan Prezes zwozi nawet liście z parku, które później wiatr rozwiewa na ulicę.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Stwierdził, że wypowiedź skierowana była imiennie do Pana Prezesa Kuzdaka. Jest to działka prywatna. Zauważył przy tym, że właściciel oczywiście powinien utrzymywać porządek na swojej działce.


Radny Grzegorz Wąsik- Przewodniczący Rady Miejskiej

Komentując powyższe wypowiedzi zasugerował, że radny Staniszewski może wystąpić z wnioskiem o legalizację w tym miejscu nowego wysypiska śmieci.


Radny Józef Staniszewski

3. Zaznaczył konieczność zajęcia się drogami wiejskimi tzw. przelotowymi, by połączyć Proćwiń z Modliszewicami, z Kornicą. Podobnie w Jeżowie, gdzie w związku z budową wodociągu nie ma teraz przejazdu.


Odpowiedzi udzielił Burmistrz Miasta i Gminy

Stwierdził, że stan dróg wiejskich jest naprawdę fatalny. Ich przegląd już się zakończył i zostanie przyjęty pewien harmonogram naprawy, modernizacji tych dróg. Jest wykonawca, z którym gmina podpisała umowę. Jedyny problem to wielość tych dróg, dlatego poprosił o cierpliwość i zapewnił, że remonty będą przeprowadzone. Nie da się bowiem przeprowadzić ich modernizacji w ciągu jednego dnia. Prace będą rozłożone w czasie.


Radny Krzysztof Lis

Odniósł się do odpowiedzi Burmistrza na swoją interpelację i zauważył, że nie chodziło mu o wnioski dotyczące budżetu za 2004 rok. Składane były wnioski do budżetu roku 2003. Burmistrz był wykonawcą tego budżetu a wnioskodawcy nie otrzymali na piśmie informacji, które ze złożonych wniosków będą realizowane.


Radny Grzegorz Wąsik- Przewodniczący Rady Miejskiej

Wniósł o dokończenie budowy dywanika asfaltowego na ulicy Kolejowej w Końskich. Podtrzymał również stanowisko radnego Lisa i stwierdził, że zgłaszają się do niego sołtysi, którzy składali odpowiednie wnioski do budżetu, z zapytaniem czy one są zasadne, czy zostaną uwzględnione w tym budżecie lub w latach następnych, a jeśli nie – to z jakich przyczyn. Odpowiedzi na te wnioski są podstawowym narzędziem do funkcjonowania w środowisku. Mieszkańcy wsi zasypują bowiem sołtysa czy Radę Sołecką pytaniami, co w zgłoszonej sprawie zostanie zrobione. Poprosił więc, aby Pan Burmistrz zachowywał się „grzecznie” i na zgłaszane wnioski udzielał odpowiedzi.


Burmistrz Miasta i Gminy - Krzysztof Obratański

Wyjaśnił, że odpowiedź udzielona radnemu Lisowi była spowodowana błędnym zrozumieniem pytania. Jeśli chodzi o wnioski złożone do budżetu roku 2003 to trzeba wziąć pod uwagę, że był to rok przełomowy i do kogo innego składane były wnioski, a kto inny zajmował się konstruowaniem budżetu i jego realizacją. Przypomniał, że w 2003 roku były zebrania wiejskie z Radami Sołeckimi, na których zawsze był Burmistrz lub ktoś z jego zastępców i podczas tych spotkań odnoszono się do składanych do budżetu wniosków określając sposób ich realizacji lub powody, dla których nie będą realizowane. Jeśli jednak osoby składające wnioski są przyzwyczajone do pisemnej formy odpowiedzi, to zapewnił, że w tym roku, po uchwaleniu budżetu będzie zachowywał się „grzecznie” i zgodnie z najlepszą wiedzą i z prawem będzie udzielał pisemnych odpowiedzi.


Radny Jerzy Grodzki

Nawiązał do omawianej sprawy i stwierdził, że ze swojej strony chciałby mieć wykaz wszystkich wniosków, które wpłynęły. Powiedział, że takie zestawienie radni zawsze dostawali. Nie chodzi bowiem tylko o to, żeby wnioskujący otrzymywali odpowiedzi, ale również radni powinni uzyskiwać takie informacje, by mieć orientację o zgłaszanych na spotkaniach, na których nie zawsze mogą być-problemach.


Radny Krzysztof Lis

Odnośnie wniosków zgłaszanych na zebraniach wiejskich, o których mówił Burmistrz potwierdził to i dodał, że wnioski dotyczące np. Modliszewic też zostały pozostawione bez odpowiedzi. Chodzi np. o wyrwę w drodze, o przystanek.


Burmistrz Miasta i Gminy- Krzysztof Obratański

Stwierdził, że bardzo sobie ceni interpelacje i zapytania radnych na sesji, ponieważ są one najczęściej poparte pewną konsultacją z lokalnymi społecznościami, wskazują na takie problemy, które istnieją, które trzeba zgłosić i na które trzeba uzyskać odpowiedź. Poprosił, by z drugiej strony, do spraw związanych z funkcjonowaniem Urzędu Miasta i Gminy, Rady Miejskiej podchodzić poważnie. Składanie zapytań na piśmie do każdej dziury w drodze może „zawalić budżet” nawet na znaczki pocztowe. Wiadomo, że dziury są wszędzie, że drogi są w fatalnym stanie i że nie chodzi tylko o jedną wyrwę w drodze. Zapewnił, że podczas ubiegłotygodniowej rozmowy z Panem Zielińskim- Dyrektorem Wojewódzkiego Zarządu Dróg był poruszony temat stanu dróg w Modliszewicach i był przedmiotem szczególnie długiej dyskusji ku ubolewaniu Pana Przewodniczącego, który wolał dyskutować o chodniku w Młynku Nieświńskim.


Radny Andrzej Zdunek

Nawiązał do wypowiedzi Burmistrza dotyczącej środków, które gmina ma otrzymać na budowę hali sportowej. Zaproponował, by podczas przerwy sprecyzować jednoznaczne stanowisko Rady Miejskiej, żeby Zarząd Województwa Świętokrzyskiego nie miał już żadnych wątpliwości, że nasza gmina jest za halą i za milionem złotych, który na ten cel ma być przyznany.


Wobec braku innych uwag Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że

Rada Miejska otrzymane odpowiedzi przyjęła do wiadomości.

Radni - Grzegorz Wąsik, Józef Staniszewski, Krzysztof Jasiński i Jan Wiaderny zgłosili potrzebę otrzymania odpowiedzi na piśmie na zgłoszone przez nich interpelacje.


Ad. pkt 6


Rozpatrzenie projektów uchwał

a)

Projekt budżetu miasta i gminy na 2004 rok przedstawił Burmistrz Miasta i Gminy- Krzysztof Obratański

Uchwała budżetowa jest najważniejszą uchwałą przyjmowaną przez Radę Miejską w ciągu roku. Budżet jest rocznym planem finansowym gminy obejmującym dochody i wydatki i stanowiącym podstawę funkcjonowania gminy. Budżet na 2004 r. został opracowany stosownie do wymogów ustawy o samorządzie terytorialnym oraz ustawy o finansach publicznych oraz innych obowiązujących aktów prawnych. Projekt budżetu dostarczony radnym w obowiązującym ustawowo terminie był przedmiotem obrad na komisjach Rady Miejskiej, nie ma więc potrzeby szczegółowego go omawiania. Dodał, że projekt został pozytywnie zaopiniowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Kielcach uchwałą nr 912/2004 z dnia 6 stycznia 2004 r. Charakteryzując projekt budżetu powiedział, że jest to budżet na miarę możliwości a nie na miarę potrzeb, które z reguły są zawsze większe. Zapewnił jednak oszczędne i odpowiedzialne bieżące funkcjonowanie miasta i gminy i jednostek gminie podporządkowanych. Niezależnie od wydatków bieżących przewidziane w tym budżecie są również środki na realizację inwestycji. W tym zakresie potrzeby są bardzo duże i mają charakter wręcz rosnący. Ten budżet różni się od budżetu z roku ubiegłego nie tylko wysokością planowanych dochodów i wydatków, ale również proporcją między poszczególnymi kategoriami wydatków. Budżet na 2003 rok po obydwu stronach miał kwotę zbliżoną do 40 mln zł. Na ten rok zaplanowane zostało po stronie wydatków około 48 mln a po stronie dochodowej 45 mln złotych. Jest to znaczący wzrost, ale zauważalny jednocześnie deficyt w kwocie około 4 mln.- z góry założony. Ten deficyt gmina zamierza pokryć pożyczkami i kredytami bankowymi, ale pomyślany jest jako sposób na sfinansowanie zadań, które umożliwią sięganie po środki zewnętrzne, przede wszystkim z SAPARD-u. Jeżeli jest możliwość uzyskania środków z zewnątrz, to jest obowiązkiem władz gminnych- zarówno Rady Miejskiej jak i organu wykonawczego starać się o pozyskanie ich w takiej kwocie, jaka jest tylko możliwa. Najbardziej znaczącą część wydatków inwestycyjnych stanowią wydatki na inwestycje kontynuowane, w związku z tym zgłoszone przez gminę do SAPARD-u muszą być zbilansowane przy użyciu założonych pożyczek i kredytów. Szczególnie ważną sprawą dla aktywności władz gminnych są dochody własne. Stanowią one w gminie Końskie 64,9 % budżetu gminy. Największą pozycję w dochodach stanowią podatki i opłaty. Ich udział wynosi 49,7% dochodów. Z nich najważniejszym źródłem dochodów jest podatek od nieruchomości od osób prawnych i fizycznych, który jest oszacowany na kwotę 9 700 tys. zł. Udział w podatku dochodowym od osób fizycznych 7 780 209 zł, podatek od środków transportu 1 070 tys. zł, podatek od czynności cywilnoprawnych i opłata skarbowa 900 tys., wpływy ze sprzedaży mienia komunalnego 1 500 tys. zł, dochody z najmu i dzierżawy środków majątkowych TBS 1 570 tys., środki pozyskane z innych źródeł na dofinansowanie własnych inwestycji 2 863 080 zł. Pozostałe dochody takie jak podatki z gospodarstw rolnych, opłaty z tytułu wieczystego użytkowania, odsetki, podatki od darowizn nie przekraczają 9,3 % dochodów własnych. Analizując wysokość źródła projektowanych w budżecie dochodów trzeba mieć na uwadze, że w niektórych pozycjach są to dochody przewidywane. Przewiduje się je na podstawie wyników uzyskanych w roku ubiegłym oraz pewnego ruchu odnotowanego w ewidencji gospodarczej UMiG i danych przesyłanych z Krajowego Rejestru Sądowego, który zawiera dane dotyczące podmiotów gospodarczych działających na terenie gminy Końskie, będących podmiotami opodatkowanymi podatkiem od nieruchomości zajętych pod działalność gospodarczą, bo to jest właśnie źródłem dochodów. Natomiast trzeba wpisać projektowane przez Ministerstwo Finansów dochody z tytułu udziału gminy w podatkach dochodowych od osób fizycznych i od osób prawnych. Jest to istotne novum, ponieważ od tego roku obowiązuje nowa ustawa o finansach samorządów terytorialnych, która znacząco zwiększa udział tych podatków w budżetach gmin, powiatów i województw. Jest to nowa sytuacja i o tyle ryzykowna, że w dotychczasowej historii realizacji dochodów z tytułu odpisów z podatków dochodowych od osób fizycznych i prawnych nie udało się nigdy wykonać wszystkiego. Dzieje się tak dlatego, że projekty Ministerstwa Finansów oparte są na uśrednionych wielkościach w skali kraju a realizowane są na podstawie uśrednionych wielkości uzyskanych w skali województwa. Województwo Świętokrzyskie nie należy do województw najbogatszych. Płacone w nim podatki i co za tym idzie- udziały w tych podatkach są niższe od średnich w kraju. Dlatego konieczna jest ostrożność w szacowaniu innych dochodów i co za tym idzie wydatków, ponieważ jedno z ważnych źródeł dochodów na ten rok jest wysoce niepewne. Opracowując projekt budżetu na rok 2004 starano się tak rozdzielić przewidywane dochody by zabezpieczyć realizację bieżącej działalności oraz finansowanie niezbędnych działań inwestycyjnych. Inwestycje stanowią znaczącą pozycję w budżecie, ponieważ wielkość środków na nie przewidzianych jest duża oraz to one tak naprawdę stanowią artykulacje oczekiwań społecznych. Na wydatki inwestycyjne zaplanowano kwotę 14 745 422 zł (32 % ogólnej sumy na zadania własne). Jest to, w stosunku do projektu budżetu z roku ubiegłego wzrost prawie 100%- owy, ponieważ w zeszłym roku w projekcie budżetu na 2003 rok były przyjęte założenia wstępne wydatków na inwestycje w kwocie 7 500 tys. zł. Tak radykalne zwiększenie wydatków na inwestycje jest możliwe przy założeniu, że wnioski złożone do SAPARD-u zyskają pozytywny odzew i Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przyzna nam pieniądze w założonych wysokościach, jak również przy założeniu, że gmina będzie oszczędnie gospodarować pieniędzmi w innych dziedzinach. Świadomie gmina decyduje się na wejście w kredyty i pożyczki, ponieważ bez tych pieniędzy nie uda się uzyskać pieniędzy zewnętrznych. Poinformował także, że nastąpiło otwarcie ofert na inwestycje planowane do dofinansowania w ramach SAPARD-u. Rozpoczyna to dopiero procedurę sprawdzania wartości nie tylko finansowej, ale i zawartości formalnej ofert. Wartość inwestycji zgłoszonych do przetargów w ramach SAPARD wyniosła ogółem 7 785 251 zł (kosztorysy inwestorskie na zadania- dwie drogi w Stadnickiej Woli, ujęcie wody wraz z wodociągiem w Wąsoszy, kanalizacja w Sielpi Wsi, kanalizacja w Wincentowie). Suma najniższych ofert na te wszystkie inwestycje wynosi 4 696 576 zł i jest prawie o 3 mln mniejsza od kosztorysu inwestorskiego. Jest to bardzo dobry wynik, nawet powyżej oczekiwań związanych z doświadczeniami roku ubiegłego przy korzystaniu z SAPARD-u. Pozostały dwie kwestie- sprawdzanie dokumentacji przedłożonej przez oferentów, na ile ci, którzy złożyli najniższe oferty spełniają wymagania formalno- prawne związane ze złożeniem oferty. Druga kwestia to potwierdzenie, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dołoży swoją część. Zapewnienia dyrektora Adamca -szefa wojewódzkiego ARiMR są tego rodzaju, że na wszystkie złożone wnioski powinno starczyć pieniędzy. Może być tylko problem z rozciągnięciem całego procesu w czasie. Odnośnie wielkości środków na realizacje wydatków stwierdził, że w poszczególnych działach wyglądają one następująco. Rolnictwo i Łowiectwo- kwota 3 065 231 zł, z czego gro przeznaczone jest na budowę wodociągu w Wąsoszy wraz z ujęciem wody. Transport i Łączność 3 069 654 zł z przeznaczeniem na remonty, modernizacje i utrzymanie dróg, w tym budowę dróg w Stadnickiej Woli oraz kontynuację inwestycji z lat poprzednich, czyli budowę dróg na osiedlu Słoneczne- ulica Klonowa, Jarzębinowa, Akacjowa. W gospodarce mieszkaniowej jest zaplanowana kwota 1 780 tys. zł z przeznaczeniem na zarządzanie gminnymi zasobami mieszkaniowymi oraz wykup nieruchomości. W działalności usługowej 305 tys. z przeznaczeniem na sporządzenie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego dla miasta i gminy oraz utrzymanie cmentarzy. Administracja publiczna- 3 448 tys. złotych z przeznaczeniem na utrzymanie Rady Miejskiej, funkcjonowanie urzędu i promocję gminy. Bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa 410 tys. z przeznaczeniem na utrzymanie Ochotniczych Straży Pożarnych, w tym na modernizację strażnicy OSP w Dziebałtowie oraz dla Straży Miejskiej. Dochody od osób prawnych, od osób fizycznych i innych jednostek nie posiadających osobowości prawnej oraz wydatki związane z ich poborem- 105 tys. zł z przeznaczeniem na wypłatę prowizji dla osób pobierających w imieniu gminy podatki. Na obsługę długu publicznego przeznaczono w projekcie budżetu 120 tys. zł z przeznaczeniem na spłatę odsetek od pożyczek. Różne rozliczenia 250 tys. zł rezerwy, w tym rezerwa ogólna- 150 tys. i rezerwa celowa 100 tys. zł. Rezerwa celowa jest przeznaczona na dofinansowanie jednostkom organizacyjnym gminy prac interwencyjnych i robót publicznych. Dzięki tym pieniądzom jednostki organizacyjne mogą sfinansować zatrudnienie i część zakupów materiałowych potrzebnych do wakacyjnych remontów, modernizacji szkół, przedszkoli, obiektów oświatowych. Z tych pieniędzy dofinansowane będą działania mające na celu utrzymanie ochrony środowiska, w tym sfinansowanie akcji likwidacji dzikich wysypisk. Rezerwa ogólna natomiast jest przeznaczona w znacznej części na uruchomienie Funduszu Poręczeń Kredytowych. Jego powstanie omawiane było na komisjach Rady Miejskiej i jest związane z sytuacją drobnej przedsiębiorczości, która cierpi nie tylko na brak kredytów, ale i na niedostępność kredytów, dla których potrzeba poręczeń. Jako członek komisji kredytowej Koneckiego Stowarzyszenia Wspierania Przedsiębiorczości stwierdził, że bardzo trudno dostać dziś kredyt na działalność gospodarczą, nawet ze źródła parabankowego, wprost przewidzianego na dofinansowanie przedsiębiorczości, a więc na kredyty stosunkowo wysokiego ryzyka. Znaczna część wniosków jest rozpatrywana negatywnie ze względu na brak możliwości udzielenia gwarancji, które by czyniły udzielenie kredytu mniej niebezpiecznym. W województwie świętokrzyskim działa na razie tylko jeden fundusz poręczeniowy - w Starachowicach i działa z dobrym skutkiem. Inicjatywa powołania tego funduszu jest dobra i godna poparcia. Idea powołania tego funduszu jest zapisana w programie operacyjnym rozwoju przedsiębiorczości dla powiatu koneckiego przyjętym przez powiat w roku poprzednim. Na oświatę i wychowanie przeznaczono 22 103 447 zł. z przeznaczeniem na utrzymanie szkół podstawowych, gimnazjów, dowożenie uczniów do szkół i gimnazjów, utrzymanie oddziałów przedszkolnych i przedszkoli oraz budowę zespołu szkół w Stadnickiej Woli. Na ochronę zdrowia przewidziano 512 tys. zł z przeznaczeniem na realizację gminnego programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych. Kwota wydaje się być duża, ale rzeczywiście środków pozostających do rozdysponowania na różne programy jest około 160 tys. zł, ponieważ gro tych środków służy sfinansowaniu istniejących świetlic środowiskowych, o których skuteczności działania słyszy się wiele pozytywów. Na opiekę społeczną 2 691 400 zł z przeznaczeniem na zasiłki i pomoc w naturze, dodatki mieszkaniowe, utrzymanie ośrodka pomocy społecznej, usługi opiekuńcze nad osobami obłożnie chorymi, utrzymanie domu dziennego pobytu. W tej dziedzinie stosunkowo szybko należy wprowadzić zmiany w związku z faktem, że od 1 maja tego roku gmina ma przejąć, jako zadanie własne, wypłacanie dodatków rodzinnych. Zmienia się również cały system obsługi pomocy społecznej, który przenoszony jest częściowo z ZUS, częściowo z Powiatowego Urzędu Pracy do gmin. W gminie Końskie jest wyspecjalizowana jednostka w postaci Miejsko- Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i ona w imieniu gminy ma realizować nowe zadanie. Ma ono być sfinansowane przez budżet państwa, ale o jego wysokości nie można na razie nic powiedzieć. Niewiele też na chwilę obecną można powiedzieć o wysokości refundacji kosztów prowadzenia tej obsługi. Ustawa była napisana i ogłoszona stosunkowo wcześnie (weszła w życie od 1 stycznia z terminami wchodzenia w życie poszczególnych zapisów rozłożonymi w czasie). Ostatecznie gmina stanie się wykonawcą całej polityki społecznej dopiero w 2006 roku. Przepisy wykonawcze zostały napisane szybko, jakby „na kolanie”, są jeszcze sczytywane i nawet urzędnicy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, którzy prowadzą szkolenia niewiele konkretów mogą podać. Jedyny konkret to informacja o wysokości prowizji od obsługi tego zadania – 2 % od kwoty wypłacanej. Na razie gmina ma informacje o ilości osób będących do tej pory beneficjentami tego systemu, czyli osób, którym wypłacane są różnego rodzaju zasiłki z ZUS-u, z Powiatowego Urzędu Pracy i MGOPS. Jest to liczba około 1500 osób. Na edukacyjną opiekę wychowawczą przeznaczono 382 700 zł z przeznaczeniem na utrzymanie świetlic szkolnych, kolonie i obozy. Na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska 6 138 584 zł z przeznaczeniem na oczyszczanie miasta i wsi, utrzymanie zieleni, oświetlenie ulic, budowę kanalizacji w Wincentowie, Stadnickiej Woli, na ulicy Browarnej, Polnej, w Sielpi oraz uzbrojenie osiedla „Południowe”. Odnośnie Stadnickiej Woli wyjaśnił, że do SAPARD zgłoszono projekt budowy dróg, ale ARiMR stwierdziła, że jako wniosek może przyjąć tylko budowę nawierzchni dróg. Na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego 900 tys. z przeznaczeniem na dotacje dla biblioteki, domy kultury, obchody świąt, rocznic i imprez kulturalnych. Na kulturę fizyczną i sport 750 tys. z przeznaczeniem na dotacje dla stowarzyszeń i Pływalni Miejskiej i dofinansowanie imprez sportowych. Łączna kwota wydatków na inwestycje wynosi 14 745 422 zł i może w ciągu roku ulec zmianie w zależności od tego, jakie będą wyniki przetargów oraz jakie będą ostateczne decyzje ARiMR w sprawie dofinansowania. Część wydatków zaplanowanych jest niestety przeszacowanych, ponieważ zapisane zostały kwoty, które były w kosztorysie inwestorskim, bo tylko takie mogły być zgłoszone we wniosku. Są też takie wydatki, które są niedoszacowane i których ostateczne wielkości będą znane po przeprowadzeniu procedury przetargowej. Jako przykład może służyć różnica w budżecie między kwotą zaprojektowaną a wykonaną w zeszłym roku. Dotyczyło to kanalizacji w Gatnikach, gdzie w projekcie przewidziano 200 tys. zł a inwestycja kosztowała 1 720 tys. zł. Poinformował, że do projektu budżetu wpłynęły 222 wnioski zgłoszone przez radnych, rady sołeckie, zarządy samorządów osiedlowych. 114 dotyczyło remontów i budowy dróg i chodników, 24- budowy wodociągów i kanalizacji, 24- oświetlenia ulicznego, 8- oświaty, 11-ochrony przeciwpożarowej i zbiorników wodnych, 11-remontów świetlic wiejskich, 9- gospodarki mieszkaniowej, 4- kultury fizycznej i sportu oraz 17- spraw różnych. Realizacja rozpatrywanego budżetu i ujętych w nim zadań na pewno nie będzie łatwa. Przewidując to gmina zamierza poszukiwać wsparcia finansowego z zewnątrz oraz oszczędności i rozwiązań dających największe korzyści finansowe i najlepsze efekty rzeczowe.


Przewodniczący Rady Miejskiej- Grzegorz Wąsik poinformował, że projekt uchwały w sprawie budżetu na 2004 r. wraz z autopoprawką był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej.


Poprosił Przewodniczącego Komisji Prawa i Praworządności-Krzysztofa Lisa o przedstawienie opinii Komisji do w/w projektu uchwały wraz ze zgłoszonymi wnioskami.


Przewodniczący Komisji Prawa i Praworządności – Krzysztof Lis

Poinformował, że na posiedzeniu w dniu 10.03.2004 r. Komisja opiniując projekty uchwał będące przedmiotem obrad zgłosiła następujące wnioski:

  1. w załączniku 4a do projektu budżetu w poz. 16 pt. „Budowa kanalizacji sanitarnej dla wsi Modliszewice” poprawić rok rozpoczęcia tej inwestycji i zapisać 2004-2007, wniosek przyjęty został 5 głosami za przy 3 wstrzymujących,

  2. z rezerwy ogólnej z działu 758- kwotę 20 tys. przenieść do działu 754 -
    z przeznaczeniem na utrzymanie OSP, wniosek został przyjęty 4 głosami za, 3 przeciw i 1 wstrzymującym się,

  3. z działu 750 –wynagrodzenia- zdjąć kwotę 100 tys. zł i przenieść do działu 600 – transport i łączność, wniosek został przyjęty 4 głosami za, 2 głosy były przeciw i 2 wstrzymujące się,

  4. w załączniku 4a do projektu budżetu w poz. 9 zapisać nakłady w wysokości 10 789 143 zł zgodnie z umową zawartą w przetargu, wniosek został przyjęty 4 głosami za przy 2 przeciwnych i 2 wstrzymujących się.

  5. w części opisowej projektu budżetu w dziale 801 – Oświata i Wychowanie przenieść zapis z budżetu 2003 r. a mianowicie: „kontynuacja z rozpoczętej w 2002 r. budowy kompleksu oświatowego, w skład którego będą wchodzić: szkoła podstawowa dla 300 uczniów, gimnazjum dla 300 uczniów oraz wspólna sala gimnastyczna o wymiarach 37x 22m, boiska sportowe biblioteka, kompleks żywieniowy i aula. Łączna powierzchnia 7 465,3m2, koszt inwestycji 10 789 143 zł, wniosek został przyjęty 4 głosami za przy 3 przeciwnych i 1 wstrzymującym się.


Komisja cały projekt budżetu wraz z autopoprawką i wnioskami zaopiniowała pozytywnie przy 4 głosach za i 4 wstrzymujących się.


Przewodniczący Rady Miejskiej- Grzegorz Wąsik poprosił Przewodniczącego Komisji Ochrony Zdrowia, Pomocy Społecznej i Ochrony Środowiska- Wojciecha Paska o przedstawienie opinii Komisji do w/w projektu uchwały wraz ze zgłoszonymi wnioskami.


Przewodniczący Komisji Ochrony Zdrowia, Pomocy Społecznej i Ochrony Środowiska- Wojciech Pasek

Poinformował, że na posiedzeniu Komisji w dniu 11.03.2004 r. opiniowany był projekt uchwały w sprawie budżetu na 2004 r. Zostały zgłoszone 2 wnioski :

  1. w dziale 926- Kultura Fizyczna i Sport- rozdział 92601 z kwoty 150 000 zł wyodrębnić zapis o przeznaczeniu 15 000 zł na utrzymanie kortów tenisowych, wniosek został przyjęty 4 głosami za przy 3 głosach wstrzymujących się,

  1. z działu 758-Różne rozliczenia- rozdział 75818 z rezerwy ogólnej zdjąć kwotę 15 000 zł i przenieść ją do działu 921- Kultura i Ochrona Dziedzictwa Narodowego z przeznaczeniem na utrzymanie Izby Pamięci przy PTTK, wniosek został przyjęty 4 głosami za przy 3 głosach wstrzymujących się.


Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu na 2004 r. wraz
z autopoprawką i przyjętymi wnioskami 4 głosami za przy 3 głosach wstrzymujących się.


Przewodniczący Rady Miejskiej- Grzegorz Wąsik poprosił Przewodniczącego Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki- Krzysztofa Jasińskiego o przedstawienie opinii Komisji do w/w projektu uchwały wraz ze zgłoszonymi wnioskami.


Przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki- Krzysztof Jasiński

Poinformował, że Komisja na dwóch posiedzeniach w dniu 12.03.2004 r. i 25.03.2004 r. zgłosiła następujące wnioski:

  1. w dziale 926- Kultura Fizyczna i Sport, rozdział 92605 nie dokonywać podziału środków w wysokości 100 000 zł dla Koneckiego Stowarzyszenia Sportowego Piłki Ręcznej MKS Końskie i 100 000 zł dla Miejskiego Klubu Sportowego „Neptun” pozostawiając zapis tej kwoty bez przeznaczenia jej dla konkretnego klubu, wniosek został przyjęty jednogłośnie (9 za),

  2. z działu 926 –Kultura Fizyczna i Sport, rozdział 92605 zdjąć kwotę 5 000 z kwoty przeznaczonej dla Koneckiego Stowarzyszenia Sportowego Piłki Ręcznej MKS Końskie oraz 5 000 zł z kwoty przeznaczonej dla Miejskiego Klubu Sportowego „Neptun” i powstałą w ten sposób kwotę 10 000 zł przeznaczyć dla Klubu Sportowego „Olimp”, wniosek został przyjęty 6 głosami za przy 1 głosie przeciwnym i 2 głosach wstrzymujących się.


Komisja przy 9 głosach za pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały budżetu na 2004 r. wraz z autopoprawką i przyjętymi wnioskami.


Przewodniczący Rady Miejskiej- Grzegorz Wąsik poprosił Przewodniczącego Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów- Jerzego Grodzkiego o przedstawienie opinii Komisji do w/w projektu uchwały wraz ze zgłoszonym wnioskiem.


Przewodniczący Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów- Jerzy Grodzki

Poinformował, że Komisja była o tyle w dobrej sytuacji, że znała już wnioski zgłoszone przez inne Komisje, a nawet oparła się przy konstruowaniu jednego wniosku zgłoszonego przez Komisję Prawa i Praworządności, a mianowicie:

  1. w dziale –Transport i Łączność kwotę 100 000 zł przeznaczyć na współfinansowanie budowy chodnika przy drodze wojewódzkiej między Młynkiem Nieświńskim a Rogowem i odwodnienie tej drogi, wniosek ten nie został rozstrzygnięty- 4 głosy były za i 4 przeciwne.


Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały w sprawie budżetu na 2004 r. wraz z autopoprawką przy 6 głosach za i 2 głosach przeciwnych.

Przewodniczący Rady Miejskiej- Grzegorz Wąsik przypomniał to, co mówił już Pan Burmistrz, że Regionalna Izba Obrachunkowa uchwałą Nr 912/2004 z dnia 6 stycznia 2004 r. zaopiniowała pozytywnie „Projekt budżetu Gminy Końskie na 2004 r. wraz z informacją o stanie mienia komunalnego i objaśnieniami”.



Burmistrz Miasta i Gminy - Krzysztof Obratański

Stwierdził, że ma uwagi do zgłoszonych przez Komisje wniosków. Z punktu widzenia interesów gminy złożył wniosek o odrzucenie wniosków Komisji Prawa i Praworządności dotyczących zapisów w załączniku 4 a w pozycji 9 oraz w części opisowej w dziale 801 dotyczących budowy Zespołu Szkół. Propozycja jest taka, żeby wstawić tam kwoty wynikające z przetargu na budowę Zespołu Szkół złożonego ze Szkoły Podstawowej i sali gimnastycznej i żeby ten zapis literalnie wymieniał w części opisowej, co ma być zbudowane z podkreśleniem, że ma to być sala gimnastyczna o wymiarach 37x22. Poinformował, że jest przedmiotem sporu czy bardziej potrzebna jest sala gimnastyczna czy hala sportowa, ale bezsporne jest, że przeprojektowany został zamiar zbudowania hali sportowej zamiast sali gimnastycznej i uzyskano na to pozwolenie na budowę i na tej podstawie został złożony wniosek do Urzędu Marszałkowskiego o dofinansowanie tej inwestycji. Inwestycja ta znalazła się w projekcie Zarządu Województwa Świętokrzyskiego jako przeznaczona do dofinansowania. Warunkiem uzyskania 1 mln zł, które może wpłynąć do naszej gminy z Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu w wyniku przyjęcia tego programu- jest wskazanie w uchwale budżetowej środków własnych i zamiarów własnych. Przyjmując zapisy wnioskowane przez komisje gmina udowodni, że nie chce tych środków. Prace związane z budowę hali są już tak zaawansowane, że ona i tak będzie. Czas pokaże czy ta inwestycja była celowa i można będzie sprawdzić czy decyzja podjęta przez Burmistrza była słuszna i ewentualnie określi się stopień jego odpowiedzialności. Na chwilę obecną trzeba odpowiedzieć na pytanie czy w interesie gminy leży dobrowolne rezygnowanie ze wsparcia finansowego na budowę hali sportowej. Zaznaczył również, że 1 000 000 zł przeznaczone w budżecie MENiS otwiera drogę do uzyskania dalszych pieniędzy na wyposażenie hali, które jest inne niż sali gimnastycznej. W związku z tym deklaracje, które były składane podczas próby przeforsowania uchwały wskazującej na celowość budowy hali, że gmina może mieć halę sportową za pieniądze przeznaczone na salę gimnastyczną jest bliska prawdy. Jeżeli więc do złożonego do Urzędu Marszałkowskiego wniosku nie zostanie dołączony wyciąg z uchwalonego budżetu wskazujący, że gmina buduje obiekt, którego częścią jest hala sportowa, to natychmiast zjawi się 20 szefów gmin, którzy zostali pominięci w przydziale środków z Totalizatora Sportowego i wyrażą oni chęć do przejęcia tych pieniędzy. Poprosił, aby przynajmniej w tej pozycji spróbować realizować wspólny interes gminy, którym jest to, żeby pieniądze do gminy napływały. Odnośnie pozostałych propozycji Komisji powiedział, że budowa kanalizacji sanitarnej we wsi Modliszewice została wprowadzona do załącznika 4a w brzmieniu zaproponowanym przez Pana Przewodniczącego. Literalny zapis nie będzie jednak powodował skutków finansowych w tym roku, ponieważ będzie dopiero rozstrzygnięty przetarg na dokumentację i nie jest możliwe przeprowadzenie jednoczenie przetargu na dokumentację i uzyskania pozwolenia na budowę w jednym roku. Prace się zaczną w tym roku, ale pierwsze wydatki dopiero w latach następnych. Zasadny jest również wniosek o dofinansowanie kwotą 20 tys. zł OSP, ponieważ rzeczywiście kwota przewidziana w tym roku na funkcjonowanie Ochotniczej Straży Pożarnej jest mniejsza niż w zeszłym roku. Nie traktował tej kwoty jako docelowej, tym bardziej, że jest to tylko kwota 30 tys. przeznaczona na dokończenie budowy strażnicy w Dziebałtowie, podczas gdy w zeszłym roku była na to przeznaczona dużo wyższa kwota. Podkreślił, że budżet jest „rozpoczęciem ścieżki”. W zeszłym roku przeznaczono na ten cel 50 tys. zł a wydano około 70 tys., ponieważ w momencie, gdy przyszło do technicznego kończenia stwierdzono, że lepiej dokonać pewnych przesunięć finansowych i pokryć budynek blachodachówką. Odnośnie kolejnego wniosku – dotyczącego przeniesienia kwoty 100 tys. Zł z działu Administracja (wynagrodzenia), stwierdził, że nie wie jak go traktować, ponieważ sugeruje on, że Urząd M i G Końskie jest przewartościowany jeżeli chodzi o płace, pochodne i koszty utrzymania i wniosek mieści się doskonale w strategii szukania oszczędności. Zaznaczył, że sam jest zainteresowany by takie oszczędności wprowadzać, ale trudno się doszukać gdzie takie „nie-oszczędności” występują, że kwota 100 tys. zł ma być z nich zdjęta. Przypomniał, że płace w Urzędzie Miasta i Gminy nie są specjalnie wysokie. Jeśli chodzi o konkrety to płaca Burmistrza jest o 40% niższa niż poprzednika. W ramach polityki oszczędnościowej wprowadzono limity na wartość korzystania ze służbowych telefonów komórkowych, limity kilometrażu samochodów prywatnych używanych do celów służbowych. Na bieżąco są monitowane wydatki związane z całą działalnością urzędu. Są pewne wzrosty i spadki, ale wynikają one z ogólnej sytuacji kosztowej. Jeżeli rośnie cena energii cieplnej, czy elektrycznej to wiadomo, że wydatki na uregulowanie jej zużycia są wyższe. Podobnie w przypadku wzrostu opłat pocztowych wydatki na ten cel rosną, chociaż trzeba zauważyć, że dzięki zatrudnieniu dwóch młodych ludzi, którzy pracują jako gońcy jest to bardziej opłacalne niż opłacanie poczty. W związku z tym poprosił o rozważenie tego wniosku i ewentualnie zaproponowanie znalezienia oszczędności w jakiejś innej dziedzinie, ponieważ w tym roku niezbędne jest wprowadzenie regulacji płacowej w wysokości 3 %. Stwierdził, że wnioskodawca – Pan Struzik mógł zrobić to z pełnym przekonaniem, ponieważ w jego instytucji- Starostwie Powiatowym, wzrost na wydatki płacowe przewiduje pokrycie podwyżki dla „budżetówki” bez żadnych niebezpieczeństw do jego wykonania. Odnosząc się do wniosków zgłoszonych przez Komisję Zdrowia powiedział, że wniosek dotyczący kwoty 15 tys. złotych, która miałaby być przeznaczona na utrzymanie Izby Pamięci działającej przy PTTK zapewne jest uzasadniony, ale czy akurat z funduszu, który ma być utworzony na rzecz działań służących wspieraniu przedsiębiorczości. Budżet jest bardzo „napięty”. Jeśli gmina decyduje się na kredyty i pożyczki to nie dlatego, że prowadzi rozrzutną politykę biorąc pod uwagę, że jednocześnie kredytom towarzyszy 100% wzrost nakładów na inwestycje. Stwierdził, że w przypadku działu- Kultura i Ochrona Dziedzictwa Narodowego- występują liczne napięcia, które wynikają między innymi z jednostronnego zerwania przez Starostwo Powiatowe umowy z Biblioteką Publiczną na wykonywanie przez nią zadań o charakterze powiatowym. Ta umowa dawała bibliotece co roku około 70 tys. złotych, w związku z tym gmina powinna w pierwszej kolejności dbać o swoje instytucje. Pan Starosta zadeklarował, że jest gotów negocjować nową umowę, jednak na niższą kwotę. Dobrze byłoby więc poczekać na taką umowę i powiązać ją z kwotą na utrzymanie Izby Pamięci Narodowej. Z jednej strony jest idea powołania IPN, z drugiej zaś strony- powołanie Funduszu Wspierania Przedsiębiorczości. Jeżeli chodzi o propozycję wyodrębnienia kwoty 15 tys. na utrzymanie kortów tenisowych stwierdził, że nie chce nic do tego wnosić, ponieważ korty tenisowe są potrzebne i zostały odbudowane wysiłkiem nie tylko gminy, ale przede wszystkim nakładem pracy tych osób, które zajęły się nimi w okresie gdy były one „martwe”. W kwestii wniosków dotyczących podziału środków na sport – wnioskowałby o zostawienie pierwotnego zapisu, ponieważ sprawa dotacji dla stowarzyszeń realizujących zadania sportowe jest przedmiotem kończącej się kontroli NIK. Inspektorzy NIK-u mieli najwięcej zastrzeżeń właśnie do sposobu realizowania przez gminę tego zadania i zapewne sformułują pewne zalecenia pokontrolne, które gminie pozwolą określić, w jaki sposób, na jakich zasadach pomóc sportowi. Utrzymanie pierwotnego zapisu, zgodnie z prowizorium i pozytywnie zaopiniowanego przez RIO jest prawnie bezpieczne. Do zmian można wrócić, jeśli okaże się, że pozwala nam na to prawo. Poza tym od 01.01.2004 roku obowiązuje ustawa o organizacjach pożytku publicznego. Nakłada na gminę obowiązek sformułowania własnych programów współpracy z organizacjami pożytku publicznego- jako jedyną zalecaną formułę przewiduje postępowanie konkursowe. Zapisy dotyczące dodatkowych podmiotowych dotacji musiałaby gmina później weryfikować. Stwierdził, że rozumie potrzeby wszystkich sekcji sportowych, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że na gminie „świat się nie kończy”. Prawda jest taka, że rzeczywiście pieniądze na sport budzą duże emocje i to nie tylko w naszej gminie, ponieważ sport przeżywa ciężki okres w całym kraju, co wynika nie tyle z sytuacji samego sportu, co z „wyschnięcia” innych, poza publicznymi pieniędzmi – źródeł finansowania. Przypomniał, że od 1992 rok nastąpiło odnowienie działalności sportowej w Końskich w postaci powołania Miejskiego Klubu Sportowego. Działacze tego klubu zwrócili się wówczas o objęcie patronatem Rady Miejskiej. Miał to być patronat honorowy bez konsekwencji finansowych dla gminy. W tym czasie sport miał inne źródła utrzymania (pomoc świadczona przez zakłady pracy) i honorowy patronat miasta wtedy wystarczał, ale pod koniec kadencji to się zmieniło i w ślad za tą zmianą poszło przekazanie w zarządzanie obiektów sportowych Miejskiemu Klubowi Sportowemu. Pomoc świadczona przez upadające zakłady pracy zmniejszyła się podobnie jak pomoc świadczona przez sponsorów. W lipcu 2003 roku na Walnym Zgromadzeniu MKS przedstawił w swoim sprawozdaniu przerażające dane dotyczące kwot uzyskanych z zewnątrz. W 2001 r. z tytułu sponsoringu MKS uzyskał około 140 tys., w 2002 r. około 40 tys. zł. W 2003 r. ta tendencja spadkowa się utrzymała i jej poprawa jest możliwa pod warunkiem poprawy sytuacji gospodarczej. Na chwilę obecną gmina i jej pieniądze są jednym z ważniejszych źródeł dofinansowania sportu. Z jednej strony ma to na celu promowanie gminy, z drugiej strony odciąga dużą część młodzieży od innych zajęć, niekoniecznie wychowawczo pozytywnych. W związku z tym zaapelował o pozostawienie pierwotnego zapisu ze świadomością, że wróci się do tego problemu i doprowadzi się do uzdrowienia sytuacji koneckiego sportu. W odniesieniu do wniosku Komisji Rozwoju Gospodarczego stwierdził, że wobec braku jego przyjęcia nie będzie poddawany pod głosowanie. Jeżeli zgłosi go ktoś z radnych to jego realizacja jest uzależniona od przegłosowania wniosku Komisji Prawa i Praworządności dotyczącego przeniesienia kwoty 100 tys. zł przeznaczonej na płace do działu Transport i Łączność. Najbardziej niebezpieczne byłoby przyjęcie zapisu odnośnie uszczegółowienia zadań dotyczących sali gimnastycznej, ponieważ de facto przyjęcie tych zapisów oznacza rezygnację z miliona złotych z Totalizatora Sportowego. Nie jest też korzystne rozstrzyganie w tym momencie sprawy sportu i jego finansowania. Bezpieczniej jest przyjąć pozytywnie ocenione przez RIO zapisy ze świadomością, że w tym roku wróci się do tego problemu. Poprosił również by nie przenosić kwoty 100 tys. Zł z administracji publicznej, bowiem nie widzi podstaw, żeby posądzać administrację o nadmierną rozrzutność jeśli chodzi o płace i są na to argumenty. Odnośnie pozostałych wniosków podkreślił, że ich cele mają uzasadnienie, ale trzeba dokonać wyboru, które cele są ważniejsze. To radni dokonają wyboru dodał.


Radny Krzysztof Lis

Stwierdził, że w związku z problemem, jaki stwarza kwestia uszczegółowienia, czy ma być budowana sala gimnastyczna czy hala sportowa, że kieruje na ręce Przewodniczącego Rady wniosek o następującej treści:

w związku z wątpliwościami, które spowodowane zostały zmianą programu budowy zespołu oświatowego w Stadnickiej Woli wnioskuję, aby Pan Przewodniczący wystąpił do organów kontrolnych o zbadanie czy podjęta przez Pana Burmistrza decyzja dotycząca budowy hali sportowej zamiast sali była zgodna z prawem”

Powiedział, że nie ma nic przeciwko budowie hali, ale w sytuacji, gdy ktoś pyta, co tam ma być zbudowane, nie jest w stanie odpowiedzieć.


Radny Zbigniew Struzik

Stwierdził, że zawsze był zdania, żeby szczegóły omawiać na komisjach a nie na sesji. Jednak w odniesieniu do złożonego przez niego wniosku dotyczącego przeniesienia pieniędzy z działu Administracja do działu Transport i Łączność musi wyjaśnić, że powodem jego złożenia jest nadmierny wzrost (co do planu, nie co do wykonania) kwoty w administracji (o 160 tys. zł). Po przeprowadzonej przez siebie analizie poprosił o wyjaśnienie Burmistrza, który wytłumaczył, że w ubiegłym roku wypłacone zostały odprawy w związku z przejściem kilku pracowników na emeryturę. Zauważył, że te wydatki były w zeszłym roku a wzrost dotyczy projektu tegorocznego budżetu. Podczas pierwszego czytania w lutym na posiedzeniach komisji Rady Miejskiej projektu budżetu prosił o wyjaśnienie tego wzrostu, o rozpisanie na poszczególne paragrafy, prosił o zestawienie zatrudnienia i płac miesięcznych, by porównać z rokiem ubiegłym, jak również o informację na co została wydana nadwyżka budżetowa, ale nie otrzymał od Pana Burmistrza stosownych danych, o które prosił. Dopiero na Komisji Rozwoju Gospodarczego, której nie jest członkiem, skierowano do Biura Rady plan wydatków, który tak naprawdę nic nie wyjaśnia, nie ma postaci analizy. Przykładowo- w punkcie 7- Regulacje płacowe: przeniesienie kwoty 80 tys. z puli nagród do angażu, nagrody okresowe- 264 310 zł, nie można z tego wywnioskować, czy to jest ta sama kwota, co w puli nagród. Wyraził przypuszczenie, że to ta sama kwota. Jednocześnie zaznaczył, że nie ma nic przeciwko temu, by pracownicy dostawali nagrody, ani nie chce nikomu zmniejszać pensji, ale prosi o udowodnienie przez Pana Burmistrza, że te pieniądze są naprawdę potrzebne w takiej kwocie. Na dzień dzisiejszy nie jest co do tego przekonany, a jeżeli będzie to w każdym momencie można stosowną uchwałą dokonać odpowiednich przesunięć w budżecie. Nie jest to bowiem żadna analiza, nie ma danych porównujących rok ubiegły do tegorocznego projektu uchwały budżetowej. Odniósł się również do pozyskania środków z zewnątrz na budowę hali. Nawiązał do zeszłorocznego uchwalania budżetu, kiedy to Burmistrz wniósł autopoprawkę, w której między innymi chciał zrezygnować z inwestycji kanalizacji w Gatnikach i stwierdził, że gdyby wówczas została ona przegłosowana to również nie uzyskalibyśmy środków z SAPARD. Środki te na szczęście gmina uzyskała. Zapytał, czy Burmistrz przyzna mu w tej sprawie rację.


Burmistrz Miasta i Gminy- Krzysztof Obratański

Przyznał rację radnemu Z. Struzikowi, jeśli chodzi o inwestycję w Gatnikach.


Radny Krzysztof Jasiński

Odniósł się do wniosków, które zostały zaproponowane na posiedzeniach komisji i powiedział, że intencją pierwszego wnioskodawcy było to, żeby komisja wzięła na siebie ciężar odpowiedzialności za podział środków, które nie miałyby konkretnego przeznaczenia, bowiem- według wnioskodawcy – wszyscy spośród członków zarządów obu stowarzyszeń, jeśli mieli taką możliwość, „zgarniali” całą pulę w mniejszym stopniu dzieląc je na pozostałe sekcje sportowe. Biorąc dziś pod uwagę ciężar odpowiedzialności, który gmina ma wziąć na siebie, wydaje się on niecelowy i zbyt daleko idący, a nawet wykraczający poza prawo w sytuacji, gdy będzie się ingerować w podział środków, które są umiejscowione w budżetach stowarzyszeń sportowych. W związku z tym poprosił o oddalenie pierwszego wniosku. Odnośnie drugiego wniosku dotyczącego zdjęcia po 5 tys. zł z budżetów każdego stowarzyszenia i przeznaczenia na klub sportowy „Olimp” stwierdził, że klub ten mający siedzibę przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1, nie jest klubem szkolnym i działa na takich samych prawach i zasadach jak każdy inny klub. Jest to jedyna sekcja sportowa o profilu lekkoatletycznym osiągająca sukcesy podobnie jak inne sekcje sportowe. Powodem złożenia tego wniosku jest fakt, że klub ten funkcjonuje tylko w oparciu o środki pochodzące z budżetu rady rodziców. Kwota 10 tys. zł nie jest bardzo duża. Podkreślił, że będzie uparcie dążył do tego, by ten wniosek został przyjęty.


Radny Zbigniew Stańczyk

Powiedział, że jako wnioskodawca nie rozdzielania pieniędzy na konkretne stowarzyszenia jest zaskoczony, że na komisji wniosek przeszedł jednogłośnie a obecnie okazuje się, że nie jest to dobry pomysł. Jednoczenie padła propozycja, by na jedną sekcję sportową 10 tys. zł wyodrębnić. Jest to preferowanie jednej sekcji sportowej. Ponadto należy wziąć po uwagę, że decyzją zarządu sekcja tekwondo została wyodrębniona i ma zakładać odrębne stowarzyszenie. W związku z tym nasuwa się pytanie, kiedy gmina będzie dzielić pieniądze na sport.


Radny Krzysztof Jasiński

Uzupełniając wypowiedź stwierdził, że każdy z członków Komisji Oświaty miał prawo zgłoszenia wniosku, który zostałby albo nie zostałby zaaprobowany przez jej członków. Przypomniał, że w związku z trwającą kontrolą NIK, o której wspominał Burmistrz i pojawiających się wątpliwościach, co do treści formułowanych wniosków, zwołano spotkanie uzupełniające, na którym poddano wniosek po głosowanie i został on przyjęty.


Radny Jerzy Grodzki

Określił, że zabiera głos jako radny do tematu sali - hali sportowej. Przyjmując niejako stwierdzenie Burmistrza, że „mleko się wylało nie wracajmy do tematu” –- musi zwrócić uwagę na kwestie wynikające ze zgłoszonych wniosków a dotyczące tego czy gmina ma budować halę czy salę sportową i stwierdził, że można to było rozstrzygnąć już dawno wnosząc na posiedzenia komisji taki projekt i podając szczegóły dotyczące finansów. Eksploatacja hali sportowej niewątpliwie będzie droższa a na pewno jej budowa powiększy koszty całej inwestycji. Dyskutowano na ten temat w różnych gremiach, padały różne kwoty dotyczące wzrostu kosztów w przypadku podjęcia decyzji o budowie hali. Były to kwoty- 300 tys., 1 000 000 zł, jak również padł pomysł rezygnacji z budowy boisk, który jest całkiem słuszny, ponieważ są już piękne boiska przy ulicy Południowej. Jednak w trakcie dyskusji nie znano konkretnej kwoty i co więcej w międzyczasie podjęte próby uzyskania zgody Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych na zaakceptowanie pewnych procedur nie spotkały się z pozytywnym przyjęciem. Stwierdził, że jego zdaniem i zapewne zdaniem innych radnych, jeśli ma być budowana hala to za pieniądze, które były przeznaczone na salę gimnastyczną, żeby nie zwiększać kosztów. Zaproponował, żeby w związku z obawami, że nasza gmina nie otrzyma dofinansowania w kwocie 1 000 000 zł, zmienić treść wniosku Komisji Prawa i Praworządności i zamiast słów : „sala gimnastyczna o określonych wymiarach” napisać „hala sportowa”, ogólną liczbę metrów kwadratowych wykreślić a kwotę zostawić taka jak jest zaplanowana. Jeśli gmina otrzyma te pieniądze z zewnątrz to w stosownym momencie można je wprowadzić do budżetu. Podkreślił, że to jest jego wniosek, nie wniosek komisji.


Burmistrz Miasta i Gminy

Odniósł się do wypowiedzi radnego Struzika i przypomniał motywację złożenia wniosku o wykreślenie inwestycji w Gatnikach. Mianowicie w chwili rozpatrywania projektu budżetu gmina otrzymała informację z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, że ta inwestycja nie będzie przedmiotem dofinansowania, więc były podstawy, by taki wniosek złożyć. Jeśli chodzi o sprawę wydatków na administrację publiczną wyjaśnił, że na posiedzeniu komisji zrozumiał, że radny Struzik chciałby zapoznać się z układem wykonawczym wydatków, który został doręczony. Jest on bardziej szczegółowy niż budżet. Stwierdził, że był przekonany, że pan Struzik będąc przez 8 lat członkiem zarządu miał z takimi dokumentami do czynienia. Odwołał się również do doświadczenia i wiedzy pana radnego na temat funkcjonowania systemu płac w Urzędzie Miasta i Gminy, który od lat opiera się na płacach i pochodnych zasadniczych oraz na systemie kwartalnych nagród. Jest oczywiste, że takie rozdzielenie może budzić emocje, ale generalnie przy stosunkowo niskich płacach nagrody kwartalne są jakby uzupełnieniem. Nagrody kwartalne, jak z samej nazwy wynika wypłacane są cztery razy do roku. Zaznaczył, że wykonanie płac w 2003 roku wyniosło 2 196 584 zł , planowane wynagrodzenie w tym roku to 2 238 tys. a więc wzrost nie jest tak wysoki (wzrost o 42 tys. zł ). W tym roku odchodzi łącznie 6 osób i planowane jest do wypłacenia 6 nagród jubileuszowych dla pracowników, którym one przysługują. Ponadto są przewidziane pewne zmiany- wakuje stanowisko naczelnika Wydziału Edukacji i wakat w Wydziale Urbanistyki. Przewidywana jest podwyżka w wysokości 3 % dla pracowników sfery budżetowej. Podkreślił, że stara się gospodarować oszczędnie pieniędzmi publicznymi, choć nie ma wpływu na pewne wydatki np. wysokość swojej pensji, którą uchwala Rada Miejska, wysokość pensji na podstawie zawartych wcześniej umów. Procedura przyjęć jest zależna od różnych czynników, między innymi ostre kryterium kwalifikacyjne. Trafiają tu osoby z wyższym wykształceniem kierunkowo potrzebne na dane stanowiska. Przechodzą „czyściec” w postaci stażu, prac interwencyjnych i dopiero jak się sprawdzą - są zatrudniane. Generalnie młody człowiek przez jakiś czas ma refundowane pieniądze z Urzędu Pracy, więc to też jest jakaś oszczędność. Zauważył, że zarabia o 40 % mniej od swojego poprzednika, czyli jest ”żywym” dowodem, że próbuje się oszczędzać na administracji.


Radny Zbigniew Struzik

Stwierdził, że nie chce prowadzić polemiki i powiedział, że pracownicy dostaną 3 % podwyżki, bo jest to zagwarantowane ustawowo. Jest to kwota około 80 tys. złotych. Podkreślił, że chodzi mu o szczegółowe informacje dotyczące wskaźników wyliczania płac, kwot wypłaconych w zeszłym roku na nagrody jubileuszowe oraz kwot przeznaczonych w tym roku. Zaznaczył, że sprawa przesunięć w budżecie jest otwarta i zawsze można do niej wrócić pod warunkiem, że zostanie przedstawiona jasna analiza potrzeb.


Radny Jerzy Grodzki

Zauważył, że jeśli chodzi o wysokość pensji poprzedniego Burmistrza i obecnego to nie było między nimi 40 % różnicy. Poprosił o dokładne sprawdzenie tych kwot.


Burmistrz Miasta i Gminy- Krzysztof Obratański

Powiedział, że nie jest istotne wchodzenie w szczegóły i że jego płace są publicznie znane. Są w Biuletynie Informacji Publicznej. Za ostatni rok pełnienia tego stanowiska Burmistrz Popik zarobił około 100 tys. więcej od niego.


Radny Jerzy Grodzki

Sprostował wypowiedź Burmistrza i stwierdził, że w kwocie zarobionej przez Burmistrza Popika były pewnie kwoty związane z odejściem, z nagrodą jubileuszową i nie jest prawdą, że zarabiał 40 % więcej . Jest to nieprawda, co mówi p. Burmistrz.


Radny Andrzej Zdunek

Przypomniał, że w czasie, gdy uchwalano wynagrodzenie dla obecnego Burmistrza zwrócił się z prośbą o poinformowanie o wysokości wynagrodzenia Burmistrza Popika i wtedy nie padła kwota 2 500 zł dodatku specjalnego.


Burmistrz Miasta i Gminy- Krzysztof Obratański

Poprosił, żeby zakończyć już dyskusję na temat wynagrodzeń poprzedniego i obecnego Burmistrza, bo w ten sposób nie znajdziemy oszczędności dla gminy. Jest instrument kontrolny w postaci Komisji Rewizyjnej, która będzie badała wykonanie budżetu i dostanie każdy dokument, który będzie potrzebny. Różnica między organem stanowiącym a wykonawczym jest taka, że organ wykonawczy ponosi pełną odpowiedzialność za to, jakie decyzje podejmuje i jakie decyzje podpisuje. Rada Miejska podejmując uchwały ustala pewne wytyczne dla organu wykonawczego, ale odpowiedzialność merytoryczną i finansową ponosi niestety Burmistrz, do którego wpływają pewne decyzje do podpisu niezależnie od tego, kto je przygotował. Zauważył również, że jest pracodawcą w tym urzędzie i wykonuje swoje obowiązki zgodnie ze swoją wiedzą i wolą i w oparciu o wiedzę i wolę aparatu urzędniczego, który tu pracuje.


Wobec braku innych uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie poszczególne wnioski zgłoszone przez Komisje Rady Miejskiej i tak:

  1. w załączniku 4a do projektu budżetu w poz. 16 pt. „Budowa kanalizacji

sanitarnej dla wsi Modliszewice” poprawić rok rozpoczęcia tej inwestycji i

zapisać 2004-2007,


*Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 20 głosach za (jednogłośnie) przyjęła wniosek nr 1 Komisji Prawa i Praworządności.



  1. z rezerwy ogólnej z działu 758- kwotę 20 tys. przenieść do działu 754-
    z przeznaczeniem na utrzymanie OSP,


*Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 16 głosach za i 4 wstrzymujących się przyjęła wniosek nr 2 Komisji Prawa i Praworządności.


  1. z działu 750 –wynagrodzenia- zdjąć kwotę 100 tys. zł i przenieść do działu 600 – transport i łączność,


*Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 11 głosach za, 9 przeciw przyjęła wniosek nr 3 Komisji Prawa i Praworządności.


  1. w załączniku 4a do projektu budżetu w poz. 9 zapisać nakłady w wysokości 10 789 143 zł zgodnie z umową zawartą w przetargu,


*Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 18 głosach za, 2 przeciw przyjęła wniosek nr 4 Komisji Prawa i Praworządności.


  1. w części opisowej projektu budżetu w dziale 801 – Oświata i Wychowanie przenieść zapis z budżetu 2003 r. a mianowicie: „kontynuacja z rozpoczętej w 2002 r. budowy kompleksu oświatowego, w skład którego będą wchodzić: szkoła podstawowa dla 300 uczniów, gimnazjum dla 300 uczniów oraz wspólna hala sportowa. Łączny koszt inwestycji 10 789 143 zł, (wniosek obejmuje poprawkę zgłoszoną przez p. Grodzkiego)


*Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 15 głosach za, 5 wstrzymujących się przyjęła wniosek nr 5 Komisji Prawa i Praworządności z uwzględnieniem uwag zgłoszonych w postaci wniosku przez Pana Jerzego Grodzkiego (poprawka została przyjęta przy 16 głosach za i 4 wstrzymujących się).


  1. w dziale 926- Kultura Fizyczna i Sport- rozdział 92601 z kwoty 150 000 zł wyodrębnić zapis o przeznaczeniu 15 000 zł na utrzymanie kortów tenisowych,


*Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 12 głosach za, 3 przeciw i 5 wstrzymujących się przyjęła wniosek nr 1 Komisji Zdrowia, Pomocy Społecznej i Ochrony Środowiska.


  1. z działu 758-Różne rozliczenia- rozdział 75818 z rezerwy ogólnej zdjąć kwotę 15 000 zł i przenieść ją do działu 921- Kultura i Ochrona Dziedzictwa Narodowego z przeznaczeniem na utrzymanie Izby Pamięci przy PTTK,


*Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 11 głosach za, 7 przeciw i 2 wstrzymujących się przyjęła wniosek nr 2 Komisji Zdrowia, Pomocy Społecznej
i Ochrony Środowiska.


  1. w dziale 926- Kultura Fizyczna i Sport, rozdział 92605 nie dokonywać podziału środków w wysokości 100 000 zł dla Koneckiego Stowarzyszenia Sportowego Piłki Ręcznej MKS Końskie i 100 000 zł dla Miejskiego Klubu Sportowego „Neptun” pozostawiając zapis tej kwoty bez przeznaczenia jej dla konkretnego klubu,


*Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 6 głosach za, 10 przeciw i 4 wstrzymujących się odrzuciła wniosek nr 1 Komisji Oświaty, Kultury, Sportu
i Turystyki.


  1. z działu 926 –Kultura Fizyczna i Sport, rozdział 92605 zdjąć kwotę 5 000 z kwoty przeznaczonej dla Koneckiego Stowarzyszenia Sportowego Piłki Ręcznej MKS Końskie oraz 5 000 zł z kwoty przeznaczonej dla Miejskiego Klubu Sportowego „Neptun” i powstałą w ten sposób kwotę 10 000 zł przeznaczyć dla Klubu Sportowego „Olimp” ,


*Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 11 głosach za, 6 przeciw i 3 wstrzymujących się przyjęła wniosek nr 2 Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki.


Wniosek Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów, w związku z faktem nie rozstrzygnięcia go na posiedzeniu komisji nie był poddany głosowaniu.

Jednocześnie Przewodniczący Rady wyjaśnił, że to był jego wniosek a przed sesją zawarli z Burmistrzem dżentelmeńską umowę, który ”dał słowo harcerza” , że w tym roku zostanie wykonana dokumentacja na to zadanie którego wniosek dotyczył i dlatego go wycofuje. Przypomniał, że przedsiębiorcy z ulicy Kolejowej wielokrotnie zwracali się o jej przedłużenie. Złożono wnioski dotyczące dróg – ulicy Krzywej i Wschodniej i ich współfinansowanie wraz z powiatem. Dodatkowe 100 000 zł przeznaczone na drogi może nie wystarczyć na realizację wszystkich zadań w tym zakresie.


Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały wraz z przyjętymi wnioskami.

Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 16 głosach za i 4 wstrzymujących się powzięła


U C H W A Ł Ę NR XIV/130/2004


która stanowi integralną część niniejszego protokołu.


Przewodniczący Rady Miejskiej ogłosił 15-minutową przerwę w obradach.


Radny Zbigniew Kowalczyk za zgodą Przewodniczącego Rady Miejskiej opuścił obrady sesji.


Po zakończeniu przerwy Przewodniczący Rady Miejskiej wznowił obrady sesji.


b)

Projekt uchwały w sprawie nadania nazw ulicom we wsi Sielpia Wielka, gmina Końskie był opiniowany przez Komisję Prawa i Praworządności i Komisję Zdrowia, Pomocy Społecznej i Ochrony Środowiska, na której zaproponowano utworzenie międzykomisyjnego zespołu ds. wypracowania nazw ulic w składzie: Grzegorz Wąsik, Krzysztof Jakubczyk, Krzysztof Lis i Marek Wojciechowski- Naczelnik Wydziały Rolnictwa i Gospodarki Gruntami. Ustalono następujące nazwy ulic w miejscowości Sielpia Wielka: ulica równoległa do ulicy Słonecznej zamiast projektowanej ulicy Nadrzecznej- zaproponowana przez zespół nazwa- Południowa, na odcinku między ulicą Wjazdową a Spacerową (na mapce nie było wydzielonej drogi) – propozycja zespołu - ulica Relaksowa.


Radny Bogdan Kuśmierczyk

Zauważył, że na mapce jest zapisana miejscowość Jarząbek a miejscowość nazywa się Jastrząbek. Poprosił o wyjaśnienie i sprostowanie tego błędu.


Przewodniczący Rady Miejskiej – Grzegorz Wąsik

Potwierdził, że też znana jest mu nazwa Jastrząbek.


Burmistrz Miasta i Gminy - Krzysztof Obratański

Stwierdził, że potoczna nazwa brzmi Jastrząbek, natomiast w urzędowym wykazie nazw jest nazwa Jarząbek. W celu jej zmiany należałoby wnieść pod obrady projekt uchwały w sprawie zmiany tej nazwy.


Wobec braku innych uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały wraz z wnioskiem.


Rada Miejska w obecności 19 radnych przy 18 głosach za i 1 wstrzymującym się powzięła


U C H W A Ł Ę NR XIV /131/2004


która stanowi integralną część niniejszego protokołu.


c)

Projekt uchwały w sprawie nadania nazw dla osiedla domków jednorodzinnych, ulicom i placu na terenie miasta Końskie był opiniowany przez Komisję Prawa i Praworządności i Komisję Zdrowia, Pomocy Społecznej i Ochrony Środowiska, na której zaproponowano utworzenie międzykomisyjnego zespołu ds. wypracowania nazw ulic w składzie: Grzegorz Wąsik, Krzysztof Jakubczyk, Krzysztof Lis i Marek Wojciechowski- Naczelnik Wydziały Rolnictwa i Gospodarki Gruntami. Ustalono następujące nazwy: osiedla Królewskie, plac Królewski, ulice – Bolesława Chrobrego, Kazimierza Wielkiego, Władysława Jagiełły.


Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały wraz z wnioskiem.


Rada Miejska w obecności 19 radnych przy 17 głosach za i 2 głosach wstrzymujących się powzięła


U C H W A Ł Ę NR XIV /132/2004


która stanowi integralną część niniejszego protokołu.


d)

Projekt uchwały w sprawie zwrotu kaucji mieszkaniowych wpłacanych przez najemców mieszkań wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu gminy był opiniowany przez właściwe komisje Rady Miejskiej i uzyskał ich pozytywną opinię.


Radny Jan Wiaderny

Poinformował, że kaucja to w okresie wcześniejszym równowartość około trzech wynagrodzeń zaciągana w Banku Spółdzielczym, w zakładzie pracy na zabezpieczenie utrzymania należytego stanu mieszkania. Uruchomiona przez gminę sprzedaż mieszkań komunalnych z bonifikatą 80 %- ową była dla lokatorów bardzo korzystna, ale nie dotyczyła tych mieszkańców, którzy nabyli mieszkania wcześniej. Przytoczył orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego na rzecz lokatorów Gminy Wrocław, która tym lokatorom wypłaciła dużą sumę – około 8,5 mln. zł zwrotu tym, którzy nabyli mieszkania za pełną wartość rynkową przed listopadem 1994 r.. Uchwała Rady Miejskiej w Końskich mówi, że gmina będzie zwracać kaucje tym lokatorom, którzy nabyli mieszkania po listopadzie 1994 r. Podkreślił, że trzeba zwrócić na to uwagę, ponieważ ludzie mogą dochodzić swoich praw i domagać się zwrotu pieniędzy.


Burmistrz Miasta i Gminy - Krzysztof Obratański

Zauważył, że uchwała z czerwca ubiegłego roku regulowała dokładnie sposób rozliczania kaucji, mianowicie naliczana była zwaloryzowana wartość kaucji, odliczana od wyliczonej przez biegłego wartości rynkowej mieszkania i dopiero od różnicy obliczana była bonifikata. Każdy z mieszkańców, który wykupywał mieszkanie, podpisywał protokół uzgodnień zawierający te dane, a następnie umowę notarialną. Ta uchwała tak naprawdę umożliwia uruchomienie programu zwrotu kaucji osobom, które nabyły je wcześniej, z tym, że gmina ma obowiązek zwrotu kaucji określonej grupie osób. Gdyby gmina miała pieniądze mogłaby zwracać kaucje także osobom, które do tej grupy nie należą. Zaproponował, żeby gmina wywiązała się z tego obowiązku, co znalazło się w projekcie uchwały. Jednocześnie zauważył, że gmina nie jest na tyle bogata, żeby wychodzić poza swoje obowiązki. Dodał również, że w kwestii samych kaucji każda sprawa jest rozpatrywana na podstawie indywidualnego roszczenia tzn. złożonego wniosku wraz z dokumentami potwierdzającymi, że się kaucję wpłaciło. Zgodził się ze zdaniem radnego Wiadernego, że wejście w użytkowanie lokalu komunalnego poprzedzone wpłatą kaucji w wysokości wielokrotności pensji powoduje możliwość roszczenia o jej zwrot. Należy jednak pamiętać, że mieszkania komunalne nigdy nie miały wartości trzech pensji, czyli i tak prawo do tego lokalu było wartością niedostępną znacznej liczbie mieszkańców naszej gminy. Większość lokatorów, którzy wykupili mieszkania dokonali tego w ramach różnych akcji promocyjnych korzystając z obniżek i bonifikat. Ponadto spadek wartości pieniądza dotknął w równej mierze lokatorów jak i gminę. Trzeba się więc tą konsekwencją spadku wartości pieniądza podzielić. Dopiero po takim podziale, uwzględniając uzyskaną przy sprzedaży bonifikatę, zaproponować zwrot kwoty, która wynika z takiego sposobu przeliczania. Uchwała jest dopiero początkiem procesu, ale go nie kończy. W ślad za nią pójdzie zarządzenie Burmistrza określające precyzyjnie sposób dochodzenia do uzgodnienia w indywidualnych sprawach. Gmina jest na etapie kompletowania dokumentacji dotyczącej możliwości roszczeń. Zasoby mieszkaniowe gminy powstały wskutek przekazywania przez zakłady pracy, budujące mieszkania dla swoich pracowników, tych zasobów gminie najpierw w użytkowanie i zarządzanie a później na własność. W niektórych przypadkach zakłady przekazywały wraz z mieszkaniami kaucje wyodrębnione na osobnym nie oprocentowanym koncie, w innych przypadkach nie było takich wyodrębnionych na osobnych kontach kwot. Trzeba więc brać pod uwagę czy gmina dostała te pieniądze czy nie dostała, jak również w którym roku je dostała, ponieważ od tego zależy stopień odpowiedzialności gminy. Inaczej bowiem będzie liczona kaucja, którą gmina dostała w latach 80-tych inaczej w latach 90 –tych. Przykładowo- jeśli w latach 90-tych gmina przejęła mieszkanie z kaucją nie zwaloryzowaną w okresie wysokiej inflacji to trzeba to uwzględnić.


Radny Krzysztof Jakubczyk

Odniósł się do wypowiedzi radnego Wiadernego i zauważył, że nie ma w projekcie żadnej informacji o wykupie mieszkań przed 1994 rokiem.


Wobec braku innych uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.


Rada Miejska w obecności 19 radnych przy 19 głosach za (jednogłośnie) powzięła


U C H W A Ł Ę NR XIV /133/2004


która stanowi integralną część niniejszego protokołu.



e)

Projekt uchwały w sprawie zamiany działek między Gminą Końskie a właścicielami Mieczysławem i Krystyną małż. Koselskich był opiniowany przez komisje Rady Miejskiej i uzyskał ich pozytywną opinię.


Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.


Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 18 głosach i 1 wstrzymującym się powzięła


U C H W A Ł Ę NR XIV /134/2004


która stanowi integralną część niniejszego protokołu.


f)

Projekt uchwały w sprawie powierzenia Burmistrzowi Miasta i Gminy Końskie uprawnień w zakresie ustalania opłat za wprowadzanie ścieków opadowych i roztopowych do miejskiej sieci kanalizacji deszczowej był opiniowany przez komisje Rady Miejskiej i uzyskał ich pozytywną opinię.


Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.


Rada Miejska w obecności 19 radnych przy 19 głosach za (jednogłośnie) powzięła


U C H W A Ł Ę NR XIV / 135/ 2004


która stanowi integralną część niniejszego protokołu.


g)

Projekt uchwały w sprawie darowizny nieruchomości zabudowanej położonej w Końskich przy ulicy Krzywej nie był opiniowany przez komisje Rady Miejskiej. Burmistrz przedstawił uzasadnienie do tego projektu na początku obrad dzisiejszej sesji.


Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.


Rada Miejska w obecności 19 radnych przy 19 głosach za (jednogłośnie) powzięła



U C H W A Ł Ę NR XIV/ 136/ 2004


która stanowi integralną część niniejszego protokołu.


Ad. pkt 7.


Informacje i komunikaty


I.

Przewodniczący obrad zapoznał z informacją dotyczącą obowiązku składania oświadczeń majątkowych. Poinformował, że w dniu dzisiejszym Panie i Panowie Radni otrzymali po 2 egzemplarze oświadczeń majątkowych oraz informacji o umowach cywilnoprawnych, o działalności gospodarczej oraz o zatrudnieniu w jednostkach organizacyjnych gminy, które to dokumenty wraz z kopią PIT (za 2003 r.) należy złożyć w nieprzekraczalnym terminie do 30 kwietnia br. na ręce Przewodniczącego Rady Miejskiej. Z uwagi na fakt, że nie bywa codziennie w Biurze Rady upoważnił kierowniczkę Biura Rady Panią Jadwigę Świebodę do przyjmowania w jego imieniu w/w dokumentów od radnych. Zaznaczył, że wypełniający oświadczenie powinien uczynić to: starannie, kompletnie i wyczerpująco. Składając oświadczenie nie można zapomnieć, iż:

  • w oświadczeniu podajemy majątek odrębny składającego oświadczenie oraz małżeńską wspólnotę majątkową,

  • oświadczenie należy złożyć w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach wraz z kopią PIT za 2003 r.,

  • należy podpisać dokumenty i opatrzyć je datą,

  • każdą stronę oświadczenia oraz PIT należy parafować,

  • oświadczenie majątkowe składa się wg stanu na 31 grudnia 2003 r.

Ewidencję złożonych dokumentów prowadzić będzie Biuro Rady, a każdy radny otrzyma pokwitowanie złożonych oświadczeń. Przypomniał, że radni są zobowiązani do składania oświadczeń o działalności gospodarczej i oświadczeń o umowach cywilnoprawnych na podstawie art. 24 „j” ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142 poz. 1591 z późn. zm). Przedmiotowe oświadczenia powinny być składane w ciągu 30 dni od dnia wyboru, a w przypadku podjęcia działalności gospodarczej albo zawarcia umowy cywilnoprawnej w trakcie pełnienia funkcji w ciągu 30 dni od dnia zaistnienia przyczyny złożenia oświadczenia. Powstanie obowiązku złożenia oświadczenia o działalności gospodarczej lub oświadczenia o umowach cywilnoprawnych uzależnione jest od zaistnienia takich zdarzeń. Ponadto poinformował, że zgodnie z postanowieniami art. 24 „j” ust. 2 ustawy samorządowej w terminie 30 dni od dnia zaistnienia przyczyny należy składać informację o fakcie zatrudnienia, świadczenia pracy, wykonywania czynności zarobkowych na terenie gminy, w jednostkach samorządu terytorialnego przez małżonków, wstępnych, zstępnych i rodzeństwo w okresie pełnienia funkcji lub zatrudnienia osób zobowiązanych do składania informacji. Obowiązek złożenia informacji dotyczy również przypadku zmiany stanowiska przez małżonka, wstępnych, zstępnych i rodzeństwo. Nie złożenie w ustawowym terminie oświadczeń majątkowych, oświadczeń o prowadzonej działalności gospodarczej i informacji skutkuje konsekwencjami określonymi w przepisach samorządowych. Poprosił o dotrzymanie terminów składania oświadczeń.


II.

Przewodniczący obrad poprosił o zabranie głosu w zastępstwie Pana Zbigniewa Kowalczyka - Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Końskich- Pana Jana Wiadernego i przedstawienie protokołu z przeprowadzonej kontroli klubów sportowych - Koneckiego Stowarzyszenia Sportowego Piłki Ręcznej i MKS Neptun Końskie w zakresie wykorzystania środków z budżetu miasta i gminy.


Radny Zbigniew Stańczyk

Wniósł uwagę, co do kwoty będącej wynagrodzeniem trenera - Pana Kotwicy, której wysokość miesięczna nie była tak wysoka jak przedstawiona w protokole.


Radny Jan Wiaderny

Wyjaśnił, że podana kwota jest zbilansowana za okres 6 miesięcy.


Radny Krzysztof Jasiński

Stwierdził, że podana w protokole kwota jest zapisem właściwym. Komisja stwierdziła, że jest to jedna umowa na taką kwotę, natomiast jej wysokość odnosi się do kilku miesięcy. Nie była ona wypłacana w miesięcznych okresach rozliczeniowych, ponieważ nie było wówczas środków w budżecie miasta i gminy.


Burmistrz Miasta i Gminy - Krzysztof Obratański

Wrócił do tematu podziału klubu MKS na dwa kluby sportowe i zauważył, że było to spowodowane zadłużeniem MKS, które narastało lawinowo i nie było sposobu, by je spłacić. Istniejące dziś kluby nie są obciążone tym balastem zadłużenia. Jest to jakiś sukces. Trzeba na to spojrzeć z tego punktu widzenia.


Rada Miejska protokół z kontroli przyjęła wraz z wnioskami przez aklamację.


III.

Przewodniczący obrad zapoznał z pismem Zarządu Powiatowego Ligi Polskich Rodzin w Końskich skierowanym do Rady Miejskiej w Końskich.


Rada postanowiła przesłać powyższe pismo do Starostwa Powiatowego popierając działania ZP LPR jako ponadpartyjne stanowisko w sprawie przygotowania w trybie pilnym projektu uchwał.


Ad. pkt 8.


Wobec wyczerpania porządku obrad Przewodniczący Rady Miejskiej podziękował za uczestnictwo i ogłosił zamknięcie obrad XIV sesji Rady Miejskiej w Końskich.

 

Protokółowała                                   Przewodniczący Rady Miejskiej

Jadwiga Świeboda                                       Grzegorz Wąsik


Biuletyn Informacji Publicznej redaguje Jacek Nowak
Osoba odpowiedzialna za treść: Emilia Kupis
Data modyfikacji: 2004/07/26 08:54:53
Redaktor: Administrator