PROTOKÓŁ NR XXX/2005
z sesji Rady Miejskiej w Końskich
odbytej w dniu 13 grudnia 2005 r.
w siedzibie Urzędu Miasta i Gminy w Końskich
W XXX sesji Rady Miejskiej w Końskich wzięło udział 21 radnych na ogólną liczbę 21.
W sesji wzięły udział 62 osoby zaproszone. Łącznie w obradach uczestniczyły 83 osoby.
Listy obecności radnych i zaproszonych gości zostają załączone do oryginału niniejszego protokołu i stanowią jego załączniki.
Obrady trwały od godziny 10.00 do godziny 17.30, z przerwą trwającą od 12.45 do 15.00.
Ad. pkt 1
XXIX sesję Rady Miejskiej w kadencji 2002 – 2006 otworzył Radny Grzegorz Wąsik – Przewodniczący Rady Miejskiej w Końskich, który powitał przybyłych na obrady radnych Rady Miejskiej oraz gości.
Stwierdził, że w obradach bierze udział 21 radnych na ogólną liczbę 21,
co zgodnie z ustawą czyni sesję zdolną do podejmowania prawomocnych uchwał.
Ad. pkt 2
Przewodniczący Rady Miejskiej poinformował, że protokół z obrad sesji z dn. 17 listopada br. nie jest jeszcze gotowy i dlatego zostanie przyjęty na kolejnej sesji.
Ad. pkt 3
Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że radni otrzymali projekt porządku obrad i nie zachodzi potrzeba jego odczytywania.
Przypominał, że zgodnie z art. 20 ust. 1 a ustawy o samorządzie gminnym Rada może wprowadzić zmianę w porządku obrad sesji bezwzględną większością głosów ustawowego składu Rady.
Radny Wojciech Pasek
Poinformował, że w minioną sobotę zmarł Pan Tadeusz Bodasiński, po długiej i ciężkiej walce przegrał z chorobą nowotworową. Tadeusz Bodasiński był w przeszłości jego przełożonym oraz szefem jednostki organizacyjnej gminy – OSiR-u w Sielpi. Dziś o godzinie 13 odbędzie się pogrzeb Pana Bodasińskiego. Koliduje to z obradami Rady Miejskiej. W związku z tym, złożył wniosek o uwzględnienie w porządku obrad przerwy w godz. 12.45-15.00 na czas uroczystości pogrzebowych.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Stwierdził, że uwzględni w porządku sesji propozycję radnego Paska i o godz. 12.45 ogłosi przerwę w obradach do godz. 15.00.
Radny Zbigniew Kowalczyk
Zwrócił się o zdjęcie z porządku obrad punktu 7 dotyczącego rozpatrzenia i przyjęcie protokołu z kontroli Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Końskich. W tym punkcie miał być przedstawiany protokół z kontroli nt. pozyskiwania środków zewnętrznych. Materiał zostanie przedłożony na następną sesję Rady Miejskiej.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Poinformował o wniosku Burmistrza Miasta i Gminy w sprawie umieszczenia w porządku obrad projektu uchwały w sprawie uchwalenia Statutu Zakładu Energetyki Cieplnej w Końskich. Projekt tej uchwały byłby rozpatrywany w pkt. 6 ppkt „p”.
Wobec braku sprzeciwu ze strony radnych Przewodniczący Rady Miejskiej co do zmian w projekcie porządku obrad stwierdził, że Rada Miejska propozycje radnego Wojciecha Paska, radnego Zbigniewa Kowalczyka oraz Burmistrza Miasta i Gminy przyjmuje.
Porządek obrad
Otwarcie sesji i stwierdzenie quorum.
Przyjęcie protokołu z obrad poprzedniej sesji.
Przyjęcie porządku obrad.
Informacja o pracy Burmistrza Miasta i Gminy między sesjami.
Interpelacje i zapytania radnych oraz udzielenie odpowiedzi.
Rozpatrzenie projektów uchwał w sprawach:
a) zmian w budżecie na 2005 r.,
b) określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości, zwolnień od tego podatku oraz inkasa podatków,
c) określenia wysokości stawek opłaty miejscowej w Sielpi, terminów płatności oraz sposobu inkasa,
d) określenia wysokości stawek opłaty targowej, sposobu jej poboru, określenia inkasentów oraz wynagradzania za pobór tej opłaty,
e) określenia wysokości stawek podatku od środków transportowych,
f) ustalenia wysokości stawek podatku od posiadania psów, terminów płatności oraz sposobu jego poboru,
g) określenia wzorów formularzy informacji i deklaracji na podatek rolny, podatek leśny, podatek od nieruchomości,
h) wyboru banku, któremu powierza się obsługę budżetu gminy,
i) ustalenia zasad odpłatności za usługi opiekuńcze, specjalistyczne usługi opiekuńcze i wyżywienie w stołówce Domu Dziennego Pobytu Miejsko- Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Końskich,
j) uchwalenia Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Przeciwdziałania Narkomanii w Końskich na rok 2006,
k) ustalenia Regulaminu określającego wysokość stawek i szczegółowe warunki przyznawania nauczycielom dodatków: za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego, za warunki pracy oraz wysokość i warunki wypłacania innych składników wynagrodzenia wynikających ze stosunku pracy, szczegółowy sposób obliczania wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw, zasady tworzenia specjalnego funduszu nagród a także wysokość nauczycielskiego dodatku mieszkaniowego oraz szczegółowe zasady jego przyznawania i wypłacania,
l) zmieniająca uchwałę Nr XXVII/352/2002 Rady Miejskiej w Końskich z dnia 27 czerwca 2002 r. w sprawie wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy w latach 2002 – 2006 zmienioną uchwałą Nr V/48/2003 Rady Miejskiej w Końskich z dnia 27 marca 2003 r.,
m) zmieniająca uchwałę nr XXII/209/2005 Rady Miejskiej w Końskich z dnia 28 lutego 2005 r. w sprawie utworzenia Parku Kulturowego Miasta Końskie,
n) bezprzetargowej sprzedaży lokalu użytkowego położonego w Końskich przy ulicy Piłsudskiego 19 wraz z prawem własności gruntu – na rzecz najemcy,
o) zmieniająca uchwały: Nr II/2002 Rady Miejskiej w Końskich z dnia 28 listopada 2002 r. w sprawie ustalenia wynagrodzenia dla Burmistrza Miasta i Gminy Końskie, Nr XIII/116/2004 Rady Miejskiej w Końskich z dnia 20 lutego 2004 r. w sprawie zmiany do uchwały Nr II/7/2002 Rady Miejskiej w Końskich z dnia 28 listopada 2002 r. w sprawie ustalenia wynagrodzenia dla Burmistrza Miasta i Gminy Końskie,
p) uchwalenia statutu Zakładu Energetyki Cieplnej w Końskich
7. Informacje i komunikaty.
8. Zakończenie obrad XXX sesji Rady Miejskiej.
Ad. pkt 4
Burmistrz Miasta i Gminy z okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce zwrócił się do wszystkich zgromadzonych o powstanie i uczczenie „minutą ciszy” pamięci ofiar stanu wojennego.
Burmistrz Miasta i Gminy - Pan Krzysztof Obratański
Przedstawił informację o pracy Burmistrza w okresie między sesjami.
Uwagi do przedstawionej informacji wnieśli:
Radny Wojciech Pasek
Kilka dni temu na ul. Staszica w Sielpi pojawili się drogowcy. Z informacji drogowców wynika, że na tej ulicy wyłożony zostanie dywanik i to jeszcze w bieżącym roku. Zapytał Burmistrza czy taki dywanik faktycznie powstanie na ul. Staszica w Sielpi.
Burmistrz Miasta i Gminy
W budżecie roku 2005 była określona pewna kwota na zadania w Sielpi. Tylko cześć z nich udało się zrealizować wskutek tego, iż wiosną br. Rada Miejska podjęła uchwałę o przystąpieniu do planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego Sielpi. Są tam możliwe tylko te prace, które mają charakter remontowy czy modernizacyjny. Natomiast prace, które wymagają dokumentacji budowlanej i pozwolenia na budowę z racji oczywistych musiały zostać zawieszone do czasu uchwalenia planu. Na ul. Staszica istnieje możliwość podjęcia działań naprawczych. Zlecone zostało dla firmy „Dromo” dokonanie pomiarów. Jeżeli by się okazało, że są sprzyjające warunki klimatyczne umożliwiające położenie dywanika asfaltowego na utwardzonej drodze to zostałoby to wykonane. W każdym razie docelowo ta ulica będzie pokryta dywanikiem asfaltowym.
Wobec braku innych uwag Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że
Rada Miejska przyjęła przedłożoną informację do wiadomości.
Ad. pkt 5
Interpelacje i zapytania radnych wraz z udzielonymi odpowiedziami przez Burmistrza Miasta i Gminy
Przewodniczący obrad przypominał, że w myśl § 21 i § 22 Regulaminu Rady interpelacje składane są na piśmie, zaś zapytania mogą być składane na piśmie lub ustnie.
Radny Jan Grot
Zgłosił potrzebę dokonania w Zakładzie Energetyki Cieplnej w Końskich następujących inwestycji:
Zakup nowego kotła. Istniejące kotły pochodzą z 1967 r. Inwestycja ta opiewa na kwotę ok. 3 mln zł.Wykonanie nowego przyłącza dla osiedla 3-go Maja. Jest to spowodowane tym, że 1 GJ wyprodukowany w ciepłowni jest o ok. 10% tańszy jak wyprodukowany w kotłowniach gazowych. Koszt inwestycji to ok. 200 tys. zł.W związku z tym, że od kolejnego sezonu grzewczego nie będą korzystały z ciepła wyprodukowanego przez ZEC Koneckie Zakłady Odlewnicze należy wykonać nowe przyłącze od ul. Mieszka I-go do ul. 1-go Maja. Koszt inwestycji to ok. 100 tys. zł.
Modernizacja wymiennikowi W-28 na osiedlu 3-go Maja. Koszt to ok. 150 tys. zł.
Remont budynku ciepłowni zgodnie z wymogami prawa handlowego (nowy dach i ściana wschodnia). Koszt to ok. 300 tys. zł.W planie remontów na 2006 r. jest założonych 18 zadań.
Odp.
Pan radny Grot złożył interpelację dotyczącą potrzeb inwestycyjnych w Zakładzie Energetyki Cieplnej i wymienił najważniejsze potrzeby tego zakładu. Jako Burmistrz jest w stałym kontakcie z Dyrektorem ZEC i te potrzeby są mu znane. Myśli, że wspólnie opracowany zostanie takie harmonogram i montaż finansowy, który pozwoli te potrzeby zaspokoić.
Poinformował, że budynek klubowy na stadionie przy ul. Południowej grozi zawaleniem. Rysy na ścianie są tak duże, że szybko należy podjąć decyzję co dalej zrobić z tym budynkiem.
Odp.
Fatalny stan techniczny budynku przy ul. Południowej jest mu znany, ponieważ pierwsza ekspertyza dla tego budynku została wykona w 2003 r., kiedy po rozpadzie Miejskiego Klubu Sportowego przejściowo zarządzał obiektami sportowymi Ośrodek Sportu i Rekreacji. Ewentualne prace wyburzeniowe i modernizacyjne trzeba będzie wkomponować w większą całość zamierzeń dotyczących tego terenu.
Radny Krzysztof Jasiński
Zapytał jakie zagrożenia dla Sielpi, OSiR, Gminy niesie wygaśnięcie pozwolenia wodno-prawnego na piętrzenie wody na zbiorniku wodnym w Sielpi.
Odp.
W sprawie OSiR i Sielpi poprosił o udzielenie kompletnej informacji Prezesa OSiR.
Odp. Pana Leszka Bednarskiego – Prezesa OSiR sp. z o.o.
OSiR sp. z o.o. od Urzędu Miasta i Gminy otrzymał w użyczenie całość gruntów położonych na terenie Sielpi. W zamian za poddzierżawę tych gruntów OSiR mógł czerpać korzyści i w zamian utrzymywać infrastrukturę zbiornika i terenów ogólnodostępnych. Tak to funkcjonowało do 1998 r., w którym rozpoczęła się masowa prywatyzacja ośrodków wypoczynkowych na terenie Sielpi. W chwili obecnej Sielpia została całkowicie sprywatyzowana. W związku z tym dochody OSiR-u z dzierżawy tych gruntów wynoszą niecałe 10% poprzednich dochodów, ale pozostało przy tym 100% obowiązków związanych z utrzymaniem terenów ogólnodostępnych i infrastruktury zbiornika na terenie Sielpi. Częściowo te koszty były refinansowane nieformalnie przez budżet gminny w drodze umorzeń podatkowych przyznawanych przez Burmistrza, co w części pozwalało pokryć koszty utrzymania terenów ogólnodostępnych i infrastruktury zbiornika. Poinformował, że w chwili, gdy został Prezesem OSiR-u tj. od 01.01.2003 r. OSiR nie posiadał pozwolenia wodno-prawnego. Takie pozwolenie na wniosek OSiR-u zostało wydane w lipcu 2003 r. Wtedy obowiązywały przepisy, które umożliwiały OSiR-owi korzystanie ze środków pomocowych. Jednak zmienione przepisy „odcięły” spółkę OSiR od możliwości pozyskania środków z UE. Mimo, że z infrastruktury korzystali wszyscy, a przede wszystkim z jazu głównego, na którym zlokalizowana jest droga krajowa, to zarządca tej drogi nie ponosił żadnych kosztów jej utrzymania. Całość utrzymania jazu głównego była po stronie OSiR-u. Jaz awaria w wyniku powodzi w 1997 r. został bardzo poważnie uszkodzony. Zarządca drogi nie jest w ogóle zainteresowany utrzymaniem budowli piętrzących na terenie rzeki. Dodatkowo nie jest wyjaśniona ani uporządkowana sprawa własności zbiornika wodnego w Sielpi. Urząd Wojewódzki wydał błędną decyzję o uchyleniu komunalizacji. Po zbadaniu sprawy przez Najwyższą Izbę Kontroli okazało się, że zbiorniki wodne zostały skomunalizowane zdaniem NIK z rażącym naruszeniem prawa. W związku z tym proces ten powinien być odwrócony. Te zbiorniki jako zbiorniki znajdujące się na wodach płynących powinny zostać własnością państwa. Ponad dwa i pół roku trwa proces wyjaśnienia przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. OSiR jako spółka nie może dalej ponosić ryzyka nie kompetencji zarówno Urzędu Wojewódzkiego jak i zwłoki w jakiej pozostaje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Sytuacja OSiR-u jako spółki jest wszystkim doskonale znana. W związku z tym, że majątek ten, był bardzo mocno zdewastowany, wpływy OSiR-u wynoszą w tej chwili ok. 1 mln zł rocznie. Są one o 1/3 mniejsze niż w latach ubiegłych. Kiedyś wynosiły one 1,5 – 1,6 mln zł i wówczas na inwestycje OSiR przeznaczał ok. 20 tys. zł rocznie. Obecnie na inwestycje przeznaczane jest 500 tys. zł rocznie. Odbywa się to olbrzymim wysiłkiem, m.in. poprzez ograniczenie świadczeń dla pracowników. Od 2003 r. nie mówi się już o premiach, podwyżkach, zlikwidowano dodatek stażowy. Nie widzi powodu, aby 16 pracowników OSiR-u utrzymywało całą infrastrukturę Sielpi. Jeżeli na Sielpi funkcjonuje kilkanaście podmiotów gospodarczych i jeżeli wpływy zarówno ze sprzedaży ośrodków wypoczynkowych na terenie Sielpi trafiły do gminy jak i i dochody podatkowe, to OSiR jako spółka nie może ponosić pełnych kosztów utrzymania infrastruktury. W 40-tysięcznej gminie dochody 16 osób nie mogą finansować kosztów utrzymania ośrodka wypoczynkowego w Sielpi. Ta sytuacja jest faktycznie trudna. Kończąc wypowiedź podkreślił, że OSiR posiada pozwolenie wodno-prawne dopiero od lipca 2003 r.
Zapytał jakie propozycje przedstawi Gmina Końskie właścicielom garaży przy ul. Niepodległości.
Odp.
Garaże od początku usytuowane były na zasadzie pewnej tymczasowości. Zarówno użytkownicy tych garaży i właściciele, jak i Konecka Spółdzielnia Mieszkaniowa mająca w użytkowaniu wieczystym ten teren, miały tego pełną świadomość. O ile wie, KSM ma pewne propozycje dla właścicieli tych garaży. Ze strony UMiG Spółdzielnia może liczyć na pomoc w tej mierze. W Studium Uwarunkowań Przestrzennych, które jest obecnie aktualizowane, zaplanowano pewną rezerwę gruntu pod garaże dla tego osiedla. Wydaje mu się, że nie jest to zbyt szczęśliwe rozwiązanie. Ten teren był przymierzony po drugiej stronie obwodnicy. Możliwość korzystania w takiej sytuacji z garaży znacznie ogranicza wygodę tego korzystania. Trzeba by było bowiem do tych garaży dojść przez 4 pasma jezdni, a dojechać pod własne osiedle dojeżdżając do najbliższego ronda zawracając na 2 pas ruchu. Jego zdaniem istnieje konieczność przesunięcia tych garaży tam, gdzie kolidują one z pasem jezdni, ale w obrębie tego samego pasa terenu, który dzisiaj zajmują, tylko lekko na północ.
Zgłosił potrzebę ustawienia znaku zakazu zatrzymywania na ul. Hubala przed skrzyżowaniem ul. Strażackiej z Pl. Kościuszki.
Odp.
Ulica Hubala jest jedną z tych ulic, które zmieniły się w miejsca postojowe i parkingowe. Tam rzeczywiście jest problem i to nie tylko na wskazanym przez Pana radnego odcinku. Nie wydaje mu się, aby istniała tam konieczność umieszczenia dodatkowego znaku drogowego, dlatego że podwójna linia ciągła tak naprawdę oznacza dokładnie to samo, czyli zakaz parkowania. Trzeba tam ewentualnie wzmóc kontrole ze strony Straży Miejskiej i Policji.
Wyraził podziękowania dla Burmistrz Miasta i Gminy i UMiG za nakładkę bitumiczną na ul. 3-go Maja – przedłużenie do ul. Wjazdowej. Na tym odcinku należałoby rozważyć możliwość ustawienia znaku ograniczającego prędkość.
Odp.
Tam, gdzie ma miejsce poprawa dróg, następuje natychmiast próba wykorzystania dróg lepszych. To samo mam miejsce na łączniku między ul. 3-go Maja a Wjazdową. Nakładka na tą drogę z płyt drogowych uczyniła ją bardziej „przyjazną”. Nie wszyscy kierowcy zdają sobie jednak sprawę, że droga nadal jest wąska i rozwijanie na niej większych prędkości jest niebezpieczne. O tym jakie działania dotyczące organizacji ruchu drogowego podjąć, musi wyrazić opinię organ zarządzający ruchem drogowym. Tak się składa, że w imieniu starostwa organem wykonującym tego rodzaju czynności jest naczelnik Wydziału Komunikacji i na pewno słyszał Pana radnego wystąpienie i podejmie odpowiednie działania.
Zwrócił się z prośbą o ustosunkowanie się do treści artykułu prasowego w „Echu Dnia” nt. podwyżek dla nauczycieli.
Odp.
Artykuł w „Echu Dnia” pomieszał kilka pojęć. Informacja przez niego podana dotyczyła zmian, które będą dziś przedmiotem obrad sesji Rady Miejskiej, zmian w regulaminie wynagradzania nauczycieli z uwzględnieniem ruchomych części, składników. Natomiast zestawienie cyfr, które mówią o pracy zasadniczej, o płacy średniej, bez uzupełniającej informacji, mogło wprowadzić tego rodzaju zamieszanie pojęć. Jeżeli chodzi o płace, to dziś w gminie Końskie w zależności od stopnia awansu zawodowego jest zróżnicowanie płac zasadniczych. Nauczyciel stażysta ma 701 zł, nauczyciel kontraktowy 836 zł, mianowany 1056 zł, dyplomowany, czyli posiadający tytuł magistra z przygotowaniem pedagogicznym 2059 zł. To są płace zasadnicze. One nie są jednak podstawą wynagrodzenia. Używane są jako wskaźniki do wyliczania średnich płac, do negocjacji ze związkami zawodowymi wszystkie składniki wynagrodzenia w poszczególnych kategoriach awansu zawodowego, również te, które przysługują jednostkowo. Dla przykładu odprawy nauczycielskie w kategorii nauczyciela dyplomowanego wchodzą w skład wynagrodzenia liczonego średnio i potem przeliczanego na liczbę nauczycieli. Stąd też mogą wynikać różne stawki. Oprócz wynagrodzenia zasadniczego w skład średniej wchodzi dodatek stażowy, dodatki funkcyjne, dodatki za wychowawstwo, dodatek opiekuna stażysty, godziny ponadwymiarowe i nadliczbowe, nagrody jubileuszowe, odprawy emerytalne i dodatki motywacyjne. To razem w przypadku nauczyciela dyplomowanego w gminie Końskie stanowi kwotę podaną w „Echu Dnia”, czyli ok. 3400 zł. Nie znaczy to, że jest to kwota netto, którą otrzymują nauczyciele. Natomiast średnio gminę nauczyciel dyplomowany tyle kosztuje. Jest to miesięczny koszt zatrudnienia nauczyciela dyplomowanego w gminie Końskie. Różnice między poszczególnymi kategoriami stopnia awansu zawodowego między nauczycielami dyplomowanymi a mianowanymi wynoszą ponad 700 zł. Odprawy emerytalne, nagrody jubileuszowe „zafałszowują” ten obraz, bo tworzą średnią znacznie ponad przeciętną. Odprawę emerytalną otrzymują odchodzący na emeryturę, ale jej wysokość wpływa na średnią w całej kategorii awansu zawodowego. Trzeba przyznać, że płace nauczyciele nie są dzisiaj najgorsze.
Radny Andrzej Zdunek
Zapytał czy prowadzone są negocjacje z właścicielami nieruchomości położonych na trasie projektowanej obwodnicy.
Odp.
Gotowa jest kompletna dokumentacja budowlana na budowę odcinka północnego obwodnicy od skrzyżowania z ulicą Piłsudskiego do skrzyżowania z ulicą Staszica i to z zaprojektowaną kompletnie kanalizacją deszczową. Dokumentacja jest gotowa do złożenia wraz z wnioskiem o pozwolenie na budowę. Natomiast pozostała część, część południowa nie jest gotowa. Tutaj sprawa własności gruntów oraz pewnych koncepcji czy różnic między gminą i jej oczekiwaniami, między Świętokrzyskim Wojewódzkim Zarządem Dróg a projektantami jest wciąż przedmiotem uzgodnień. Dla stworzenia tzw. luksusu czasowego gmina zdecydowała się na to, aby ponownie wystąpić o warunki lokalizacji już na nowych zasadach, zgodnie z prawem budowlanym. 31 grudnia br. wygasają warunki zabudowy dla tej inwestycji. Wniosek o wydanie lokalizacji celu publicznego, który został złożony w okresie obowiązywania istniejących warunków zabudowy i powtarzający jego zapisy jest również zaskarżalny w drodze odwoławczej. Nie wyobraża sobie, aby wniosek, który przeszedł całą ścieżkę odwoławczą w poprzednim trybie, teraz nie przeszedł tej samej ścieżki, bo te same instancje będą rozpatrywać ewentualne odwołania. Ten wniosek miał wiernie powtarzać wydane poprzednio i obowiązujące warunki zabudowy, po to, żeby uniknąć komplikacji przy sprawach odwoławczych. Państwo Malinowscy już się odwołali od możliwości lokalizacji ustalenia celu publicznego. Przy najlepszej woli wszystkich, dojdzie do odwołań, zażaleń, skarg, a nawet do spraw sądowych. Trzeba więc zrobić wszystko, ażeby dopełnić wszelkiej staranności, by ten wniosek „obronić”. Jest przekonany, że ten wniosek o lokalizację inwestycji celu publicznego utrzyma się i przedłuży możliwość przyjrzenia się wnioskowi, o którym mówił Pan Malinowski dotyczącego innej konstrukcji drogi od strony Kielc.
Zapytał co dalej z programem „E-Świętokrzyskie”.
Odp.
Przypomniał, że program „E-Świętokrzyskie początkowo był przymierzany jako wniosek konsorcjum, którego członkiem była gmina Końskie. Ze względów czysto prawnych okazało się, że takie konsorcjum nie może być beneficjentem takiego programu i dlatego beneficjentem jest Urząd Marszałkowski, a gmina Końskie partycypuje w kosztach. Dlatego też całość działań jest wyniesiona poza gminę Końskie na szczeble Urzędu Marszałkowskiego. Jesienią br. przeprowadzone zostały przetargi na dokumentacje budowlane obejmujące również miasto i gminę Końskie. Było sporo odwołań i procedura się przedłużyła prace budowlane przy budowie światłowodów będą więc miały miejsce dopiero wiosną 2006 r. Infrastruktura techniczna związana z „E-Świętokrzyskim” powinna zostać zbudowana w I półroczu 2006 r. Jest to inwestycja realizowana przez Urząd Marszałkowski i dlatego nie może tutaj dać ostatecznych gwarancji, ponieważ ani nie nadzoruje, ani nie organizuje w imieniu Urzędu Marszałkowskiego tych prac. Są natomiast takie zapewnienia ze strony Urzędu Marszałkowskiego. Po zbudowaniu sieci światłowodowej oraz centrum zarządzającego następnym krokiem będzie instalacja aplikacji użytkowych u uczestników, którymi są zarówno gmina Końskie, jak i starostwo powiatowe.
Radny Bogdan Kuśmierczyk
Ustawa o pomocy społecznej nakłada na Gminę Końskie obowiązek zatrudnienia w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej 20 pracowników socjalnych. Tymczasem GOPS zatrudnia 13 takich pracowników, co oznacza, że jeszcze w tym roku 7 osób poszukujących pracy znajdzie zatrudnienie. Sprawa ta jest ważna ze względu na konieczność dostosowania się do obowiązującego prawa oraz możliwość utworzenia 7 nowych miejsc pracy.
Odp.
Prawo mówi o normie zatrudnienia 1 pracownika socjalnego na 2000 mieszkańców. W tej chwili gmina Końskie tej normy nie spełnia, gdyż zatrudnia 13 pracowników socjalnych. Zgodnie z rozporządzeniem można by było zatrudnić w sumie 19 osób. To nie jest jednak tak, że rozporządzenie daje możliwość natychmiastowego zatrudnienia, ponieważ nie daje ono pieniędzy na ten cel. Można by było to zrobić pod warunkiem zwiększenia dotacji dla M-G Ośrodka Pomocy Społecznej na uruchomienie dodatkowych etatów. Należałoby dopasować ilość pracowników do rozmiarów zadań. Nie wyobraża sobie, aby w sytuacji, gdy istnieje liczba pracowników wystarczająca do nakładu pracy, zatrudniane były dodatkowe osoby. To nie byłoby sensowne, a jedynie zwiększyłoby funduszu płac w M-G Ośrodku Pomocy Społecznej. M-GOPS jest instytucją i tak jak na rozmiary gminy dużą, gdyż zatrudnia ponad 80 pracowników. Budżet opieki socjalnej, pomocy społecznej w Końskich jest budżetem dużym i zauważalnym w budżecie gminy Końskie. W sąsiednim Stąporkowie, 2-krotnie mniejszym od Końskich zatrudnionych jest 24 takich pracowników.
Radny Jan Wiaderny
Przypomniał kilkuletnie starania użytkowników działek z Pracowniczego Ogrodu Działkowego „Wrzos” przy ul. Leśnej o pomoc w budowie parkingu. Apelował o umieszczenie tego zadania na jednej z sesji na przełomie roku 2004/2005. Zadanie to nadal jest bardzo pilne i potrzebne – a 88 użytkowników działek to przeważnie emeryci i renciści, których po prostu nie stać, aby o własnych siłach podjąć się tego zadania. Oddanie do użytku jezdni wraz z pełną infrastrukturą w ulicy Leśnej, z którą POD „Wrzos” graniczy – stworzyłoby dodatkową wolną przestrzeń przylegającą na całej szerokości ogrodu. W imieniu Zarządu Ogrodu i użytkowników poprosił o podjęcie tego zadania w 2006 r.
Odp.
Z przedsiębiorstwem robót drogowych ustalone zostało, że wiosną 2006 r. wskazywany parking zostanie wykonany.
Obwodnica Końskie - Kielce - Warszawa. Pomysł, by zacząć budowę obwodnicy od ul. Piłsudskiego do Staszica i dalej do ul. Warszawskiej – jest dobrym pomysłem. Należy jednak właścicielom blaszanych garaży coś zaproponować – to znaczy teren, aby mogli przenieść swoje garaże.
Odp.
Poinformował, że w kwestii garaży odpowiedzi udzielił w odpowiedzi na interpelację radnego Krzysztofa Jasińskiego (interpelacja nr 2).
Sielpia – zbiornik wodny. Postawił pytanie jakie skutki będzie ze sobą spuszczenie wody ze zbiornika na Sielpi. Po pierwsze spadek zainteresowania Sielpią jako miejscem wypoczynku. Po drugie przyczyni się to do upadku niektórych ośrodków, a co za tym idzie do wzrostu bezrobocia. Na Sielpi pracuje w sezonie blisko 800 osób. Dlatego należy podjąć problem czyszczenia zbiornika wodnego. Jest to ważne zadanie dla życia Sielpi, dla jej trwania.
Odp. udzielona w odpowiedzi na interpelację nr 1 radnego Jasińskiego
Radny Krzysztof Jakubczyk
Poinformował, że skrzyżowanie ulic: Izabelowskiej i Stadnickiej Woli jest bardzo niebezpieczne, ponieważ betonowy płot utrudnia widoczność. Trzeba by się zastanowić na ustawieniem lustra.
Odp.
Zgodził się z radnym Krzysztofem Jakubczykiem, że betonowy płot stwarza niebezpieczeństwo komunikacyjne i że ustawienie lustra byłoby przydatne.
Na skrzyżowaniu ulic: Partyzantów i Browarnej znajduje się spora dziura. Proszę o interwencję u zarządcy drogi.
Odp.
Interwencja taka zostanie podjęta.
Radny Krzysztof Sota
Zgłosił problem braku wody we wsiach Sworzyce – Kolonie i Przybyszowy. Są tam gospodarstwa rolne specjalizujące się w produkcji mleczarskiej. Poprosił o zabezpieczenie dowozu wody.
Odp.
Brak wody w Przybyszowym jest sprawą znaną. Jeśli chodzi o Sworzyce, to wcześniej, przez pewien czas, nie było zgłaszanych problemów z brakiem wody. Jest to chyba wynikiem bardzo suchego lata. Zakład Wodociągów i Kanalizacji podjął decyzje o wystawieniu tzw. bocianka na terenie Sworzyc tak, aby można było w sposób swobodny pobierać wodę z tamtego wodociągu, żeby nie było potrzeby dowożenia wody z Końskich. Docelowo wydaje się uzasadnione rozbudowanie wodociągu w kierunku Sworzyc – Koloni. To samo w jeszcze większym stopniu dotyczy Przybyszowego. Przybyszowy to duża wieś, to tam, ze względu choćby na to, że jest to wieś o charakterze rolniczym znaczna część mieszkańców utrzymuje się ze sprzedaży mleka, to niezbędne jest zapewnienie wody o właściwych parametrach. W przyszłym roku uruchomione zostaną dla Przybyszów i być może Sworzyc – Koloni działania zmierzające do opracowania dokumentacji budowlanej.
Radny Zbigniew Kowalczyk
Zwrócił się o naprawienie chodnika w parku miejskim, gdzie usuwane były 2 modrzewie.
Odp.
Dwa wskazywane modrzewie w parku miejskim zostały usunięte, a uszkodzony chodnik zlecono do naprawy.
Poprosił o wyrównanie nawierzchni drogi szutrowej biegnącej od ronda przy zbiegu ulic: Armii Krajowej i Wojska Polskiego w kierunku ul. Zielonej.
Odp.
Podjęte zostaną przymiarki zmierzające do poprawy ciągu komunikacyjnego od ul. Wojska Polskiego pod most.
Zapytał czy prawdą jest, że w 2006 r. planuje się remont zbiornika na Starym Młynie.
Odp.
Remont zbiornika na Starym Młynie nie jest uwzględniony w planie działań na 2006 r.
Zwrócił się do Prezesa KTBS, aby ten ujawnił niespodziankę dla radnych, a zwłaszcza rodziny Pani Piec w sprawie zapewnienia właściwego ogrzewania jej mieszkania.
Odp.
Poinformował, że sprawę pieca grzewczego Pani Piecowej wyjaśni Prezes KTBS.
Odp. Pan Sławomir Kuzdak – Prezes KTBS sp. z o.o. w likwidacji
Nie jest do końca tak ze sprawą Pani Piecowej jak przedstawiono to w artykule prasowym. W związku z pismem tej Pani kierowanym do gminnej spółki KTBS o naprawę pieca kaflowego znajdującego się w jej mieszkaniu. Na podstawie na ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego w rozdziale II zapisano prawa i obowiązki właścicieli i lokatorów. W art. 6 pkt „b” zapisano, iż najemcę obciąża naprawa i konserwacja pieców węglowych oraz akumulacyjnych, łącznie z wymianą zużytych elementów. O tym fakcie Pani Piec została poinformowana pismem z dn. 25.10.2005 r. W dniu 4.11.2005 r. dokonano ponownych oględzin pieca i sporządzono dokumentację fotograficzną. Lokatorka dostała od KTBS-u propozycję nieodpłatnego przekazania materiałów niezbędnych do naprawy tego pieca. Natomiast koszt dokonania prac naprawczych miał dokonać lokator zgodnie z ustawą. Na takie rozwiązanie Pani Maria Piec nie wyraziła zgody. Natomiast w pismach skierowanych do UMiG i KTBS z dn. 15 i 30.11.2005 r. domagała się budowy nowego pieca lub zakupu piecyka gazowego. W dn. 2.12.2005 r. oświadczyła kierownictwu spółki KTBS, iż zaczyna opalać węglem i w przypadku zatrucia rodziny winą obarczy KTBS. W dn. 5.12.2005 r. w trosce o zdrowie lokatora sprawdzono wentylację i stwierdzono jej prawidłowość. W dn. 6.12.2005 r. przeprowadzono wizję lokalną i stwierdzono znaczne pogorszenie stanu technicznego pieca. Zaistniało podejrzenie świadomego uszkodzenia pieca w celu wymuszenia na właścicielu wykonania remontu. W dn. 7.12.2005 r. wydał opinię specjalista, który stwierdził, że na podstawie przedstawionych bardzo dokładnych zdjęć, nastąpiło uszkodzenie pieca na skutek działania czynnika mechanicznego, podejrzenie świadomego uszkodzenia, a nie uszkodzenia eksploatacyjnego w wyniku opalania węglem jak stwierdziła to lokatorka. W dn. 12.12.2005 r. lokatorka otrzymała wezwanie do naprawy pieca, w którym została poinformowana, że do dnia naprawy pieca należy zaprzestać używania niesprawnego urządzenia grzewczego. W trosce o los lokatora zaproponowano Pani Piec kuchnię węglową. Ta propozycja została jednak odrzucona. Jeśli naprawa pieca leży po stronie lokatora, to musi on tego dokonać. Jest mu przykro, że Pani Piec znalazła się w takiej sytuacji, ale on nie może postąpić inaczej – zaznaczył.
Radny Grzegorz Wąsik
W dniu 17.09.2003 r. Rada Miejska w Końskich przyjęła uchwałę o restrukturyzacji opieki zdrowotnej oraz program, w którym był m.in. zapis o tym, że podstawowa opieka zdrowotna i stomatologiczna będzie odbywać się w Przychodni na ul. Południowej w Końskich i w gabinecie w Fidorze. Dochodzą niepokojące sygnały, że spółka, która do tej pory wykonywała w gabinecie w Fidorze usługi stomatologiczne, chce zrezygnować z utrzymywania tej placówki. Zapytał jakie Burmistrz podjął czy podejmie działania w tym celu, aby uchwała Rady Miejskiej była realizowana.
Odp.
NZOZ „Stomadent” zwrócił się do niego z prośbą o likwidację gabinetu w Fidorze. Taka zgody nie została udzielona i w związku z tym gabinet będzie nadal funkcjonował.
Mieszkańcy Rogowa od wielu lat zwracają się z prośbą o doświetlenie ulicy Wschodniej. Zgłaszał to również wielokrotnie sołtys Rogowa. Sam to także zgłaszał we wnioskach do budżetu w kolejnych latach. Chciałby się dowiedzieć jakie działania zostaną w tej sprawie podjęte.
Odp.
Ma nadzieję, że jeszcze w bieżącym roku sprawę doświetlenia uda się załatwić.
Pan Władysław Agustyniak – Sołtys Paruch
Bardzo mało się mówi o budowie wodociągu w Paruchach. Miejscowość ta cierpi na niedobór wody, która 2 razy w tygodniu jest dowożona. Zapytał czy nie byłoby możliwości przyspieszyć budowy tego wodociągu.
Burmistrz Miasta i Gminy
Jeśli chodzi o budowę wodociągu w Paruchach, to pierwsze postępowanie przetargowe na dokumentację zostało unieważnione z przyczyn formalnych. Ogłoszono drugi przetarg. Ma nadzieję, że tym razem będzie on skuteczny. Rozstrzygnięcie ofert będzie miało miejsce bodajże 31 grudnia br.
Pan Paweł Malinowski
Stwierdził cyt: „Szanowni Państwo! Jestem przedstawicielem mieszkańców, komitetu mieszkańców, instytucji, podmiotów prowadzących działalność gospodarczą i znajdujących się przy ul. Kieleckiej w Końskich. Do mieszkańców tych należy rodzina Malinowskich. Państwową instytucją jest Powiatowy Lekarz Weterynarii w Końskich i Powiatowy Inspektorat Weterynarii. Natomiast podmioty gospodarcze to stacja paliw Orlen, Polmozbyt, gdzie znajdują się 3 jednostki, które prowadzą działalność handlową (w postaci sklepu z auto-częściami), usługową (zakład mechaniczny) jak i handlowa, nowo powstająca, rozwijająca się firma „Polonika”. Także przy ul. Kieleckiej na tym odcinku do ul. Polnej, gdzie skupiliśmy się najbardziej, powstaje skład materiałów budowlanych firmy „Domet Stępień”. Przy ul. Kieleckiej jednostki te zatrudniają sporo osób. Ulica Kielecka - na tym odcinku jest szczególne natężenie ruchu ze względu na istnienie tych jednostek handlowo-usługowych. W projektowanej budowie tzw. obwodnicy, co sensowność obwodnicy przez niemalże centrum miasta też ulega pewnej dyskusji czy rozmyślaniu, ale w projektowanej obwodnicy ma powstać drugie pasmo jezdni. Tutaj należałoby przedstawić stan istniejącej dzisiejszej drogi ul. Kieleckiej. Jest to droga jedno-jezdniowa, dwukierunkowa, z chodnikami. To droga zaniedbana, za stacją paliw „Orlen” znajdują się rowy, które nie są udrożnione. Aby budować coś nowego należałoby najpierw utrzymać to co jest w takim stanie. Trudno mi sobie wyobrazić jak to będzie, jeżeli powstanie nowa droga, która będzie świetnie uzbrojona itd., ale czy ona będzie odpowiednio obsługiwana, gdy w tym momencie, gdzie rowy nie spełniają swojej roli. Ale to nie będzie tematem mojego wystąpienia, tylko sens realizacji projektowanej inwestycji, sens tego projektu, w takiej formie jak zaproponował UMiG. Krótki opis jednostek znajdujących się przy tej ulicy. Ja jestem synem Tadeusza Malinowskiego, wspólnie prowadzimy gospodarstwo rolne. Jest to jedno z ostatnich gospodarstw na terenie miasta Końskie, które utrzymuje ziemię w kulturze rolnej. Mimo trudnych uwarunkowań ekonomicznych radzimy sobie. I jakie rozwiązanie zasugerował nam tu Urząd Miasta? To znaczy droga dwu-jezdniowa, przedzielona pasem zieleni z możliwością zjazdu pod koniec inwestycji, tzn. na wysokości ogródków działkowych. Aby dojechać do mojego gospodarstwa, które znajduje się po stronie zachodniej ul. Kieleckiej należało będzie od kierunku Kielc zwożąc płody rolne. Państwo zapewne wiedzą na czym polega to zwożenie pojazdem wolnobieżnym jakim jest ciągnik rolniczy, z różnymi sprawami wjeżdżać na rondo, objeżdżać blisko 800 metrów i dostać się do swojego gospodarstwa. Także wyjechanie z tego gospodarstwa będzie o tyle trudne, że trzeba będzie jechać w stronę Kielc i znów nadkładać blisko 40 metrów i dostać się do ronda. Sam problem tego gospodarstwa nie jest tutaj najważniejszy, ale co z innymi instytucjami. Stacja paliw „Orlen”, która znajduje się po stronie wschodniej ul. Kieleckiej, dosyć dobrze prosperująca zatrudniająca 11 pracowników. W przypadku, gdy klienci jadący przez Końskie, niejednokrotnie zostawiają tutaj swoje pieniądze. W przypadku realizacji projektu tej inwestycji będzie ominięcie tej stacji, ponieważ wątpię w to, aby takiemu klientowi chciało się zawracać na tym zjeździe, oddalonym o 400 metrów od stacji, potem tankować na stacji i potem znów wracać na rondo i udawać się w swoim kierunku podróży. Także dostęp do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii, tutaj no niestety petenci będą musieli się dostać, ale przedstawiciele firm z całego powiatu także będą mieli utrudnienia. Nowo powstająca hurtownia materiałów budowlanych i wiążący się z tym zator drogowy. Większość klientów, którzy będą chcieli się tam dostać będą znów pokonywać ów zjazd, który będzie odległy od tej hurtowni blisko 500 metrów czy klienci „Polmozbytu”. Będzie to kluczowy atut do rezygnacji z usług tych firm, gdyż dostęp komunikacyjny jest ważnym czynnikiem przy wyborze firmy usługowej. Tutaj powstanie tej inwestycji na tym odcinku, gdzie dzielący pas zieleni uniemożliwi zjazd do tych jednostek, a miejsce zjazdu, faktycznie 2 miejsca zjazdu, czyli rondo, które przedostanie się na przeciwległą jezdni, jak i zjazd w okolice ogródków działkowych będzie bardzo zakorkowany. Wszyscy ludzie chcący dostać się do tych jednostek zrobią zator. Skład materiałów budowlanych – tam pojazdy dużych gabarytów także dojeżdżają. Będzie zator drogowy. Powstanie utrudnienie, ta droga stanie się zakorkowana, rondo będzie także zakorkowane. No i ta funkcja odciążenia miasta stanie się nierealna, ponieważ ul. Kielecka będzie znów ulicą można powiedzieć na topie. Jaka jest nasza propozycja jako komitetu? W naszej propozycji wnioskujemy o rezygnację z budowy drugiej jezdni ul. Kieleckiej na odcinku od ul. Polnej do ogródków działkowych na rzecz utworzenia 3 pasa ruchu i utwardzonych poboczy. Jak by to wyglądało technicznie? To znaczy pojazdy tzw. lewoskręt, przyjmijmy tutaj dla nie przedłużania stację paliw „Orlen”. Klienci chcący skręcić do „Orlenu” od strony Końskich będą zatrzymywali się na tym pasie ruch ruchu i czekali aż przepuszczą ich od strony Kielc, a pozostali uczestnicy ruch podążający do Kielc z prawej strony ominą te pojazdy i nie będzie zatamowania na tym odcinku. To będzie doskonałe rozwiązanie dla tych jednostek, które się tam znajdują, bo będzie łatwy dostęp komunikacyjny, czego niestety nie powinniśmy bronić jednostkom, które się znajdują i istnieją tam od szeregu lat, które zatrudniają pracowników, rozwijają się, przez co likwidując w pewnej części dosyć duże bezrobocie w Końskich przez utworzenie takiego projektu drogi będzie to tyle nie rzeczowe i utrudniające. Ponadto funkcja ekonomiczna dla miasta, to rozwiązanie będzie o wiele tańsze, ponieważ stworzenie drugiego pasa jezdni wiąże się z o wiele większym kosztem niż z modernizacją drogi na tym odcinku. Jest to o tyle skuteczne rozwiązanie, gdyż popierają je nasze komitety. Mam 31 podpisów, pismo wpłynęło do Burmistrza, do Urzędu Marszałkowskiego. Projekt w tak krótkim czasie, z pewnymi niedociągnięciami w mojej wypowiedzi, nie da się doskonale zobrazować tego, ale myślę, że Państwo zrozumieją, że na tym odcinku od ogródków działkowych do ul. Polnej utworzenie drugiej jezdni z dzielącym pasem zieleni bez możliwości zjazdu na przeciwległą jezdnię jest o tyle utrudniające życie, nie tylko jednostkom znajdującym się przy ul. Kieleckiej, ale i mieszkańcom, którzy są w rzeczywistości w dużej mierze korzystającym z usług tych jednostek, które się tam znajdują. No i z resztą ekonomiczny powód, czyli zmniejszenie kosztów inwestycji. To są dosyć istotne argumenty. Ponadto, gdy wchodzi w grę przy realizacji takiego jak ów projekt inwestycji, to zatrudnienie może ulec zmniejszeniu, a raczej na pewno, gdyż te jednostki ekonomicznie mogą iść w dół. To by było na tyle z mojej wypowiedzi. Ujmowanie takiego pojęcia dzisiaj w rocznicę 13 grudnia – stan wojenny. Jestem człowiekiem młodym, który nie pamięta czasów komunizmu, ale wywłaszczenie to mi się kojarzy właśnie z ustrojem totalitarnym. To nie jest ustrój demokratyczny. Tutaj takie pojęcia jak ‘wywłaszczono’ czy ‘wywłaszczymy’ raczej moim zdaniem są nie rzeczowe, gdyż w niektórych przypadkach w dużej mierze występuje dobra wola stron, a domagamy się tylko tego, by było wykonane prawidłowo i nie było utrudniające życia mieszkańcom. Ponadto sprawa lokalizacji inwestycji celu publicznego, gdzie jest projekt tej inwestycji. Na ostatnim, spotkaniu z tego co wiem, w stosunku do rodziny Malinowskich, odstąpiono z części nieruchomości, tzn. do odcinka od ul. Polnej. Lokalizacji inwestycji celu publicznego na naszym terenie, czyli pozostająca taka jak warunki zabudowy zagospodarowania stara, no nie jest rzeczowa, gdyż na cóż gminie tworzyć lokalizację na mojej nieruchomości, gdy ona już w tej części nie będzie potrzebna do realizacji inwestycji. Dziękuję bardzo”.
Burmistrz Miasta i Gminy
Poinformował, że częściowej odpowiedzi w poruszanej przez Pana Malinowskiego sprawie udzielił w odpowiedzi na interpelację radnego Krzysztofa Jasińskiego. Uważa, że drogę powinni budować fachowcy i do ich wiedzy powinno się odwoływać. Rolą samorządu będzie natomiast tworzenie wokół inwestycji budowy obwodnicy kieleckiej atmosfery, która by sprzyjała bardziej współdziałaniu niż konfrontacji. Stąd też pomysł na przedłużenie okresu dochodzenia do decyzji na tę cześć, aby można było maksymalnie wykorzystać czas na dojście do porozumienia. Przypomniał, że poważny krok został uczyniony uzgadniając ze Świętokrzyskim Wojewódzkim Zarządem Dróg likwidację szerokiego pasa zieleni między jezdniami, co spowodowało, że „apetyty” Państwa Malinowskich jeśli chodzi o teren pod tą inwestycję zostały znakomicie ograniczone. Dopiero po tym ograniczeniu dowiedział się, że Państwo Malinowscy chcieli ten pas zieleni sprzedać. Był tylko problem ceny za ten pas. Pierwsze rozmowy stanowiły radykalną odmowę dyskusji o omawianym pasie. Państwo Malinowscy dopuszczali możliwość negocjacji o tym kawałku gruntu od ul. Polnej i tak to zostało w zmienionej dokumentacji przyjęte. Jest wniosek i trzeba się nad nim zastanowić oraz z skonsultować z fachowcami.
Uwagi do udzielonych odpowiedzi zgłosili:
Radny Krzysztof Jasiński
Wystąpienie Pana Prezesa OSiR-u w dużym stopniu obrazuje stan dzisiejszy. Turyści przyjeżdżają na Sielpię, aby korzystać m.in. ze zbiornika wodnego. Postawił pytanie co zamierza się zrobić w kierunku rozwiązania istniejącego problemu z zalewem wodnym. Sielpia jako ośrodek wypoczynkowy istnieje dzięki zbiornikowi rekreacyjnemu. W przypadku, gdy nikt zainteresowany nie uzyska wymaganego pozwolenia wodno-prawnego na piętrzenie wody w zbiorniku obiekt ten może przestać istnieć. W związku z tym, wszyscy powinni być zainteresowani rozwiązaniem istniejącego problemu i usłyszeć jakie działania Burmistrz, Rada Miejska, OSiR, być może też użytkownicy – właściciele obiektów na Sielpi zamierzają podjąć, aby Sielpia funkcjonowała w sposób prawidłowy, a przede wszystkim zgodnie z prawem. O ile wie, to na 19.12.05r. zwołane jest posiedzenie nt. pozwolenia wodno-prawnego. Być może dojdzie na nim do jakiś ustaleń, ale w kategorii najbliższych miesięcy odpowiedzi na nurtujące nas pytania powinny zaistnieć.
Burmistrz Miasta i Gminy
Wygaśnięcie pozwolenia wodno-prawnego nie rodzi obowiązku likwidacji zalewu wodnego poprzez spuszczenie wody. Daje tylko taką możliwość organowi zarządzającemu. Gdyby taki obowiązek istniał, to w okresie do lipca 2003 r., kiedy nikt nie miał pozwolenia wodno-prawnego, ten zalew nie powinien funkcjonować. Tymczasem starosta konecki tego nie uczynił. Istnieje więc możliwość piętrzenia wody na warunkach wynikających z ustawy, a które przewidują sytuację, gdzie nie ma organu zarządzającego posiadającego pozwolenie wodno-prawne. W tej chwili najważniejszą rzeczą jest ustalenie spraw własnościowych. Od wiosny 2003 r. podniesiona jest kwestia własności, która omyłkowo została przyznana gminie Końskie. Tylko błędy urzędnicze spowodowały, że do dzisiaj nie ma expresis verbis wyrażonej decyzji o tym, że komunalizacja nie powinna mieć miejsca i że jest to własność Skarbu Państwa. Z chwilą uporządkowania sprawy własnościowej powstanie pytanie – co dalej? Zarządca występujący w imieniu Skarbu Państwa będzie musiał podjąć decyzję co z tym zrobić. Pierwszym organem zarządzającym w imieniu Skarbu Państwa jest starostwo. Rozumie, że starostwo może wykonywać czynności zarządcy bezpośrednio lub zlecić komuś na podstawie umowy. Wtedy powstanie problem., którego rozwiązaniem zainteresowana będzie zarówno gmina jak i starostwo. Układ między właścicielem, czyli Skarbem Państwa a zarządzającym musi zostać zawarty i określać warunki zobowiązania obydwu stron, w tym również obowiązki właścicielskie, które powinny być poszerzone o kooptacje instytucji państwowych lub samorządowych zainteresowanych w sposób formalny i materialny w tym co na Sielpi jest. Na pewno powinien zostać zaangażowany w to Świętokrzyski Wojewódzki Zarząd Dróg, ponieważ jaz główny jest zamontowany na moście na drodze wojewódzkiej. Nie da się oddzielić sprawy mostu od sprawy jazu. To samo dotyczy Wojewódzkiego Zarządu Gospodarki Wodnej i Melioracji. Wszystkie wody płynące są w administracji tego Zarządu występującego w imieniu wojewody. Budowle wodne – piętrzące, które są na ciekach wodnych pozostają pod zarządem tego organu. Nie da się go wyłączyć. Przesądzającą sprawą jest kwestia własności. Od 2003 r. własność gminy Końskie jest zakwestionowana i od tego czasu istnieje świadomość, że tylko opóźnienia i błędy proceduralne nie pokazały do tej pory, że właścicielem jest zdecydowanie Skarb Państwa. To, że jest to własność Skarbu Państwa wszyscy wiedzą, co pokazała kontrola NIK-u.
Gmina Końskie znajduje się na ostatnim etapie planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego dla Sielpi. Wyraził nadzieję, że w lutym 2006 r. plan ten zostanie wyłożony i będzie mógł stać się przedmiotem obrad Rady Miejskiej. Plan ten określił m.in. pewne elementy struktury związanej z zalewem mającej doprowadzić do odnowienia rozregulowanych stosunków wodnych Podstawą tego zalewu był nie tylko jaz piętrzący główny, ale i wcześniejszy zbudowany w Janowie jaz spowalniający. Jego katastrofa spowodowała w ciągu kilku lat naniesienie ogromnej ilości namułów na zalew sielpiański. Dziś jest to nie tylko problem pogłębienia dna i wybrania tych nanosów, ale i zabezpieczenia przed nowymi nanosami. W planie miejscowym trzeba było przesądzić o lokalizacji budowli wodnych i określić ich rodzaj, tak, aby można było przystąpić do ich projektowania. Jest to kwestia związana nie tylko z wyborem i badaniami hydrologicznymi, ale i z wyborem miejsca, które będzie przeznaczone pod inwestycje. Plan miejscowy jest aktem prawa miejscowego. Druga rzecz, którą gmina robi to jest program rewitalizacji Sielpi, który określi w jakim układzie czasowym gmina powinna podjąć czynności prowadzące do odbudowy świetności zbiornika wodnego. To są rzeczy, które staną się aktami prawa miejscowego i posłużą jako program działania. W zestawieniu z wyjaśnionymi sprawami własnościowymi powinny dać odpowiedź na większość nurtujących wszystkich pytań.
Radny Zbigniew Struzik
O ile wie, to właścicielem zbiornika wodnego na Sielpi nie jest starostwo tylko marszałek.
Co do wniosków dotyczących dróg gminnych zarządzanych przez starostę, to powinien tutaj zostać zorganizowany obieg dokumentów. Jeżeli wnioski zostały zgłoszone na sesji, to powinny zostać pismem przekazane do starostwa.
Pan Leszek Bednarski – Prezes OSiR sp. z o.o.
Jeżeli OSiR będzie miał partnerów, to wówczas nie będzie się uchylał od utrzymywania terenów ogólnodostępnych i zarządzania zbiornikiem wodnym w oparciu o pozwolenie wodno-prawne. Na dzień dzisiejszy Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych nie jest takim układem partnerskim zainteresowany. Podobnie sprawa wygląda z zarządcą drogi. OSiR jest więc sam. Infrastruktura na Sielpi wymaga olbrzymich nakładów na jej utrzymanie i odbudowę. Tutaj potrzebne jest więc współdziałanie tych wszystkich, którzy przynajmniej w teorii powinni być zainteresowani utrzymaniem tej infrastruktury.
Radny Wojciech Pasek
Nie jest prawdą, że OSiR nie posiadał pozwolenia wodno-prawnego. Takie pozwolenie zostało wydane 12.06.1969 r. dla ówczesnego Powiatowego Ośrodka Sportu, Wypoczynku i Turystyki. Następcą prawnym tego podmiotu był OSiR. Na OSiR przeszło więc pozwolenie wodno-prawne. Z mocy prawa 31.12.2000 r. wszystkie pozwolenia wydane przed 1.01.1975 r. wygasły. OSiR kilkakrotnie zwracał się do starostwa powiatowego o wydanie pozwolenia na piętrzenie wody w okresie zimowym i letnim zmniejszającym poziom lustra wody dla dokonania bieżących remontów, czyszczenia obrzeży zbiornika czy przeglądu urządzeń piętrzących. Takie pozwolenia OSiR miał do kwietnia 2002 r. Jeśli jest mowa o nie posiadaniu przez OSiR pozwolenia na piętrzenie wody, to można tylko mówić o okresie od kwietnia 2003 r. do 30 lipca 2004 r. kiedy OSiR uzyskał pozwolenie na okres 30 lat do 31.12.2032 r. Opóźnienia w uzyskaniu tego pozwolenia były podyktowane również względami ekonomicznymi. Wnioskując o wydanie nowego pozwolenia, trzeba było wykonać nowy operat wodno-prawny, nową instrukcję gospodarowania wodą. Na dodatek nie były uregulowane sprawy własnościowe zbiornika. Dlatego też te dokumenty zostały przyjęte w lipcu 2003 r.
Radny Bogdan Kuśmierczyk
Stwierdził, że Pan radny Pasek w swojej wypowiedzi raz podał datę kwiecień 2002 r. a drugim razem kwiecień 2003 r.
Radny Wojciech Pasek
Wnioski o przedłużenie pozwolenia składane były kilkakrotnie i zbiornik w okresie zimowym był czyszczony przez OSiR. Były to prace doraźne, a nie remonty generalne. Ostatni wniosek opiewał na okres do 30 kwietnia 2002 r.
Radny Grzegorz Wąsik
Przypomniał, że nadal obowiązuje uchwała Rady Miejskiej zobowiązująca organ wykonawczy do zawarcia umowy z OSiR-em na zarząd terenami w Sielpi, łącznie ze zbiornikiem wodnym. Nie dziwi się spółce OSiR, że ta zabiega o partnerów.
Radny Bogdan Kuśmierczyk
Sądził, że Burmistrz z entuzjazmem przyjmie wiadomość, iż istnieje możliwość zatrudnienia 7 osób bezrobotnych w M-G Ośrodku Pomocy Społecznej w Końskich. Tymczasem inspektorzy wojewódzcy mają możliwość egzekwowania i stosowania wysokich kar wobec osób, które nie przestrzegają ustawy wskazującej na wymóg zatrudnienia odpowiedniej liczby pracowników w OPS-ach.
Radny Jan Wiaderny
Zapytał Prezesa OSiR-u jakie efekty mogłyby przynieść próby rozmów z właścicielami ośrodków wypoczynkowych na Sielpi w zakresie podjęcia wspólnych działań dotyczących ukulturalniania, oczyszczenia zbiornika wodnego.
Burmistrz Miasta i Gminy
Odnosząc się do wypowiedzi radnego Kuśmierczyka stwierdził, że można by było zlikwidować bezrobocie przyjmując wszystkich bezrobotnych na utrzymanie gminy, niezależnie od tego czy jest taka potrzeba czy też nie. Łącznie 11 osób zgłosiło 24 interpelacje i wszystkie one miały docelowo wymiar finansowy. Jak dotąd w interpelacjach i zapytaniach nie usłyszał pomysłu na zmniejszenie wydatków lub zwiększenie dochodów gminy.
Radny Zbigniew Kowalczyk
Zapytał jaki byłby koszt naprawy pieca Pani Piec.
Pan Sławomir Kuzdak – Prezes KTBS sp. z o.o. w likwidacji
Odpowiedział, że nie wie teraz jaki byłby koszt naprawy wskazywanego pieca.
Wszystkie interpelacje i zapytania zostały złożone na piśmie i stanowią załączniki niniejszego protokołu.
Potrzebę uzyskania odpowiedzi na piśmie na złożone interpelacje i zapytania zgłosili radni: Jan Grot, Krzysztof Sota, Bogdan Kuśmierczyk i Grzegorz Wąsik.
Wobec braku innych uwag Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że
Rada Miejska otrzymane odpowiedzi przyjęła do wiadomości.
Przewodniczący Rady ogłosił przerwę do godz. 15.00 po zakończeniu której wznowił obrady
Ad. pkt 6
Rozpatrzenie projektów uchwał
a)
Projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie na 2005 r. był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej – poinformował Przewodniczący obrad.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 20 głosach za i 1 głosie wstrzymującym się powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/285/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
b)
Projekt uchwały w sprawie określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości, zwolnień od tego podatku oraz inkasa podatków był rozpatrywany przez Komisję Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów i nie uzyskał pozytywnej opinii przy 3 głosach za, 4 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się. Pozostałe Komisje nie wyrażały opinii cedując jego rozpatrzenie przez Komisję Rozwoju Gospodarczego – poinformował Przewodniczący Rady Miejskiej.
W dyskusji udział wzięli:
Radny Krzysztof Lis
Analizując projekt uchwały w sprawie określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości nasuwa mu się spostrzeżenie, że Pan Burmistrz proponując tak wysokie stawki podatku usiłuje dać podatnikom bardzo „gorzki” prezent gwiazdkowy, a w szczególności podatnikom ze wsi. Jeżeli proponuje się wzrost podatku w poszczególnych pozycjach o 16,8%, o 22,8% i 32,2%, to musi to budzić bardzo poważne obawy i niezadowolenie społeczne. Rada Miejska w Końskich w każdym roku kalendarzowym przyjmując wysokość podatków sugerowała się w dużej mierze wskaźnikiem inflacji. Właśnie o ten wskaźnik inflacji wzrastała wysokość podatku. Przypomniał, że obecnie wskaźnik ten wynosi 2,5%. W projekcie uchwały proponuje się ujednolicenie wysokości podatku od nieruchomości tak, aby obowiązywała taka sama stawka na wsi, co i w mieście. Zapytał czy istnieje przepis prawa, który zakazywałby różnicowania wysokości podatku dla wsi i miasta. Pytał o to na Komisji Prawa, ale nie uzyskał wówczas odpowiedzi. Wprowadzenie zróżnicowania wysokości podatku od nieruchomości miało miejsce w czasie kadencji Rady Miejskiej w latach 1990-94 kiedy to Przewodniczącym Rady był obecny Burmistrz Miasta i Gminy Końskie. Zaznaczył, że nie godzi się na dalszy „drenaż kieszeni” i tak już biednego podatnika. Jako mieszkaniec wsi i przedstawiciel tamtejszego podatnika stanowczo protestuje przeciwko tak wysokim podwyżkom podatku od nieruchomości, które w dużej mierze dotknęłyby mieszkańców wsi.
Burmistrz Miasta i Gminy
Podziela troskę radnego Lisa o los podatników, którzy by zostali dotknięci wzrostem podatków. Użyte argumenty wydają się wskazywać na skłonność do jednostronnego spojrzenia na problem. Gmina Końskie spośród miast i gmin porównywalnej wielkości prowadzi najbardziej łagodną politykę podatkową. Jest to polityka, która w stosunku do stawek ministerialnych zakłada obciążenie umiarkowane. Tymczasem potrzeby inwestycyjne gminy Końskie są ogromne. Nie można ich zamykać tylko i wyłącznie wskaźnikiem inflacji. Główne zadania własne gminy wykonywane są w oderwaniu od tego wskaźnika. Za rok 2005 na samą oświatę wydatkowano na bieżąco kwotę mniej więcej 20 mln zł. Na rok 2006 wydatki bieżące na oświatę, czyli poza wydatkami inwestycyjnymi, to ponad 22 mln zł. Wzrost na to zadanie własne przekracza 10%. Zapytał czy realizując to zadanie należy się sztywno trzymać wskaźnika inflacji czy też wykonywać zadanie własne. Nie sądzi, by Panem radnym Lisem powodowała demagogia, gdy ten mówił o „szalonych” wzrostach wyrażonych wielkimi liczbami. Dotyczą one tylko trzech rodzajów podatków i to tylko wsi. Niczyją winą nie jest, że starano się różnicować te podatki przez ostatnie 10-lecie. W pierwszej kadencji samorząd miasta i gminy Końskie zdecydował się na uprzywilejowanie podatkowe wsi zdając sobie sprawę z różnic kosztów działania i życia na wsi. Według informacji z Regionalnej Izby Obrachunkowej utrzymanie zróżnicowania podatkowego na wieś i miasto zostanie potraktowane jako działanie sprzeczne z prawem i spowoduje uchylenie uchwały. Na Komisję Rozwoju Gospodarczego przygotowano informację z czego takie stanowisko RIO wynika. Powszechny podatek to ten, który płacą wszyscy. Można więc powiedzieć, że takim powszechnym podatkiem będzie podatek od budynków mieszkalnych. Tutaj wzrost rzeczywiście może być spory. W roku bieżącym obowiązuje stawka 41 groszy za m2 w mieście a 35 groszy na wsi. Jeżeli zrównałoby się tą stawkę na poziomie 43 groszy, tak jak to jest w proponowanym projekcie uchwały, to byłby to wzrost o 8 groszy dla wsi i 2 groszy dla miasta. Te 8 groszy w przy przypadku mieszkania 100-metrowego oznaczałoby, że ten wzrost w skali roku zamknąłby się w kwocie 8 zł. W procentach jest to bardzo dużo, ale w złotówkach znacznie mniej. Jeżeli chodzi o przedsiębiorców działających na terenach wiejskich, to w ich przypadku wzrost jest wysoki. Jest on tym wyższy, im bardziej do tej pory utrzymywany był stan pewnego uprzywilejowania. Być może w przeszłości przyjmując stawki podatkowe i przeliczając je wskaźnikiem inflacji rok do roku, sama gmina spowodowała ten „ból”, który trzeba będzie teraz przejść. Przeliczanie z roku na rok stawek tym samym wskaźnikiem powodowało, że rozpiętość między jedną stawką a drugą się pogłębiała. Poza drobnymi budowlami, biznesami typu sklepik, na wsi grunty i budynki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, stanowią na ogół dwie kategorie. Pierwsza kategoria to duże firmy, raczej zamożne, a nawet rozwojowe. Na wsi znajdują się „Ceramika Gres Kopaniny”, „Ceramika Kolor” czy intensywnie rozwijający się „Alpol Gips”, który w przeszłości korzystał z ulg podatkowych. Są to firmy, których potrzeby inwestycyjne pewnie są duże, ale które korzystają obecnie z premii podatkowej różnicującej ich sytuację w stosunku do identycznych bardzo podobnych firm działających w mieście. Dla nich ten „skok podatkowy” nie będzie przyjemny, ale powiedzieć, że będzie to dla nich rzecz „mordercza” byłoby chyba przesadą, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę warunki podatkowe w gminie Końskie. Na rok 2006 proponuje się 15 zł za m2 od budynków. Tymczasem w 2005 r. w Starachowicach była to kwota 16,53 zł, w Skarżysku 16,50 zł, Pińczowie 15,70 zł, w Jędrzejowie 15,50 zł. Te stawki w miastach ościennych są znacząco wyższe niż stawka proponowana w Końskich na rok 2006 r. Drugą kategorią przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą na wsi są przedsiębiorcy działający na Sielpi. Jest to spora grupa przedsiębiorców. Prowadzenie działalności turystycznej, hotelarskiej na Sielpi wymaga sporych przestrzeni, zarówno budynków i budowli, jak i powierzchni gruntów. Na dodatek jest to działalność sezonowa. Tutaj rzeczywiście widać problem. Miał spotkanie z przedsiębiorcami działającymi na Sielpi, którzy pytali czy istnieje możliwość rozłożenia dochodzenia do jednolitych stawek podatkowych na kilka lat. Przyjęcie proponowanych w projekcie uchwały stawek będzie zgodne z prawem. Przyjęcie tych stawek zagwarantuje w pewnym sensie wpływy podatkowe, które są zapisane po stronie dochodowej w projekcie budżetu. Będzie wówczas można wydać ok. 16 mln zł na inwestycje. Zgłaszane potrzeby są znacznie większe od wskazywanej kwoty. Postawi pytanie czy potrzeby te mogą zostać zaspokojone poprzez rezygnację z dochodów? Podatek od nieruchomości nie jest jedynym, ani najważniejszym obciążeniem podatników. Łatwo go natomiast jest nałożyć i od którego trudno jest uciec i dlatego stanowi pewne źródło dochodów gminy. Skomplikowane prawo podatkowe pozwala tym, którzy potrafią je czytać i stosować, na mnożenie kosztów tak, aby fiskusowi z podatku dochodowego zostało jak najmniej. Należy zadać sobie pytanie – co jest dla gminy ważniejsze. Czy zabezpieczenie wpływów do gminy, pozwalających na realizację ambitnego programu inwestycyjnego czy też rezygnacja z części dochodów, która ułatwi przedsiębiorcom prowadzenie działalności gospodarczej. Gdyby podatki od nieruchomości były czynnikiem decydującym o nowych inwestycjach, o rozwoju, o lokalizacji, to wówczas pewnie trzeba by się było zastanowić czy „nie zejść” jeszcze bardziej z tymi podatkami. Przykład „Ceramiki Nowa Gala” świadczy o tym, że tak nie jest. „Nowa Gala” po udanym debiucie giełdowym w 2004 r. przyjęła bardzo ambitny plan inwestycyjny, którego większość miała zrealizować w Końskich. Jednak trudności w pozyskaniu gruntów należących do Skarbu Państwa oraz słabość infrastruktury drogowej i ogólnej, spowodowały, że Ceramika zdecydowała się kupić gotową halę w Starachowicach, gdzie ok. 300 osób znalazło zatrudnienie i to mimo, że w Starachowicach podatek od nieruchomości na rok 2005 wynosił 16,53 za m2 a w Końskich 14,65 zł. Decyzja podatkowa w sprawie podatków należy z pewnością do najbardziej trudnych i najbardziej ryzykownych z punktu widzenia odbioru opinii publicznej. Należy jednak pamiętać, że nie da się rozdzielić dwóch rzeczy, a mianowicie obciążeń podatkowych i możliwości inwestycyjnych gminy. Jeżeli obniży się radykalnie wysokość podatków, to radykalnie „podetnie się” możliwości inwestycyjne. W bieżącej kadencji nastąpił dwukrotnie dosyć poważy spadek obciążeń podatkowych, którego nawet obecny wzrost prawdopodobnie nie zrekompensuje. Przypomniał, że w 2003 r. odmienna klasyfikacja gruntów na wsi spowodowała objęcie podatkiem rolnym wszystkich nieruchomości, które mogły być wskazane jako użytkowane rolniczo. To co poprzednio miało mniej niż 1 hektar było obciążone podatkiem od nieruchomości. W 2003 r. zostało objęte podatkiem rolnym. Jeżeli był to grunt klasy 5 lub 6 to ten podatek wynosił 0 zł. Sołtysi wiedzą jaka jest różnica między wymiarem podatku w 2002 r. a w 2003 r. Tutaj spadek obciążenia podatkowego był bardzo wyraźny. Drugi element, który obniżył wymiar podatku, to zmiana sposobu interpretacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych a dotycząca relacji z prawem budowlanym. Garaże nie związane trwale z gruntem przestały być obciążone jako garaże. Budowle nie związane trwale z gruntem przestały być obciążone jako budowle. Mnóstwo hal, które można było wskazać jako wiaty straciło swój wymiar podatkowy dla gminy. Nie jest pewien czy skromne podwyżki zrekompensują ubytki wpływów podatkowych. Problem dotyczy przedsiębiorców działających na Sielpi. Jeżeli weźmie się bowiem pod uwagę sezonowość działania, wymóg posiadania stosunkowo dużych przestrzeni, związany z rodzajem działalności, oraz trudności w funkcjonowaniu na Sielpi, to tak naprawdę tylko sprawa przedsiębiorców działających w obrębie turystki budzi w nim opory przed takim układem stawek podatkowych. Myśli, że z tego problemu można znaleźć wyjście. O ile bowiem przepisy prawa zakazują podmiotowego różnicowania stawek podatkowych, to dopuszczają zróżnicowanie przedmiotowe. Gdyby w uchwale podatkowej wskazano przedmiot działania obciążony niższą stawką podatkową i wskazano jako działalność gospodarczą w obszarze turystyki, to być może dałoby się to zrealizować tak, aby z jednej strony spełnić wymogi ujednolicenia stawek podatkowych tak, jak nakazuje to prawo i Regionalna Izba Obrachunkowa, a z drugiej strony, aby uwzględnić te czynniki, które obciążają działalność gospodarczą na Sielpi.
Radny Krzysztof Lis
Zapytał jaki konkretnie przepis prawa zakazuje różnicowania stawek podatkowych.
Pan Zdzisław Wolski – Skarbnik Miasta i Gminy
Podstawą wymiaru podatku od nieruchomości stanowi ustawa z dnia 12.01.1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych. Zgodnie z art. 5 ust. 1 cytowanej ustawy rada gminy w drodze uchwały określa wysokość stawek podatku od nieruchomości, z tym, że stawki nie mogą przekroczyć rocznie wysokości górnych granic stawek kwotowych określanych corocznie w obwieszczeniu Ministra Finansów. Takie przekroczenie gminie Końskie nie grozi. W art. 5 ust. 2 ustawy zapisano, że przy określaniu wysokości stawek, o których mowa w ust. 1 pkt 1 rada gminy może różnicować ich wysokości dla poszczególnych rodzajów przedmiotów opodatkowania. Taką możliwość rada posiada. Przepisy nie dopuszczają natomiast możliwości różnicowania stawek podatku od nieruchomości w ujęciu podmiotowym. Ustalenie takich stawek podatku od nieruchomości byłoby złamaniem zasady równości wobec prawa. Spotykane w praktyce podwyższenie stawki podatku od nieruchomości dla podmiotów gospodarczych bez określenia, że stawka dotyczy budynków, budowli i gruntów lub też określanie niższych stawek w tym samym podatku dla emerytów i rencistów będących mieszkańcami gminy jest przykładem złamania konstytucyjnie określanych zasad określania stawek przez samorząd. Ten sam cel można osiągnąć nie łamiąc tych zasad wówczas, gdy stawki będą zróżnicowane ze względu na przedmiot opodatkowania, a nie tylko jego podmiot. I tak np. można wprowadzić preferencyjne stawki dla budynków i budowli będących we władaniu określonych podmiotów np. rencistów i emerytów, którzy przekazali gospodarstwo w zamian za rentę lub emeryturę. W tym przypadku stawka jest różnicowana przede wszystkim ze względu na przedmiot opodatkowania. Jeżeli w uchwale zapisano by zwolnienie dla emerytów i rencistów, to nie byłoby to właściwe, gdyż byłoby to zwolnieniem podmiotowym. Natomiast budynki będące w posiadaniu tych osób mogą stać przedmiotem zróżnicowania przedmiotowego. W województwie świętokrzyskim jedynie gmina Końskie ma wprowadzone zróżnicowanie stawek podatku od nieruchomości na miasto i wieś.
Radny Andrzej Zdunek
Burmistrz w swoim wystąpieniu wyraził pogląd, przekonanie, że zasadnym byłoby wyłączenie, wydzielenie z proponowanych stawek działalności turystycznej. Zapytał czy Burmistrz posiada tutaj jakąś konkretną propozycję, która mogłaby stać się przedmiotem dyskusji i głosowania.
Burmistrz Miasta i Gminy
Przypomniał, że do tej pory działalność gospodarcza prowadzona na Sielpi była obciążona podatkiem według stawek dla wsi. Grunty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej były opodatkowane w wysokości 49 groszy za m2, natomiast budynki 11,35 zł. Zaproponował w § 1 w pkt 1 w ppkt „a” dodać odnośnik „związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w dziedzinie turystyki – stawka 0,52 zł”. Nastąpiłby więc wzrost o 3 grosze w stosunku do roku 2005. W pkt 2 – od budynków lub ich części w ppkt „b” – „związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, drugi akapit – związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz budynków itd. związanych z prowadzeniem działalności turystycznej – 12,50 zł”. Byłaby to istotna różnica w stosunku do stawek ogólnych. Miałaby ona znaczenie przy rekompensowaniu specyfiki działania w obrębie dziedziny turystyki. Rozumie sytuację podmiotów, które z jednej strony działają sezonowo, z drugiej strony z racji przedmiotu działania muszą mieć duże powierzchnie do opodatkowania. Podmioty gospodarcze działające w dziedzinie turystyki na Sielpi zajmują prawie 300 000 m2 powierzchni gruntu i nieco ponad 25 000 m2 powierzchni budynków. Jeżeli przymierzy się to do 88 000 m2 wymiaru podatkowego od budynków lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej na wsi, to widać wyraźnie, że 1/3 z tego wymiaru stanowi Sielpia. Ukłon w stronę przedsiębiorców działających na Sielpi jest jego zdaniem zasadny. Z drugiej jednak strony dlaczego taki ukłon wykonywać w stronę miejscowych potentatów, np. „Ceramiki Gres” – zapytał. Proponowałby stawki dla gruntów związanych z prowadzeniem działalności w dziedzinie turystyki 52 grosze, dla budynków lub ich części związanych z prowadzeniem działalności w dziedzinie turystyki 12,50 zł. To pozwoliłoby wprawdzie zmniejszyć przewidywane przychody z tytułu podatków na rok 2006, ale nie tak radykalnie. Odrzucenie uchwały w sprawie podatku od nieruchomości spowodowałoby ubytek w dochodach budżetu gminy ok. 1 mln zł. W przypadku przyjęcia jego propozycji ubytek ten wyniósłby ok. 200 tys. zł.
Radny Bogdan Kuśmierczyk
Zapytał czy w związku z propozycją niższych stawek dla działalności turystycznej zadziałało jakieś lobby turystyczne.
Burmistrz Miasta i Gminy
Każdy kto prowadzi działalność gospodarczą w różny sposób stara się lobbować na swoją rzecz. Gdyby nie to, że przekonują go argumenty dotyczące sezonowości działania na Sielpi, wymogu posiadania dużych powierzchni, to nigdy nie zdecydowałby się na złożenie podanej wcześniej propozycji.
Radny Andrzej Zdunek
Zapytał Radcy Prawnego UMiG co się stanie w sytuacji, gdy Rada Miejska nie uchwali stawek podatkowych na rok 2006. Czy zgodne z ustawą będzie obciążanie podatników według stawek obowiązujących w roku 2005 – zapytał.
Pani Teresa Dorosławska – Radca Prawny UMiG Końskie
Zgodnie z art. 20a ustawy o podatkach i opłatach lokalnych – w przypadku nie uchwalenia stawek podatków lub opłat lokalnych, o których mowa w art. 5, art. 11, stosuje się stawki obowiązujące w roku poprzedzającym rok podatkowy. Tym samym gmina pozostałaby na poziomie stawek z roku 2005 i pozbawiłaby się większych dochodów.
Burmistrz Miasta i Gminy
W zasadzie nie ma przypadków, gdzie rada nie uchwaliłaby stawek podatkowych lub gdzie uchwała Rady zostałaby skutecznie uchylona przez organ nadzoru. Z ustawy o finansach publicznych oraz innych jej towarzyszących można wywnioskować, że powinny obowiązywać stawki z roku 2005. Natomiast ze względu na to, że Rada Miejska przyjmuje corocznie uchwałę obowiązującą w roku finansowym imiennie zapisanym, należy się spodziewać, że nie wszyscy będą to tak jednoznacznie interpretować. Część podatników może odmówić płacenia podatków i wystąpić do Sądu. Być może interpretacja Radcy Prawnego jest prawidłowa. Postawił pytanie czy wszyscy podatnicy będą myśleć podobnie i czy Sądy pójdą tym samym śladem. Nie może tego zagwarantować – zaznaczył. Wystarczy jedno inaczej wydane orzeczenie i gmina pozbawiona jest w ogóle podatku, przynajmniej na jakiś czas.
Radny Zbigniew Kowalczyk
Chciałby przylobbować na rzecz dużych przedsiębiorców takich jak KZO. Poinformował, że Prezes Zarządu KZO prosi o nie podwyższanie stawek podatkowych na rok 2006. Podwyżki obciążą firmę w dużym stopniu. Nie jest to tylko wzrost podatków od gminy, ale jest to jeden z elementów kosztowych, który powoduje pogorszenie dalszej sytuacji zakładu. Z podatkami nie jest do końca tak, że wszyscy je płacą. Z przedstawionej przez Burmistrza informacji wynika, że osoby prawne na terenie miasta zalegają prawie 4 mln zł. Z tych podmiotów są to głównie duże zakłady przemysłowe takie jak Kowent czy KZO. Jeżeli mówi się o wpływach, to w ubiegłym roku były dość duże umorzenia podatkowe np. dla dobrze funkcjonujących firm ceramicznych. Wspomaganie biznesu w celu zachowania miejsc pracy było znaczącym i wymownym elementem w kształtowaniu polityki podatkowej w gminie.
Radny Zbigniew Grabarczyk
Ciężar utrzymania budżetu spada na płacących podatki. Dziwi go, że potentaci tacy jak KZO czy Kowent nie płacą. Z drugiej strony znana jest jednak kondycja tych zakładów oraz sytuacja na rynku pracy. Będzie skłonny stawiać wnioski, aby windykacja w stosunku do dużych zakładów zadłużonych była odpowiednia. Wysokość umorzeń wynosi ok. 143 tys. zł. Powinno się ujednolicić stawki dla zakładów zlokalizowanych w mieście i na wsi. Przy założeniu, że duże zakłady nie będą dalej płacić, to ktoś ciężar budżetu musi przejąć.
Burmistrz Miasta i Gminy
Jak to się dzieje, że tych co mają nawet największe problemy stać na opłacenie stawki ZUS-owskiej czy na dokonanie wpłaty do Skarbu Państwa, do urzędów skarbowych, ale na wpłatę do gminy to już ich nie stać. Tymczasem oczekiwania infrastrukturalne nie są kierowane do Skarbu Państwa czy do ZUS-u, lecz do gminy. Gdyby porównać wartość obciążeń ponoszonych przez KZO na rzecz gminy i na rzecz ZUS-u czy urzędu skarbowego, to dałoby to w miarę pełny obraz sytuacji. Wypowiedź radnego Kowalczyka nie zakończyła się konkluzją. Jeśli bowiem konkluzją ma być rezygnacja z podatków, to dlaczego dopiero teraz, a nie 2-5 lat temu. Postawił pytanie czy obecnie potrzeby inwestycyjne gminy stały się mniejsze. Czy przez to działanie uratuje się miejsca pracy lub spowoduje się, że powstanie wiele nowych – zapytał. Argumentów tutaj w zasadzie nie ma. Argument, że należy obniżyć podatki, bo ludziom stałoby się lżej, należałoby przedstawić nie tylko gminie, ale i urzędowi skarbowemu oraz ZUS i wszystkim innym instytucjom, które są utrzymywane przez podatników. Gmina z kolei powinna zaproponować oświacie środki z 2005 r. plus wskaźnik inflacji. Ne sesji bieżącej złożono 24 interpelacje. Żadna z nich nie dotyczyła sposobu na ograniczenie wydatków gminy ani na zwiększenie dochodów gminy. Wszystkie natomiast wskazywały na potrzeby, które można zaspokoić jedynie przy użyciu środków będących w dyspozycji gminy. Gdyby proponowane wzrosty podatków były rzeczywiście tak oszałamiające, to porównanie obciążeń podatkowych w innych porównywalnych gminach wyglądałoby zupełnie inaczej. Proponowane na rok 2006 stawki nadal sytuują gminę Końskie wśród tych gmin miejskich, które mają najniższe stawki podatkowe. Starachowice, Skarżysko, Pińczów, Jędrzejów nie mają stawek niższych ani zróżnicowanych.
Radny Grzegorz Wąsik
Poinformował, że na Komisji Rozwoju Gospodarczego wywołał dyskusję nad wysokością proponowanych podwyżek podatków. Ta podwyżka wynika z faktu, że stawki podatkowe muszą być podobno jednolite. W związku z tym niższe stawki obowiązujące dotąd na wsi siłą rzeczy wzrosły i jak stwierdził to radny Lis są one zbyt radykalne. Rada Miejska musi się zachowywać odpowiedzialnie i tak działać, aby nie ograniczać dochodów gminy. Niemniej jednak obciążenia dla podatników nie powinny być aż tak wysokie dla mieszkańców wsi. Tym bardziej, że działań inwestycyjnych na terenach wiejskich za wiele nie widać. Teraz odbiór takiej podwyżki podatku byłby zderzeniem z rzeczywistością, że nic się na wsi nie robi, a podatki tak radykalnie się podnosi. Radni funkcjonujący na obszarach wiejskich spotykają się z tego typu dyskusjami i nie mogą być obojętni na pojawiające się sugestie. Jego pierwsza propozycja na Komisji Rozwoju Gospodarczego była taka, aby w przypadku ujednolicenia podatków powinno się zmniejszyć stawki podatkowe. Wynikało to z informacji, że nie może być zróżnicowania oraz z tego, jakie będą skutki nie podjęcia uchwały w sprawie stawek podatkowych na rok 2006. Na pytanie o skutki nie przyjęcia uchwały, Burmistrz odpowiedział, że nie ma jednolitej wykładni – co do sytuacji, w której podatki nie zostałyby uchwalone. Stwierdził, że z wyjaśnień specjalistów wynika, iż cyt: „Uchwały w sprawie podatków i opłat lokalnych uchwalane są na okres roku. W sytuacji, gdy rada gminy nie podejmie na dany rok podatkowy uchwał w sprawie podatków i opłat lokalnych w danej gminie mają zastosowanie stawki z roku poprzedzającego rok podatkowy, a więc obowiązywanie uchwał przedłużane jest o kolejny rok”. Zakładając hipotetycznie, że Rada Miejska nie podjęłaby uchwały, nie można tutaj „straszyć” orzeczeniami Sądu czy rozstrzygnięciami nadzorczymi RIO, bo organ nadzoru nie będzie miał czego uchylić.
Radna Dorota Malicka
Jest zaskoczona, że Przewodniczący Rady mówił, że uchwała podatkowa nie zostanie podjęta.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Wyjaśnił, że mówił, iż hipotetycznie Rada mogłaby nie podjąć uchwały, a nie, że tak się stanie.
Radny Jerzy Grodzki
Jego zdaniem Burmistrz źle przyrównuje płacenie przez firmę na rzecz ZUS-u i urzędu skarbowego pewnych płatności z podatkiem. Do ZUS-u i urzędu skarbowego w przypadku, gdy firma nie ma zysków, odprowadzane są pieniądze pracowników. Gdy firma ma zyski, to wówczas uiszcza podatek dochodowy. Podatku od osób fizycznych – pracowników – nie da się nie zapłacić, gdyż są to pracownicze pieniądze.
Burmistrz Miasta i Gminy
Są jeszcze podatki obrotowe – podatek VAT i podatek akcyzowy, które się płaci. Podatki te, w wymiarze rocznym są zwłaszcza dla dużych firm znacznie większe niż podatek od nieruchomości. Podatek od nieruchomości nie jest jedynym, ani najważniejszym obciążeniem działalności gospodarczej. Niezależnie od tego czy się płaci za pracowników czy w ich imieniu, to jest to z pieniędzy pochodzących z działalności gospodarczej firmy.
Radny Jerzy Gołacki
Stwierdził, że Burmistrz zgłosił dwa wnioski. Zapytał – czy będą one rozpatrywane.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Dyskusja, którą rozpoczął na posiedzeniu Komisji Rozwoju Gospodarczego była sygnałem dla przedstawiającego projekt, czyli Pana Burmistrza, że coś z tą sprawą trzeba zrobić. Liczył na to, iż przed sesją wpłynie autupoprawka z innymi rozwiązaniami, które by wychodziły naprzeciw tej dyskusji. Autopoprawka nie wpłynęła, natomiast Burmistrz zgłosił na sesji rozwiązania i dlatego potrzebna jest teraz przerwa w obradach.
Przewodniczący Rady ogłosił 10-minutową przerwę po zakończeniu której wznowił obrady.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Przypomniał, że padł wniosek Burmistrza, aby zróżnicować stawki podatkowe – „związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej 0,57 zł, w tym działalność turystyczno-wczasowa 0,52 zł; od budynków lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej 15 zł. W tym działalność turystyczno-wczasowa 12,50 zł”. W związku z tym, że zróżnicowanie występuje jeszcze w jednej części, a mianowicie w zakresie budynków mieszkalnych. W roku bieżącym na terenie wsi obowiązuje stawka 0,35 zł a na terenie miasta 0,41 zł. W projekcie uchwały podatkowej na 2006 r. proponuje się jednolitą stawkę 0,43 zł. Zaproponował, aby jeśli miałoby to zostać wyrównane, to żeby przyjąć jednolitą stawkę 0,41 zł. To jest jego wniosek – zaznaczył.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie wniosek Burmistrza, aby w § 1 pkt 1 odnośnie gruntów od działalności gospodarczej i w pkt 2 ppkt „b” „związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej” zróżnicować te stawki.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 19 głosach za, 1 przeciwnym i 1 głosie wstrzymującym się wniosek przyjęła.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie wniosek, aby w § 1 pkt 2 – od budynków lub ich części przyjąć stawkę jednolitą 0,41 zł.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 15 głosach za i 6 głosach wstrzymujących się wniosek przyjęła.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały wraz z przyjętymi wnioskami.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 9 głosach za, 1 przeciwnym i 11 głosach wstrzymujących się powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/286/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Stwierdził, że Rada Miejska podjęła uchwałę w sprawie określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości, zwolnień od tego podatku oraz inkasa podatków wraz z przyjętymi wnioskami. W § 1 określa się wysokość rocznych stawek podatku od nieruchomości w pkt 1 od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków 0,57 zł od 1 m2 powierzchni, w zakresie działalności turystyczno-wypoczynkowej 0,52 zł.
Pan Zdzisław Wolski – Skarbnik Miasta i Gminy Końskie
Zwrócił uwagę, że zmiany należy tak zapisać, aby nie zostały one potem przez organ nadzoru zakwestionowane.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Rozumie, że Pan Burmistrz to sprecyzuje.
Burmistrz Miasta i Gminy
W § 1 w pkt 1 od gruntów: „a” – „związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków 0,57 zł od 1 m2 powierzchni”. Po drugim odnośniku: „związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w dziedzinie turystyczno-wypoczynkowej 0,52 zł od 1 m2 powierzchni”. To samo powtórzenie całego zapisu po odnośnikach w pkt 2 w ppkt b. Co do budynków mieszkalnych to przyjęto jednolitą stawkę 0,41 zł dla całej gminy. Generalnie chodzi o działalność związaną z wypoczynkiem, usługami hotelarskimi świadczonymi na rzecz turystów. Zróżnicowanie nie jest związane z terenem, tylko z rodzajem prowadzonej działalności.
c)
Projekt uchwały w sprawie określenia wysokości stawek opłaty miejscowej w Sielpi, terminów płatności oraz sposobu inkasa był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący obrad.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 17 głosach za i 3 głosach wstrzymujących się oraz 1 radnym nie głosującym powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/287/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
d)
Projekt uchwały w sprawie określenia wysokości stawek opłaty targowej, sposobu jej poboru, określenia inkasentów oraz wynagradzania za pobór tej opłaty był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 20 głosach za i 1 głosie wstrzymującym się powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/288/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
e)
Projekt uchwały w sprawie określenia wysokości stawek podatku od środków transportowych był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 20 głosach za i 1 głosie przeciwnym powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/289/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
f)
Projekt uchwały w sprawie ustalenia wysokości stawek podatku od posiadania psów, terminów płatności oraz sposobu jego poboru był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 20 głosach za i 1 głosie wstrzymującym się powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/290/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
g)
Projekt uchwały w sprawie określenia wzorów formularzy informacji i deklaracji na podatek rolny, podatek leśny, podatek od nieruchomości był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały wraz z wnioskiem.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 21 głosach za (jednogłośnie) powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/291/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
h)
Projekt uchwały w sprawie wyboru banku, któremu powierza się obsługę budżetu gminy był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 21 głosach za (jednogłośnie) powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/292/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
i)
Projekt uchwały w sprawie ustalenia zasad odpłatności za usługi opiekuńcze, specjalistyczne usługi opiekuńcze i wyżywienie w stołówce Domu Dziennego Pobytu Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej
w Końskich był opiniowany przez właściwe Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 20 głosach za i 1 głosie wstrzymującym się powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/293/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
j)
Projekt uchwały w sprawie uchwalenia Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Przeciwdziałania Narkomanii w Końskich na rok 2006 był opiniowany przez właściwe Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię. Przed sesją radni otrzymali autopoprawkę do tego projektu wypracowaną przez Komisję Prawa i Praworządności – poinformował Przewodniczący Rady.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 21 głosach za (jednogłośnie) powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/294/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
k)
Projekt uchwały w sprawie ustalenia Regulaminu określającego wysokość stawek i szczegółowe warunki przyznawania nauczycielom dodatków: za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego, za warunki pracy oraz wysokość i warunki wypłacania innych składników wynagrodzenia wynikających ze stosunku pracy, szczegółowy sposób obliczania wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw, zasady tworzenia specjalnego funduszu nagród a także wysokość nauczycielskiego dodatku mieszkaniowego oraz szczegółowe zasady jego przyznawania i wypłacania był opiniowany przez właściwe Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 21 głosach za (jednogłośnie) powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/295/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
l)
Projekt uchwały zmieniający uchwałę Nr XXVII/352/2002 Rady Miejskiej w Końskich z dnia 27 czerwca 2002 r. w sprawie wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy w latach 2002 – 2006 zmienioną uchwałą Nr V/48/2003 Rady Miejskiej w Końskich z dnia 27 marca 2003 r. był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 21 głosach za (jednogłośnie) powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/296/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
m)
Projekt uchwały zmieniająca uchwałę nr XXII/209/2005 Rady Miejskiej w Końskich z dnia 28 lutego 2005 r. w sprawie utworzenia Parku Kulturowego Miasta Końskie był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 19 głosach za, 1 przeciwnym i 1 głosie wstrzymującym się powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/297/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
n)
Projekt uchwały w sprawie bezprzetargowej sprzedaży lokalu użytkowego położonego w Końskich przy ulicy Piłsudskiego 19 wraz z prawem własności gruntu – na rzecz najemcy był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej i nie uzyskał pozytywni opinii. I tak:
Komisja Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów przy 4 głosach za, 4 głosach przeciw i 1 głosie wstrzymującym opinii nie wydała,
Komisja Ochrony Zdrowia, Pomocy Społecznej i Ochrony Środowiska przy 3 głosach za, 3 głosach przeciw i 1 głosie wstrzymującym opinii nie wydała,
Komisja Prawa i Praworządności oraz Komisja Oświaty wydały negatywną opinię do w/w projektu uchwały – poinformował Przewodniczący Rady.
W dyskusji udział wzieli:
Pan Witold Wodecki
Poinformował, że we wskazanym w projekcie uchwały lokalu przy ul. Piłsudskiego 19 prowadzi od 1991 r. sklep ogrodniczy. Jest to jego jedyne źródło utrzymania. Chciałby wykupić ten lokal w celu przeprowadzenia w nim gruntownego remontu oraz podłączyć wodę. W tej chwili takiej możliwości za bardzo nie ma, gdyż lokal nie należy do niego. Podanie o wykup tego lokalu złożył 2 lata temu. Udało się już uregulować stan prawny tego lokalu. Nie wie dlaczego do tej pory proponowany przez niego wykup był wstrzymywany. Postawił pytanie czy Rada Miejska ma pomagać drobnym przedsiębiorcom czy też utrudniać. To już staje się pomału sprawą polityczną – zaznaczył.
Radny Jan Wiaderny
Nigdy nie był przeciwko drobnemu przedsiębiorcy prowadzącemu określoną działalność gospodarczą, tym bardziej, że bezrobocie jest bardzo wysokie. Tak samo postrzega problem Pana Wodeckiego. Sądził jednak, że Pan Burmistrz znajdzie rozwiązanie, które będzie chroniło interes gminy. W omawianym projekcie uchwały występuje zderzenie interesu prywatnego z interesem gminy. Burmistrz w swoim uzasadnieniu o potrzebie podjęcia uchwały podatkowej przekonywał, że dla gminy każdy grosz jest potrzebny, aby można było realizować więcej zadań inwestycyjnych.
Radny Krzysztof Jakubczyk
Nie wie czemu w przypadku Pana Wodeckiego nie można by było zastosować przepisu o bezprzetargowej sprzedaży, skoro do tej pory przepis ten był stosowany.
Wobec braku innych uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 11 głosach za, 1 przeciwnym i 9 głosach wstrzymujących się powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/298/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
o)
Projekt uchwały zmieniający uchwały: Nr II/2002 Rady Miejskiej w Końskich z dnia 28 listopada 2002 r. w sprawie ustalenia wynagrodzenia dla Burmistrza Miasta i Gminy Końskie, Nr XIII/116/2004 Rady Miejskiej w Końskich z dnia 20 lutego 2004 r. w sprawie zmiany do uchwały Nr II/7/2002 Rady Miejskiej w Końskich z dnia 28 listopada 2002 r. w sprawie ustalenia wynagrodzenia dla Burmistrza Miasta i Gminy Końskie był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię. Z tym, że przy rozpatrywaniu tego projektu uchwały na Komisji Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki radny Andrzej Zdunek zgłosił wniosek:
„Aby wynagrodzenie Burmistrza ustalić brutto na poziomie:
wynagrodzenie zasadnicze 4 500 zł,
dodatek funkcyjny – 1 500 zł,
dodatek specjalny 2 400 zł”.
Komisja Oświaty powyższy wniosek przyjęła przy 3 głosach za i 5 głosach wstrzymujących się. Projekt uchwały wraz z wnioskiem został przez Komisję Oświaty pozytywnie zaopiniowany przy 3 głosach za i 5 głosach wstrzymujących się – poinformował Przewodniczący Rady.
W dyskusji udział wzięli:
Radny Andrzej Zdunek
Stwierdził, że z informacji prasowych wynika, że wynagrodzenie Pani Burmistrz Wąchocka jest wyższe od Burmistrza Miasta i Gminy Końskie. Tymczasem dochody i inwestycje w gminie Końskie są znacznie większe niż w gminie Wąchock. Omawiany projekt uchwały jest wynikiem nakazu Najwyższej Izby Kontroli i chcąc być w zgodzie z prawem daje się Burmistrzowi 40 zł. Czyżby Rada Miejska była aż tak nierozgarnięta i tak się nie znała na przepisach prawa, że kontrola NIK musi wskazywać, iż wynagrodzenie Burmistrza zostało ustalone w sposób niezgodny z prawem – zapytał. Myśli, że Przewodniczący, Wiceprzewodniczący i radni mają jakąś orientację w przepisach prawa i sądzi, że zupełnie nie potrzebne jest, by kontrola NIK-u wskazywała, że coś jest nie tak
z ustaleniem wynagrodzenia. Podtrzymał swój wniosek dotyczący ustalenia wysokości wynagrodzenia Burmistrza MiG Końskie na poziomie wynagrodzenia Burmistrza Wąchocka.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Odnosząc się do wypowiedzi radnego Zdunka stwierdził, że rzeczywiście to wstyd, iż Rada musi przyjmować uchwałę, która w części obowiązuje od 1.01.2004 r., w części obowiązuje od 1.08.2005 r., bo w międzyczasie zmieniały się przepisy w tym zakresie czy rozporządzenia odpowiedniego ministra. Gdyby pracownicy Urzędu wykonywali właściwie swoją pracę, to ten projekt w odpowiednim terminie zostałby wcześniej złożony.
Radna Barbara Zielińska
Stwierdziła, że to chyba jakieś nieporozumienie, bo pracownicy Urzędu nie są pracodawcami Burmistrza. Pracodawcą Burmistrza jest Przewodniczący Rady Miejskiej i to on wnioskuje oraz ustala, a nie pracownik Urzędu.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Przyznał, że wykonuje funkcje pracodawcy w stosunku do Burmistrza. Natomiast wszelkie sprawy pracownicze wykonują określeni z nazwy urzędnicy. Taki wniosek powinien dostać w odpowiednim czasie.Przypomniał, że padł wniosek o podwyższenie wynagrodzenia dla Burmistrza.
Radny Zbigniew Kowalczyk
Zapytał wnioskodawcę od kiedy ta proponowana dla Burmistrza podwyżka miałaby obowiązywać. Jego zdaniem nie powinno się ze sobą mieszać dwóch spraw – wyrównania wynagrodzenia z podwyżką. Powinien być odrębny projekt uchwały w sprawie podwyższenia wynagrodzenia.
Pani Teresa Dorosławska – Radca Prawny UMiG Końskie
Można by było wprowadzić do omawianego projektu uchwały zapis jako § 3, że z dniem 1 stycznia 2006 r. ustala się nowe wynagrodzenie. Można to też zrobić odrębną uchwałą. W kwestii podwyżki nie można się natomiast cofnąć do 2004 czy 2005 r. Do podjętej uchwały należy również załączyć do organu nadzoru wyciąg z protokołu NIK-u. Jednak, aby nie mieszać można by było wprowadzić podwyżkę nową, odrębną uchwałą.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Przypomniał, że Rada Miejska negatywnie oceniła realizację budżetu miasta i gminy za 2004 r. oraz nie udzieliła Burmistrzowi absolutorium zgodnie z podjętą uchwałą, która została zaskarżona. Za rok 2005 Rada Miejska nie dokonała jeszcze oceny realizacji budżetu. Nie dokonała też oceny pracy Burmistrza, do czego jest zobowiązana przynajmniej raz w czasie kadencji. Myśli, że zgłoszony wniosek wnioskodawca powinien właściwie opracować poprzez projekt uchwały z właściwym uzasadnieniem i wówczas w najbliższym czasie można rozpatrzyć taki projekt. W związku z tym jednak, że padł wniosek to musi go poddać pod głosowanie – stwierdził.
Wobec braku innych uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie wniosek, aby wynagrodzenie Burmistrza ustalić brutto na poziomie:
wynagrodzenie zasadnicze 4 500 zł,
dodatek funkcyjny – 1 500 zł,
dodatek specjalny 2 400 zł”.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 9 głosach za, 9 przeciwnych i 3 głosach wstrzymujących się pozostawiła wniosek nierozstrzygnięty.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Stwierdził, że wniosek jest nierozstrzygnięty i nadal aktualny. Poprosił o odpowiednie przygotowanie wniosku i projektu uchwały w tej sprawie.
Wobec braku innych uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 8 głosach za, 1 przeciwnym i 12 głosach wstrzymujących się powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/299/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
p)
Projekt w sprawie uchwalenia Statutu Zakładu Energetyki Cieplnej w Końskich nie był opiniowany przez Komisje Rady – poinformował Przewodniczący Rady.
W dyskusji udział wzięli:
Przewodniczący Rady Miejskiej
Zapytał o różnice między obowiązującym statutem ZEC a tym proponowanym.
Pan Jacek Grochal – Dyrektor Zakładu Energetyki Cieplnej w Końskich
Główna różnica polega na tym, że został zmieniony zakres działalności ZEC. W ciągu ostatnich kilkunastu lat ZEC prowadził działalność gospodarczą niezgodną ze statutem. Do tej pory obowiązywał statut z 1993 r. i w międzyczasie, w ciągu ostatnich 12 lat zaszły dosyć istotne zmiany. Chodzi o to, aby wprowadzić nowe zapisy, które uprawomocnią dotychczasowy zakres działalności. Chodzi również o to, by przy ustalaniu cen na sprzedaż energii elektrycznej i sprzedaż ciepła nie włączać kosztów, które są w chwili obecnej nieuzasadnione. Zmianie uległ również adres ZEC.
Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.
Rada Miejska w obecności 21 radnych przy 21 głosach za (jednogłośnie) powzięła
U C H W A Ł Ę NR XXX/300/2005
która stanowi integralną część niniejszego protokołu.
Ad. pkt 7
Informacje i komunikaty
Przewodniczący Rady Miejskiej
Zapoznał z pismem dotyczącym udzielenia pomocy Pani Małgorzacie Wiktor – ciężko chorej na nowotwór. Poinformował, że numer konta, na które można wpłacać środki jest do dyspozycji wszystkich zainteresowanych w Biurze Rady Miejskiej.
Zapoznał z pismem Polskiego Instytutu Biograficznego z dn. 14.11.2005 r.
Zapoznał z pismem redaktora naczelnego „Nowego Tygodnika” z dn.
30.11.2005 r.
Zapoznał z pismem skierowanym do UMiG Końskie przez Prezesa Parafialnego Zespołu Caritas – proboszcza parafii pw. św. Mikołaja w Końskich – ks. dr Andrzeja Zaparta. (Pismo stanowi załącznik niniejszego protokołu).
Przewodniczący Rady Miejskiej
Z okazji zbliżających się świąt złożył radnym oraz pracownikom Urzędu życzenia zdrowych i wesołych świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, podwyżek i wszelkiej pomyślności.
Ad. pkt 8
Wobec wyczerpania porządku obrad Przewodniczący Rady Miejskiej podziękował za uczestnictwo i ogłosił zamknięcie obrad XXX sesji Rady Miejskiej w Końskich.
Protokółowali Przewodniczący Rady Miejskiej
Jadwiga Świeboda Grzegorz Wąsik
Rafał Kuba