Miasto i Gmina Końskie

szukaj >

 

 

PROTOKÓŁ NR XXXIII/2006

z sesji Rady Miejskiej w Końskich

odbytej w dniu 27 kwietnia 2006 r.

w siedzibie Urzędu Miasta i Gminy w Końskich

 

 

W XXXIII sesji Rady Miejskiej w Końskich wzięło udział 20 radnych na ogólną liczbę 21. Jeden radny nieobecny – usprawiedliwiony.

W sesji wzięło udział 59 osób zaproszonych. Łącznie w obradach uczestniczyło 79 osób.

Listy obecności radnych i zaproszonych gości zostają załączone do oryginału niniejszego protokołu i stanowią jego załączniki.

Obrady trwały od godziny 10.00 do godziny 17.30.

 

Ad. pkt 1

 

     XXXIII sesję Rady Miejskiej w kadencji 2002 – 2006 otworzył Radny Grzegorz Wąsik – Przewodniczący Rady Miejskiej w Końskich, który powitał przybyłych na obrady radnych Rady Miejskiej oraz gości.

 

     Stwierdził, że w obradach bierze udział 20 radnych na ogólną liczbę 21, co zgodnie z ustawą czyni sesję zdolną do podejmowania prawomocnych uchwał.

    

Ad. pkt 2

 

     Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że Rada Miejska protokoły z sesji z dnia 31.01.2006 r. oraz z dnia 31.03.2006 r. przyjmuje, ponieważ zgodnie z § 35 ust. 3 Regulaminu Rady nie zostały zgłoszone żadne uwagi do protokołów.

 

 

Ad. pkt 3

 

    Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że radni otrzymali projekt porządku obrad i nie zachodzi potrzeba jego odczytywania.

 

Przypominał, że zgodnie z art. 20 ust. 1 a ustawy o samorządzie gminnym Rada może wprowadzić zmianę w porządku obrad sesji bezwzględną większością głosów ustawowego składu Rady.

 

Przedstawił wniosek Burmistrza o wprowadzenie do projektu porządku obrad projektu uchwały w sprawie zmian w budżecie na 2006 r. Projekt tej uchwały radni otrzymali a jego rozpatrzenie nastąpiłoby w punkcie 6 – poinformował.

 

Wobec braku sprzeciwu Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie na 2006 r. został wprowadzony do pprojektu porządku obrad a jego rozpatrzenie nastąpi w punkcie 6.

 

Zapoznał z pismem wspólnoty mieszkaniowej z ulicy Południowej 3. Pismo to dotyczy projektu uchwały w sprawie zatwierdzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego fragmentu terenu miasta Końskie w rejonie ulic Partyzantów i Południowej. Projekt ten był opiniowany przez właściwą Komisję Rady tj. Komisję Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów Rady Miejskiej
i uzyskał pozytywną opinię. W związku z tym, że pismo to budzi wątpliwości
w stosunku do tego projektu uchwały, zaproponował jego zdjęcie z porządku obrad i przesunięcie do rozpatrzenia na następną sesję Rady. Do tego czasu będzie można wyjaśnić wszystkie sporne kwestie wynikające z przedstawionego pisma.
(Powyższe pismo stanowi załącznik niniejszego protokołu).

 

             Wobec braku uwag Przewodniczący Rady Miejskiej poddał pod głosowanie zgłoszony wniosek dotyczący zdjęcia z porządku obrad projektu uchwały w sprawie zatwierdzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego fragmentu terenu miasta Końskie w rejonie ulic Partyzantów i Południowej z pkt. 6 ppkt „j”.

 

Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 20 głosach za (jednogłośnie) w/w wniosek przyjęła.

 

Wobec braku uwag Przewodniczący Rady Miejskiej poddał pod głosowanie projekt porządku obrad wraz ze zmianami.    

 

Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 20 głosach za (jednogłośnie) porządek obrad przyjęła.

 

Porządek obrad

 

Otwarcie sesji i stwierdzenie quorum.

Przyjęcie protokołów z obrad dwóch poprzednich sesji.

Przyjęcie porządku obrad.

Informacja o pracy Burmistrza Miasta i Gminy między sesjami.

Interpelacje i zapytania radnych oraz udzielenie odpowiedzi.

Rozpatrzenie projektów uchwał w sprawach:

     a) sprawozdania z wykonania budżetu miasta i gminy za 2005 r.,

     b) absolutorium dla Burmistrza Miasta i Gminy Końskie za 2005 r.,

     c) regulaminu dostarczania wody i odprowadzania ścieków,

     d) zatwierdzenia wieloletniego planu rozwoju i modernizacji urządzeń wodnych i kanalizacyjnych na terenie Miasta i Gminy Końskie,

     e) przedłużenia czasu obowiązywania dotychczasowych taryf na zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzenie ścieków przez Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Końskich na terenie miasta i gminy Końskie oraz za zbiorowe odprowadzenie ścieków deszczowych i roztopowych dla  Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Końskich do miejskiej sieci kanalizacji deszczowej w Końskich,

     f) regulaminu szczegółowych zasad utrzymania czystości i porządku na terenie  miasta i gminy Końskie,

     g) zmian w statucie Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Końskich,

     h) ustalenia wynagrodzenia dla Burmistrza Miasta i Gminy Końskie,

      i) zatwierdzenia planu ochrony Parku Kulturowego Miasta Końskie,

      j) przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obejmującego fragment terenu miasta Końskie w rejonie ulic:  Jana Piwnika „Ponurego”, Robotniczej, Sienkiewicza, Majora Hubala, Leśnej, Południowej, Wiśniowej i Żużlowej,

      k) zasad promocyjnej sprzedaży lokali mieszkalnych w budynkach stanowiących własność Gminy Końskie,

      l) zmian w budżecie na 2006 r.

7. Informacja o realizacji uchwały w sprawie zwolnienia od podatku od nieruchomości przedsiębiorców na terenie gminy oraz umorzeń podatków za 2005 r.

8. Rozpatrzenie i przyjęcie protokołu z kontroli Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Końskich.

9. Rozpatrzenie postanowienia Wojewody Świętokrzyskiego w Kielcach.

10.Informacje i komunikaty.

11.Zakończenie obrad XXXIII sesji Rady Miejskiej.

 

Ad. pkt 4

 

 

Burmistrz Miasta i Gminy - Pan Krzysztof Obratański
Przedstawił informację o pracy Burmistrza w okresie między sesjami.

(Informacja ta została przedłożona na piśmie i stanowi załącznik niniejszego protokołu).

Poinformował, że w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie odbyła się rozprawa z powództwa firmy „Wiktor” budującej Zespół Szkół w Stadnickiej Woli o zapłatę różnicy w stawce podatku VAT powstałą w wyniku wprowadzenia zmiany do ustawy o podatku VAT z dniem 1 maja 2004 r. Umowa o budowie kompleksu oświatowego została podpisana w marcu 2002 r., kiedy to na tego rodzaju budowy obowiązywała stawka 7%. Od 1 maja 2004 r. stawka ta wzrosła do 22%. Roszczenie firmy „Wiktor” dotyczyło części tej inwestycji wykonanej i zafakturowanej po 1 maja 2004 r. Kwota zasadniczego roszczenia wynosiła 340 tys. zł plus odsetki wynikające z odmowy dobrowolnego zapłacenia tej kwoty przez gminę Końskie. Podczas pierwszej rozprawy w Sądzie Gospodarczym w Kielcach gmina Końskie przegrała. Gmina odwołała się do Sądu Apelacyjnego w Krakowie, który orzekł, iż roszczenia firmy „Wiktor” są nieuzasadnione. Podstawą korzystnego dla gminy wyroku był fakt podpisania w kwietniu 2004 r. przez gminę z firmą „Wiktor” aneksu do umowy, który zmienił zakres zadania z sali gimnastycznej na halę sportową. Według Sądu podpisanie tego aneksu oznaczało, że wykonawca znał znowelizowaną ustawę o VAT i godził się na pozostawienie warunków finansowych. Poinformował, że w dniu 31 stycznia 2006 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach rozpatrując sprawę z powództwa Rady Miejskiej w Końskich na rozstrzygnięcie nadzorcze Regionalnej Izby Obrachunkowej w Kielcach w sprawie uchwały o udzieleniu absolutorium Burmistrzowi Miasta i Gminy Końskie za rok 2004 oraz w sprawie budżetu na rok 2005 odrzucił powództwo Rady Miejskiej w Końskich. Przypomniał, że była to dosyć smutna sprawa i traktowana przez część radnych głosujących za zaskarżeniem rozstrzygnięcia nadzorczego RIO do WSA jako swoista gra intelektualna. Można by powiedzieć, że taki wynik „gry jaki intelekt” – stwierdził. Poruszył sprawę koni z Nałęczowa. Sprawa jest niezmiernie bulwersująca, ponieważ z rzeczy stosunkowo drobnej, pozostającej na marginesie kompetencji i możliwości gminy, urosła do rangi pierwszoplanowego problemu miasta i gminy Końskie. Dużą rolę odgrywały tu środki masowego przekazu, zwłaszcza telewizja. W tej sprawie złożył wniosek do Komisji Etyki TVP i do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ponieważ poziom manipulacji przy przekazywaniu informacji przekroczył wszelkie oczekiwania, co do rzetelności etyki dziennikarskiej. Wybranie przez TV z dwugodzinnego materiału fragmentu wiersza Tuwima, który był poza merytoryczną dyskusją w sprawie postępowania administracyjnego stanowi „obrzydliwą” manipulację. W dn. 8.01.2006 r. do UMiG wpłynęło pismo inspektora Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami z prośbą o zajęcie się końmi, które żyją w złych zdaniem inspektora warunkach. Na prośbę naczelnika właściwego wydziału sprawdził tą informację Powiatowy Lekarz Weterynarii, który w dn. 20.01.2006 r. odpowiedział w piśmie, że konie są zdrowe, w dobrej kondycji a sposób wychowu jest dla nich właściwy. Do pisma dołączony był protokół z wizji lokalnej, z którego wynikało, że konie mają paszporty, właściciel ma zapasy żywności i konie dokarmia. Ta informacja od Powiatowego Lekarza Weterynarii podziała na niego uspokajająco. W dn. 3.03. br. wpłynęło od tego lekarza pismo, w którym wskazano na konieczność natychmiastowego odebrania właścicielowi 8 koni znajdujących się w bardzo ciężkim stanie zdrowotnym, przy czym pozostałe konie w opinii lekarza były zdrowe i w dobrej kondycji. Konie, o których odebranie wnioskował, nie zostały w piśmie oznaczone do identyfikacji, nie był wskazane numery paszportów i inne cechy identyfikacyjne. Brak było też informacji o różnicach w sposobie chowu. Wniosek opierał się na przesłance wynikającej z ustawy o ochronie zwierząt wskazującej, że organ administracji samorządowej może decyzją administracyjną odebrać zwierzęta wobec których właściciel się znęca. W ustawie jest 15 punktów wyjaśniających pojęcie „znęcania”, a jeden z nich to stosowanie okrutnych metod w chowie lub hodowli. Na ten punkt powołał się Powiatowy Lekarz Weterynarii. Jeżeli jednorodne stado liczyło ponad 20 koni, przy czym 8 koni było hodowane okrutnie a pozostałe nie okrutnie, to w zestawieniu z pierwszym pismem Lekarza musiało budzić to wątpliwości i musiało doprowadzić do wszczęcia postępowania administracyjnego, bo w takim trybie  wydaje się decyzje administracyjne. W wyniku przeprowadzonego postępowania wezwano strony do złożenia wyjaśnień i uzyskano je. Podczas wizji lokalnej 15.03.2006 r. prowadzonej przez naczelnika właściwego wydziału ustalono, że nieco wcześniej na wniosek lekarza weterynarii ze stadniny koni z Bogusławic, który był wzywany do tych koni, stado przepędzono z poletek osadowych, aby uniknąć jakiegokolwiek kontaktu z być może toksycznymi ściekami. Stan zwierząt był zły i był to problem przede wszystkim weterynaryjny. Konie zostały przepędzone na teren wsi Sędów, a uczestnicy wizji stwierdzili, że jest to teren gminy Białaczów. Pod protokołem, który to stwierdza podpisali się wszyscy uczestnicy wizji łącznie z przedstawicielem Powiatowego Inspektoratu Weterynarii. Ustawa o ochronie zwierząt daje organowi administracji publicznej możliwość wydania decyzji o czasowym odebraniu zwierząt wobec których stosowane są okrutne metody chowu. Taką decyzję wydaje wójt, burmistrz, prezydent właściwy ze względu na miejsce pobytu zwierzęcia a nie miejsce hodowli. W UMiG Końskie zinterpretowano to jako wskazówkę, że jeżeli miejscem pobytu koni jest teren gminy Białaczów, to UMiG Końskie nie ma właściwości terytorialnej do wydania takiej decyzji. Stąd też decyzja wydana z upoważnienia burmistrza o umorzeniu postępowania i przekazaniu sprawy według właściwości do wójta gminy Białaczów. Od decyzji tej odwołał się Powiatowy Lekarz Weterynarii zdaniem którego konie pozostały na terenie gminy Końskie, ponieważ w nocy z 15 na 16 marca br. zostały one odebrane właścicielowi decyzją inspektora Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. W czasie akcji odebrania obecny był Powiatowy Lekarz Weterynarii, natomiast nie było przedstawiciela UMiG Końskie. W związku z tym jako świadek zdarzenia Powiatowy Lekarz Weterynarii stwierdził, ze odbyło się to na terenie gminy Końskie. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w postępowaniu rozpatrzyło odwołanie i uchyliło decyzję o umorzeniu postępowania. Zdaniem SKO bezsprzecznym jest, iż do 11.03. br. konie przebywały na ternie gminy Końskie, a co do miejsca pobytu później, rozbieżne są zdania urzędników gminnych i Powiatowego Lekarza Weterynarii. Zdaniem SKO decyzję należy uchylić i przekazać do ponownego rozpatrzenia. UMiG Końskie ponownie rozpatrzył sprawę i wydał decyzję o czasowym odebraniu koni i przekazał ich rolnikowi, który wcześniej już na wniosek Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami podjął się nad nimi opieki. Sprawa nie jest na dziś zamknięta. Równolegle toczą się postępowania w Policji i Prokuraturze. Ma nadzieję, że wyjaśnią one zakres odpowiedzialności wszystkich uczestników postępowania. Tam, gdzie sprawa dotyczy hodowli zwierząt obowiązuje ustawa o ochronie zwierząt, która pozwala administracji publicznej ingerować między właściciela a zwierzę. Jednak
w sprawach nie uregulowanych wprost przepisami ustawy, odsyła do kodeksu cywilnego wprowadzając między człowiekiem a zwierzęciem relacje właściciel – własność. Z punktu widzenia prawa cywilnego zwierzę jest rzeczą. Zarzuty podnoszone w mediach, że UMiG natychmiast nie wydał decyzji o odebraniu koni są zarzutami medialnie nośnymi. Sprowadzając je do ad absurdum są to zarzuty, że UMiG przestrzega prawa. Z chwilą podjęcia decyzji o czasowym odebraniu zwierząt gmina przejęła na siebie obowiązek ich utrzymania. Utrzymanie koni będzie kosztowało ok. 1 tys. zł dziennie. Stanowi to też powód ostrożności w postępowaniu.

 

Uwagi do przedstawionej informacji wnieśli:

 

Radny Krzysztof Jasiński

Stwierdził, że jako radny czuje się zażenowany postawą Burmistrza Miasta i Gminy. Podważanie intelektualnych możliwości i kompetencji radnych przez Burmistrza jest niepoważnym traktowaniem radnych Rady Miejskiej niezależnie od ich poziomu wiedzy i wykształcenia.

Znaczna część dróg gminnych wygląda dobrze. Odniósł jednak  wrażenie, że brakuje pełnego nadzoru nad realizacją niektórych remontów. Na jednym z fragmentów ulicy na osiedlu 3-go Maja była remontowana droga. Dwa metry od załatanej dziury w jezdni pojawiła się kolejna wyrwa, na którą nikt nie zwrócił uwagi. Ta wyrwa stale się powiększa. Tymczasem kilka dni wcześniej firma „Dromo” remontowała tą drogę. W związku z tym nadzór nie jest chyba w pełni realizowany.

Poruszył kwestię informatyzacji Urzędu. W trakcie kiedy Komisja Rewizyjna pracuje bardzo często potrzebne jest szybkie wydrukowanie protokołu tak, aby członkowie Komisji nie musieli po kilka razy się spotykać, zauważył, iż obydwa komputery znajdujące się w Biurze Rady funkcjonują w sposób ograniczony. Na jednym ze spotkań członków Komisji, kiedy zaistniała potrzeba skorzystania z komputera, mimo prób dopiero po półtorej godzinie udało się uruchomić komputer. Zapytał czy ktoś z pracowników nadzoruje komputery oraz czy istnieje plan wymiany komputerów w Urzędzie.     

 

Odp.

Stwierdził, że jeśli ktoś poczuł się urażony jakimś fragmentem jego wystąpienia, to przeprasza. Przyznał, że użył sformułowania, które być może nie było najszczęśliwsze, ale które było cytatem z sesji, na której Rada Miejska podejmowała uchwałę o zaskarżeniu rozstrzygnięcia nadzorczego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wówczas Przewodniczący Rady zapytany bodajże przez radną Malicką o to, jakie są argumenty dla tej uchwały, odpowiedział, że jest to swego rodzaju gra intelektualna. Zaznaczył, że jako Burmistrz nie narażał autorytetu Rady na szwank, po to by uzyskać wynik tej gry. Jego zdaniem autorytet Rady nie powinien być przedmiotem gry. Jeśli kto poczuł się urażony jego wypowiedzią, to nie taka była jego intencja.

Jakoś naprawy dróg gminnych podlega kontroli. Podziękował za sygnał dotyczący stanu ul. 3-go Maja. Poleci sprawdzić jakość wykonanego na tej ulicy remontu. Po przeprowadzeniu każdego remontu najpierw przeprowadzana jest kontrola wykonania, a dopiero potem wypłacane jest wynagrodzenie za wykonaną pracę.

Odnosząc się sprawy wymiany komputerów w Urzędzie poinformował, że gmina Końskie jest po części związana udziałem w konsorcjum, które wystąpiło Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego z programem E-świętokrzyskie. Jest to duży program, który obejmuje Urząd Marszałkowski, Urząd Miasta w Kielcach, Starostwo Powiatowe w Kielcach, Starostwo Powiatowe w Końskich i kilka urzędów miast i gmin. To gmina Końskie była inicjatorem tego projektu, który zakłada budowę infrastruktury informatycznej obejmującej lokalne społeczności. W przypadku gminy Końskie będzie to budowa sieci światłowodowej obejmującej instytucje publiczne w mieście Końskie oraz oprzyrządowanie administracji publicznej w sprzęt komputerowy i programy, które zapewnią elektroniczny dokumentów. Większość tego programu miała być zrealizowana w ubiegłym roku. Głównym beneficjentem tego programu jest Urząd Marszałkowski. Wartość tego zamierzenia dla gminy Końskie wynosi ok. 1,8 mln zł, z czego na instytucje podległe gminie Końskie prawie 1 mln zł. Postępowania dotyczące zarówno wyboru programów jak i zakupu sprzętu czy realizacji inwestycji w terenie, przeciągają się w czasie ze względu na skomplikowane procedury przetargowe oraz zmienne prawo pod tym względem. Tym, co w administracji publicznej, przed wprowadzeniem elektronicznego obiegu dokumentów, będzie rzeczą najtrudniejszą do uzyskania to jednolity standard bezpieczeństwa. Już od sierpnia br. będzie istniał obowiązek przyjmowania dokumentów w wersji elektronicznej. Urzędy administracji publicznej będą zobowiązane do wprowadzenia oprogramowania pozwalającego na weryfikację podpisu elektronicznego. Od wiosny 2005 r. do lutego br. w tej sprawie uchylono 1 rozporządzenie właściwego ministra i przygotowano 4 projekty nowych rozporządzeń. To było podstawową przyczyną przewlekania się sprawy. Gmina Końskie swoje zakupy ze środków gminnych dopasowuje do programu całościowego. Wydaje się, że w roku bieżącym ten program dobiegnie końca, ponieważ rozstrzygnięty został przetarg na cześć zasadniczą, czyli budowę sieci światłowodowej i do października br. ta sieć ma być w Końskich wybudowana. Wcześniej instytucje objęte programem zostaną wyposażone w podstawowy sprzęt i oprogramowanie. Urząd Miasta i Gminy Końskie otrzyma w ramach tego programu 16 zestawów komputerowych. Poinformował, że z zakupu, który został dokonany w ostatnim czasie Biuro Rady otrzyma jeden komplet komputerowy. Szybka wymiana całości sprzętu komputerowego oznaczałaby wydatkowania własnych pieniędzy podczas gdy gmina ma i tak zapewnione 16 zestawów komputerowych ze środków unijnych.  

 

Radny Bogdan Kuśmierczyk

Burmistrz w przedstawionej informacji podał, że wydana została decyzja dotycząca koni z Nałęczowa. Zapytał ilu koni dotyczyła ta decyzja. Czy dla tych 8, o które występował lekarz weterynarii. Jeśli jest to decyzja czasowa, to jakiego okresu dotyczy – dodał.

 

Odp.

Decyzja w sprawie koni ma charakter czasowy, ponieważ tylko taka mogła być wydana. Dysponentem jest Sąd, który orzeknie o dalszych losach tych zwierząt. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt – jeżeli postępowanie karne w sprawie znęcania się nad zwierzętami zostanie umorzone lub jeżeli wyrok Sądu będzie stanowił inaczej, wtedy konie wrócą do właściciela. Jeżeli postępowanie karne zakończy się wyrokiem o przepadku tego mienia, to wówczas Sąd określi tryb postępowania z końmi. Do tego czasu gmina jest zobowiązana na mocy własnej decyzji łożyć na utrzymanie zwierząt i w trybie egzekucji domagać się zwrotu kosztów od właściciela. Zwrot kosztów od właściciela, który ma obywatelstwo brytyjskie, nie jest zameldowany nawet czasowo w gminie Końskie, nie dysponuje w Polsce majątkiem, który może być przedmiotem egzekucji, jest czystą iluzją. Może to stanowić problem finansowy liczony w dziesiątkach tysięcy złotych. Ci, którzy współczują tym zwierzętom mogą wesprzeć akcję ich ratowania. Sam, ze swoich prywatnych pieniędzy przekazał pewną kwotę na ten cel.

 

Radna Barbara Zielińska

Zaproponowała, by radni złożyli deklarację przekazania miesięcznych ryczałtów na utrzymanie koni. Zapytała kto z radnych taką deklarację złoży.

 

Radny Zbigniew Struzik

Poinformował, że radni klubu SLD już przekazali odpowiednią kwotę na ten cel.

 

Radny Krzysztof Lis

Zapytał radną Zielińską od kiedy ta prowadzi obrady Rady skoro przeprowadza głosowanie.

 

 

Radna Barbara Zielińska

Stwierdziła, że nie użyła słowa „głosowanie” a mówiła tylko o deklaracji. Zapytała, w jakim stanie znajdują się obecnie konie.

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Z odebranych 15 koni - 2 padły. Gmina przyjęła na własne zobowiązania 13 koni. Pracownicy Wydziału Urbanistyki, Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UMiG Końskie w ramach wizji odwiedzili konie i sporządzili szczegółowy protokół opisujący konie przejęte przez gminę, ponieważ istnieje pewien element niepewności, co do odpowiedzialności za konie. Podczas przejmowania koni przez inspektora Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami nie sporządzono żadnego protokołu zajęcia. Z tych 13 koni, 3 są w stanie przyzwoitym, natomiast 10 jest w stanie bardzo złym. Przypomniał, że we wniosku Powiatowego Lekarza Weterynarii podkreślono, iż 8 koni jest chorych i wymaga odebrania, a pozostałe są w dobrej kondycji zdrowotnej. Stan tych zwierząt, mimo iż od 1,5 miesiąca trzymane są w stajni i znajdują się pod opiekę weterynaryjną, pogarsza się.

 

Radny Zbigniew Grabarczyk

Zwrócił się o to, by w części dotyczącej rozpatrywania sprawy absolutorium dla Burmistrza przedstawione zostało uzasadnienie do wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach w sprawie rozstrzygnięcia nadzorczego Regionalnej Izby Obrachunkowej w Kielcach dotyczącego absolutorium dla Burmistrza za 2004 r.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Odnosząc się do wypowiedzi radnego Grabarczyka przypomniał, że przyjmowany był porządek obrad sesji. Sprawa przedstawienia uzasadnienia do wskazywanego wyroku WSA została przewidziana w punkcie – Informacje i Komunikaty.
W związku z tym nie widzi potrzeby, aby sprawę tą rozpatrywać w innym punkcie. Sprawę tą można ewentualnie poruszyć w punkcie –Interpelacje i zapytania.

Poinformował, że w sprawie koni poprzez Wojewodę Świętokrzyskiego wystąpiła do Rady Miejskiej organizacja zajmującą się opieką na zwierzętami. Postanowienie Wojewody Świętokrzyskiego w tej sprawie będzie rozpatrywane w dalszej części obrad.

Odnośnie zapytania radnego Jasińskiego w sprawie stanu komputerów w Biurze Rady, to przypomniał, że problem ten osobiście zgłaszał w 2004 r. do Pani Sekretarz. Być może swoją prośbę przedstawił wówczas na niezbyt odpowiednim „poziomie intelektualnym” skoro nie została ona przyjęta do realizacji.

 

 

 

            Wobec braku innych uwag Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że

 

Rada Miejska przyjęła przedłożoną informację do wiadomości.

 

 

Ad. pkt 5

 

Interpelacje i zapytania radnych wraz z udzielonymi odpowiedziami przez Burmistrza Miasta
i Gminy

 

Przewodniczący obrad przypominał, że w myśl § 21 i § 22 Regulaminu Rady interpelacje składane są na piśmie, zaś zapytania mogą być składane na piśmie lub ustnie.

 

Radny Krzysztof Jasiński

Program pilotażowy – 5 latki do przedszkola. Zapytał czy za decyzją rządu poszły jakieś pieniądze w tym zakresie.

 

Odp.

Wskazywany program został ogłoszony przez V-ce Ministra Edukacji podczas tragów edukacyjnych. Jak na razie jest to tylko zapowiedź, która została powtórzona przez media. Na chwilę obecną nie ma żadnego programu, który miałby charakter rządowy. Przypomniał, że o ile nauka w szkołach podstawowych i gimnazjach jest obowiązkiem gminy realizowanym przy udziale państwa, o tyle przedszkola są obowiązkiem własnym gminy i są utrzymywane w całości z dochodów własnych gminy. Przekazanie gminie obowiązku zorganizowania nauczania, wychowania przedszkolnego pięciolatków może stanowić dla trwającego już roku budżetowego zagrożenie.

 

Zapytał ilu nieletnich zatrzymano pod wpływem alkoholu na terenie gminy Końskie.

 

Odp.

O ile wie to nietrzeźwi kierowcy są zatrzymywani.

 

Zapytał czy gmina Końskie będzie uczestniczyła w naborze elektronicznym do szkół średnich.

 

Odp.

Sposób prowadzenia naboru do szkół ponadgimnazjalnych jest powszechnie znany i opublikowany w prasie. Od dyrektorów szkół nie miał żadnych sygnałów o potrzebie udziału w szkoleniu, które by przybliżyło sposób uczestnictwa w naborze elektronicznym do szkół. Dyrektorzy szkół mają pod tym względem duży zakres samodzielności dysponując własnym budżetem.

 

Przypomniał o problemie istnienia śmietniska na posesji Państwa Krzywkowskich przy ul. Strażackiej. Z tego co wie, to spadkobierca tej posesji mieszka w Końskich przy ul. 3-go Maja. Problem nieczystości widoczny jest także na ul. Wjazdowej.

 

Odp.

Gmina doprowadziła do ustalenia spadkobierców nieruchomości Państwa Krzykowskich. Jest ich w Końskich 5. Wszyscy zostali wezwani do zrobienia porządku na posesji. Następnie skierowano wniosek do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego celem dokonania prac rozbiórkowych. O ile wie Powiatowy Inspektor wszystkim 5 potencjalnym spadkobiercom taką decyzję wydał. Spadkobiercy się odwołali, trawa postępowanie administracyjne w tej sprawie. Straż Miejska od czasu do czasu kontroluje okolice posesji i nakłada kary na spadkobierców w związku z brakiem należytej czystości na tej posesji. Najważniejszą rzeczą jest doprowadzenie do prawomocności decyzji o rozbiórce budynku na posesji, wydanej w oparciu o ustalony stan właścicielski.  Stan czystości poboczy ul. Wjazdowej w znacznej mierze zależy od jej użytkowników. Nie przypuszcza, aby to właściciele prywatnych posesji zaśmiecali pasy zieleni wzdłuż chodników. Prawdopodobnie jest to dzieło spacerowiczów korzystających z tamtejszego ciągu pieszego. Zobowiązał Straż Miejską do podjęcia działań, które mają mieć charakter dyscyplinujący.

 

W związku z Dniami Ziemi zapytał czy gmina Końskie włączyła się do działań wykorzystując środki z Ochrony Środowiska.

 

Odp.

Gmina Końskie tradycyjnie obchodzi Dni Ziemi organizowane przez szkoły.
W związku z realizacją akcji „Ekolog Bis” oraz w związku z tym, że zbierane śmieci mogą stanowić zagrożenie, wydaje się, że kierowanie dzieci do sprzątania terenów ogólnodostępnych straciło wątek wychowawczy. Sprzątanie terenów ogólnodostępnych będzie nadal realizowane, tyle, że w innej formie niż z udziałem dzieci i młodzieży.

 

Zapytał, jakie działania o charakterze promującym gminę Końskie zostały podjęte a jakie zostaną podjęte w ciągu najbliższych miesięcy.

 

Odp.

Promocja gminy jest rzeczą ważną. Gmina, co jakiś czas uczestniczy w akcjach wydawniczych. W roku 2004 wydany został folder poświęcony miastu Końskie. Jest on powszechnie dostępny. Gmina miała udział w wydaniu mapki województwa świętokrzyskiego. Gmina Końskie uczestniczyła poprzez Bibliotekę Publiczną w przygotowaniu i wydaniu przewodnika po ziemi koneckiej. Nie było rzeczą celową wydanie odrębnego materiału poświęconego samej gminie, kiedy równolegle przygotowywany był przewodnik po całym powiecie koneckim. Gmina reklamowała się również na stronach Gazety Wyborczej. Ostatni plan Końskich wydany był w 1993 r. Od tego czasu miasto się rozbudowało i uległo zmianie. Plan ten jest już w znacznej mierze nieaktualny. W najbliższym czasie powinien się ukazać nowy plan miasta ze szczegółowym podziałem na ulice, a nawet działki. Ma nadzieję, że plan ten spełni oczekiwania, w tym też te promocyjne. Trwają przygotowania do prezentacji planu miasta w postaci wielkich tablic informacyjnych w mieście. Tablice te będą finansowane przez miasto.
W umowie z wykonawcą wyodrębniono warunek, aby wyselekcjonowane zostały drogi publiczne z podziałem na zarządców i upublicznienie tej wiedzy. Poinformował, że wystąpił do zarządców dróg z prośbą o wyrażenie zgody na postawienie tablic informacyjnych - o tym, do kogo należy dana droga. Zarządcy jednak nie wyrazili na to zgody, by gmina upubliczniła na ulicach, kto jest ich zarządcą. Zarządcy chyba wstydzą się stanu swoich dróg skoro nie zgadzają się postawienie tablic informacyjnych upubliczniających nazwy zarządców dróg.
W planach miasta te nazwy zostaną jednak pokazane wraz z adresami zarządców i numerami telefonów. W zakresie promocji z TVP zawarta została umowa przedwstępna w sprawie sfilmowania części obchodów Dni Końskich.

 

Zgłosił problem dewastowania słupków oddzielających chodnik od jezdni przy skrzyżowaniach dróg.

 

Odp.

Znakomita część dróg zabezpieczonych słupkami oddzielającymi chodnik od jezdni przy skrzyżowaniach dróg nie należy do dróg gminnych. Do zarządców dróg wysyłana jest ogromna ilość pism interwencyjnych w sprawie dróg innych niż gmina zarządców.

 

Na terenie przyległym do Pomnika Wdzięczności znajduje się obiekt należący bodajże do ZWiK. Przy tym obiekcie znajdują się korzenie wyciętych drzew. Zapytał czy korzenie te zostaną usunięte.

 

Odp.

Prace nad uporządkowaniem terenu przy Pomniku Wdzięczności objęte są planem przekształcenia tego terenu w skwer miejski. Ma tam również miejsce teren wygrodzony obejmujący studnię głębinową i budynek, który dawniej zawierał sterownię. Ten budynek nie jest dziś potrzebny i zostanie w ramach tego planu wyburzony. Pozostanie tylko studnia głębinowa, aby zachować bezpieczeństwo sanitarne. Korzenie drzew wyciętych zostaną usunięte.

 

Radny Andrzej Zdunek

Zapytał, jakie kwoty zostały do tej pory wydatkowane na zwrot kaucji za wykupione mieszkania. Czy kaucje wypłacane były sukcesywnie w minionych latach czy też dopiero teraz nastąpiła kumulacja zgłoszeń o ich zwrot?

 

Odp.

Sprawa kaucji dotyczy zobowiązań zaciągniętych przez gminę w latach 1994-2003. Od początku obecnej kadencji władze samorządowe sprawę rozwiązują na bieżąco. Istnieje natomiast problem z zaległościami. Dochody, które gmina osiągnęła sprzedając w poprzednich latach mieszkania zostały już wykorzystane. Obecnie ciąży na gminie obowiązek wypłaty zwaloryzowanych kaucji. Około 100 mieszkań zostało sprzedanych w latach 1994-2003 bez naliczania i zwrotu kaucji. Trudno powiedzieć, jaka będzie liczba ubiegających się o zwrot kaucji. Na razie gmina jest rozliczona z 59 osobami, co, do których zostały złożone wnioski i które to zostały zweryfikowane i rozpatrzone. Następnie zaowocowały protokołem uzgodnień i zleceniem zapłaty. Podstawą jest wniosek indywidualny samego zainteresowanego. Trudno dziś określić czy wszyscy, którzy we wskazywanym okresie wykupili mieszkania, mają wiedzę, że mogą o zwrot kaucji wystąpić, choć sprawa była publicznie znana i nagłaśniana. Prawo do zwrotu ma jedynie ten, kto był głównym najemcą i od gminy mieszkanie kupił. W roku bieżącym w budżecie na potrzeby zwrotu kaucji zapisana jest kwota 30 tys. zł. Jeśli okaże się, że kwota ta nie będzie wystarczająca, to zwróci się do Rady Miejskiej o jej zwiększenie, jeśli będzie to tylko możliwe.

 

Zapytał, co z likwidacja spółki KTBS. Zapytał czy nie można by było odpowiednią uchwałą przejąć zadłużenie lokatorów wobec likwidowanego KTBS i umożliwić w ten sposób zakończenie procesu likwidacji KTBS oraz normalne funkcjonowanie Zakładowi Gospodarki Mieszkaniowej. Poinformował, że krążą plotki, że likwidator KTBS i dyrektor ZGM biorą dwie pensje.

 

Odp.

Likwidacja spółki prawa handlowego zawsze jest rzeczą trudną, zwłaszcza spółki znajdującej się w złej kondycji finansowej. Likwidacja spółki może się, bowiem zagończych dopiero z chwilą wyzerowania kont – aktywów i pasywów. Jednym z największych problemów likwidowanego KTBS jest wielkość zobowiązań, które mają lokatorzy wobec spółki, zwłaszcza lokatorzy mieszkań gminnych – komunalnych. Jest to kwota, która dziś przekracza 600 tys. zł. Kwota ta poddawana jest czynnościom egzekucyjnym. Na znakomitą część tych zobowiązań KTBS ma tytuły prawne w postaci wyroków sądowych. W części przypadków najprawdopodobniej pełnej kwoty nie uda się odzyskać. Na jego wniosek KTBS zlecił przygotowanie procedury prawnej przyspieszającej likwidację poprzez możliwość „wyzerowania” zobowiązania w drodze sprzedaży zadłużenia. Spółka prawa handlowego może sprzedać długi, które wobec niej mają inni. Problemem rozpoznania prawnego jest możliwość wykupienia tego zadłużenia przez gminę, ponieważ zadłużenie to dotyczy głównie mieszkań lokatorskich.Zwrot nadpłaty za energię cieplną przez Zakład Gospodarki Mieszkaniowej będzie prawdopodobnie w pełni możliwy dopiero wtedy, kiedy ZGM pozbędzie się zobowiązań lokatorów wobec KTBS. Potwierdził, że Pan Kuzdak jest jednocześnie Dyrektorem ZGM i likwidatorem KTBS oraz w związku z tym pobiera dwa wynagrodzenia, ale suma tych wynagrodzeń nie jest większa od wynagrodzenia Prezesa KTBS przed postawieniem go w stan likwidacji. Nieprawdą jest więc, że na tym ktokolwiek ponosi straty.

 

Radny Bogdan Kuśmierczyk

Zapytał Przewodniczącego Rady czy ten ma coś do ukrycia, iż tak stanowczo zakazał ujawniania w Biuletynie Informacji Publicznej protokołów z pierwszych dwunastu sesji tej kadencji Rady.

 

Odp. Przewodniczący Rady

Jeśli chodzi o protokoły z sesji to nic nie ma do ukrycia. To, że w BIP nie ma protokołów z 12 pierwszych sesji wynika z tego, że Burmistrz nie utworzył wcześniej BIP-u.

 

Zlikwidowano przystanek autobusowy dla wysiadających obok Zespołu Szkół Ekonomicznych, jak informują kierowcy autobusów, na polecenie Władz Miasta. Jest to ze szkodą dla „Pekaesu”. Prywatni przewoźnicy nie mają takich skrupułów i zatrzymują się obok każdej szkoły. Zwrócił się
o przywrócenie w tym miejscu przystanku dla autobusów. Chyba będzie lepiej, gdy młodzież wysiądzie z autobusu jak najbliżej szkoły – stwierdził.

 

Odp.

Przystanek autobusowy na ul. Piłsudskiego naprzeciwko Ekonomika nie został zlikwidowany z inicjatywy gminy Końskie. Sprawa przystanków jest wyrazem ustaleń między samymi zainteresowanymi przewoźnikami a zarządcą drogi lub właścicielem przystanku, jeśli takowy istnieje. We wskazywanym przypadku ulica Piłsudskiego jest drogą wojewódzką. Nie ma informacji o tym, kto wystąpił do Wojewódzkiego Zarządu Dróg o likwidację tego przystanku. Zobowiązał się tą sprawę sprawdzić i przekazać informację radnemu Kuśmierczykowi.

 

Do dziś pracownicy socjalni MOPS-u nie otrzymali zagwarantowanego im ustawą o pomocy społecznej od 1 stycznia br. dodatku 250 zł miesięcznie. Pani dyrektor, na posiedzeniu Komisji Ochrony Zdrowia, Pomocy Społecznej i Ochrony Środowiska oświadczyła, że czeka na środki z Urzędu Wojewódzkiego. Jeśli takie środki są zagwarantowane, to na pewno zostaną przekazane, ale póki co, aby nie łamać prawa i nie krzywdzić pracowników, można by dokonać wypłaty należnego wynagrodzenia z innych środków.

 

Odp.

W tym tygodniu przyszła decyzja o przyznaniu pieniędzy na ten cel. Pieniądze zostaną uruchomione.

 

Dach przystanku autobusowego w Kazanowie jest obłożony płytami azbestowymi, które, słabo przybite, trzepoczą na wietrze i „straszą” podróżnych. Poprosił o zobowiązanie odpowiedzialnych właścicieli do zutylizowania kancerogennej substancji.

 

Odp.

Poruszoną sprawę przyjmuje jako wniosek do realizacji.

 

W Kazanowie, na końcu wsi „Za Górą” na odcinku około 150 m nie ma nawet jednej lampy. Poprosił o spowodowanie dołożenia dwóch lamp w tym miejscu.

 

Odp.

Poruszoną sprawę przyjmuje jako wniosek do realizacji.

 

Plakaty „Całe miasto buduje Sokolnię” są rozwieszone na terenie miasta. Kilka lat temu dokonano podziału Sokolni. Boisko zostało w Gminie, a budynek przejęło Starostwo. Zapytał czy miasto porozumie się z powiatem w tej sprawie. Dzisiaj przy boisku musi być parking i pomieszczenia dla zawodników z zapleczem socjalnym, a na wybudowanie nowego budynku na płycie boiska nie ma już miejsca, chyba, że miasto dołoży swój teren.

 

Odp.

Przypomniał, że Sokolnia powstała z darowizny Państwa Tarnowskich dla Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w okresie międzywojennym. Zaowocowała powstaniem stadionu sportowego oraz budynku, który mieścił salę gimnastyczną i salę spotkań członków tego Towarzystwa. Przez bardzo długi czas ta działka miała jeden numer ewidencyjny stanowiąc całość. Została podzielona na początku lat 90-tych kiedy to gmina Końskie wystąpiła z wnioskiem
o komunalizację. W związku z tym, że wówczas budynek znajdujący się przy Sokolni zajmowany był przez Ligę Obrony Kraju – stowarzyszenie wyższej użyteczności publicznej, to ówczesny wojewoda kielecki podjął decyzję o podziale działki, tak, aby pozostawić budynek i działkę pod budynkiem na własność Skarbu Państwa przekazanej w użytkowanie wyższej użyteczności publicznej. Pozostała część, w tym główna płyta stadionu wraz z wąskim wjazdem została skomunalizowana. Po powstaniu powiatów w ramach swoich kompetencji zarządzanie częścią własności Skarbu Państwa na terenie powiatu przejęło starostwo powiatowe. W roku ubiegłym starostwo powiatowe sprzedało budynek wraz z działką. Starostwo podjęło decyzję o sprzedaży nie zapytując gminy czy ta nie byłaby zainteresowana pozyskaniem budynku i działki. Przypomniał, że przy wsparciu Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów wystąpił do starostwa o przekazanie gminie wskazywanego budynku wraz z działką motywując to pierwotnym celem całego otoczenia Sokolni i możliwością integralnego wykorzystania całości. Niestety starostwo zdecydowało się sprzedać działkę i ma ona już prywatnego właściciela. Konecka Liga Firm wystąpiła do niego z propozycją przekazania w formie użyczenia stadionu Sokolnia, który przez nią zostałby doprowadzony do stanu użyteczności umożliwiającej odbywanie rozgrywek piłkarskich między firmami. Pozwoliłoby to na odciążenie istniejących boisk sportowych. Oferta KLF jest, więc dla gminy ofertą kuszącą. Odnowienie boiska Sokolnia nastąpiłoby z inicjatywy KLF i dzięki środkom prywatnym oraz bez udziału finansowego gminy w tym przedsięwzięciu. Niestety będą pewne problemy związane z faktem podziału tej pierwotnej działki. Dziś, bowiem obiektu sportowego nie buduje się bez miejsca parkingowego, dróg dojazdowych, bez szatni. Fakt sprzedania części działki wraz z budynkiem bardzo ogranicza możliwości odbudowy podstawowych funkcji tego stadionu.

 

Z propozycją wykupienia przez Gminę całości pałacu od Tarnowskich, czyli dwóch skrzydeł bez samego pałacu, którego do dzisiaj jeszcze nie zbudowano oraz 20-hektarowego zespołu parkowego, „po cenie rynkowej”, wystąpili właściciele. Za te pieniądze można wybudować w Końskich Ratusz. Jego zdaniem byłoby to lepszym rozwiązaniem. Wtedy właściciele mogliby wzbogacić zespół pałacowy, budując, między tymi skrzydłami, pałac.

 

Odp.

Park im. Tarnowskich wraz z zespołem parkowo-pałacowym od 1998 r. jest obiektem roszczeń spadkobierców rodziny Tarnowskich. Przebrnął już całą drogę administracyjną od decyzji wojewody aż pod Naczelny Sąd Administracyjny i wrócił do Sądu Cywilnego. W Kielcach zapadł wyrok w I instancji, który uwzględnia roszczenia spadkobierców. W sentencji wyroku nakazano uzgodnienie ksiąg wieczystych dotyczących zespołu parkowo-pałacowego poprzez wykreślenie „Skarbu Państwa” a wpisanie „spadkobierców Tarnowskich”. Od tego wyroku solidarnie odwołali się: gmina Końskie, powiat konecki i o ile wie również wojewoda świętokrzyski. Gmina podniosła sprawę budynków publicznych powstałych na gruntach zespołu parkowo-pałacowego – Gimnazjum nr 2 i Przedszkole nr 2. Zdaniem Radcy Prawnego UMiG Końskie budynki te jako budynki użyteczności publicznej powinny być wyłączone spod działania rewindykacji drogą sądową. Jednocześnie kancelaria działająca w imieniu Tarnowskich wystąpiła do niego z ofertą podjęcia negocjacji w celu polubownego załatwienia istniejącego sporu. Wstępna propozycja zakłada, aby gmina Końskie wykupiła 20 ha parku oraz budynki zespołu parkowo-pałacowego za ceną rynkową. Ta cena rynkowa mogłaby zostać rozłożona na raty. Jednak przed zapadnięciem ostatecznego rozstrzygnięcia nie ma chyba sensu podejmowania negocjacji. Poinformował, że po weekendzie majowym podejmie starania, by zorganizować spotkanie, tak, aby przynajmniej określić, które warunki postawione w piśmie od kancelarii są warunkami brzegowymi, a na ile mogą być początkiem ewentualnej oferty. Przesądzenie sprawy własności w toku postępowania sądowego w II instancji może zamknąć sprawę postępowania sądowego, a więc uczynić wyrok prawomocnym. Wtedy gmina będzie miała dwie drogi. Po pierwsze można będzie przystąpić do negocjacji i dokonać wykupu. Druga możliwość to przygotowanie obiektów, które mogłyby służyć administracji publicznej. Jest on zwolennikiem tego ostatniego rozwiązania, ponieważ w okresie finansowym 2007-2013 spore środki przeznaczone na infrastrukturę kulturalną pozwoliłyby na zaprojektowanie obiektu łączącego funkcje kulturalne z administracyjnymi.
W budynkach zespołu pałacowego znajdują się przecież instytucje kultury miasta i gminy Końskie – Biblioteka Publiczna i Dom Kultury. Zaprojektowanie jednego kompleksu architektonicznego mieszczącego instytucje kultury i administracji nie powinno stwarzać większych problemów. Są też duże szanse na uzyskanie przy budowie takiego obiektu pomocy finansowej ze środków unijnych i to w sporym zakresie, bo do 75% wartości. Z drugiej strony zarówno park jak i zespół pałacowy są istotnym elementem tożsamości mieszkańców miasta i gminy Końskie. Jeżeli gmina zrezygnuje z funkcji właścicielskiej, to tylko w warunkach, w których w sposób przekonywujący nowi właściciele przedstawiliby program utrzymania tego w sposób, który by te tradycje kontynuował poprzez zapewnienie powszechnego dostępu do parku oraz utrzymanie walorów architektonicznych zespołu pałacowego. Jeżeli rezygnacja z tych budynków miałaby oznaczać, że
w krótkim czasie w parku w miejsce obecnych obiektów pojawi się „zabytkowa kupa gruzów”, to nawet uznając, ze budynki te nie są przystosowane do celów administracyjnych, głęboko by się nad tym zastanawiał czy nie uwzględnić tego przy negocjacjach i ewentualnej decyzji.

 

Mieszkańcy ulicy Szkolnej w Nowych Sierosławicach proszą o utwardzenie ich ulicy. W czasie roztopów jest tam błoto a w czasie suszy przejeżdżające auta wytwarzają kurz, który dostaje się do mieszkań. Kurz unosi się także nad boiskiem szkolnym oraz nad placem zabaw dla przedszkolaków.

 

Odp.

Ulica Szkolna jest doraźnie wyrównywana. Rzeczywiście jest z nią problem po obfitych opadach deszczu. Być może w roku bieżącym uda się z nią zrobić coś więcej niż tylko doraźne jej łatanie.

 

Pani Gawryluk w głównym wydaniu Wiadomości, pokazując materiał o złym traktowaniu koni w całej Polsce, jednocześnie stwierdziła, że winę za ten stan ponosi Burmistrz Końskich. Zwrócił się do Burmistrza, aby ten zaprotestował i wysłał stosowne pismo do władz TVP.

 

Odp.

Ma nadzieje, że wniosek, który złożył do Komisji Etyki z odpisem do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji uruchomi przynajmniej procedury sprawdzenia.
W kodeksie etycznym obowiązującym dziennikarzy nie znalazł ani jednego punktu, za wyjątkiem samej preambuły, której dziennikarze telewizyjni montujący ten program, którego by nie naruszyli.

 

Radny Krzysztof Lis

Zapytał, kiedy zostaną zakończone prace projektowe dotyczące budowy kanalizacji w Modliszewicach wraz z nawierzchnią ulic.

 

Odp.

Wykonawcy złożyli wniosek o przedłużenie terminu wykonania. Trwają negocjacje, co do zakresu, który podlega zmianom i w związku z tym terminu. Nie jest jeszcze podpisany aneks, który zamykałby sprawę terminu. Gmina zainteresowana jest jak najszybszym wykonaniem dokumentacji na kanalizację w Modliszewicach. Zakończenie tej dokumentacji jest także ważne z punktu widzenia jakichkolwiek planów drogowych w Modliszewicach. Pozostałą część o tym, dlaczego to się robi dopiero w tym czasie pozostawił bez komentarza. Stwierdził, że radny Lis był łaskaw sam dać komentarz, więc nie ma potrzeby by go uzupełniać. Zapytał czy w którymś roku obecnej kadencji wystąpiła nadwyżka budżetowa, która pozwoliłaby przyspieszyć prace nad kanalizacją, czy pozostawiono jakieś pieniądze niewykorzystane.

 

Zapytał czy Burmistrz zamierza zwołać zebranie wiejskie mieszkańców wsi Modliszewice bądź wysłać wcześniej pracowników merytorycznych celem wyjaśnienia tematu wykupu gruntów przeznaczonych pod ulicę oraz ogrodzeń.

 

Odp.

Wyraził obawy czy jego wizyta lub któregoś z zastępców w Modliszewicach nie będzie odebrana przez radnego Lisa jako element zbliżającej się kampanii wyborczej. Jest to fakt, na który Pan radny sam zwrócił uwagę. Znana wszystkim życzliwość radnego wobec jego osoby pozwala mu na snucie takich przypuszczeń.

 

 

 

 

Radna Barbara Zielińska

Zapytała czy demontaż lamp oświetleniowych przez Zakład Energetyczny na Osiedlu Warszawska jest związany z modernizacją oświetlenia i jak długo potrwa zamontowanie nowego oświetlenia.

 

Odp.

Jest to sprawa poważna, która powtórzyła się w kilku interpelacjach. Zakład Energetyczny zwrócił się do gminy Końskie o sfinansowanie wymiany oświetlenia na osiedlu Warszawskim uzasadniając to tym, że to oświetlenie służy tylko i wyłącznie gminie Końskie. Rzecz tylko w tym, że kiedyś gmina Końskie to oświetlenie wybudowała i przekazała Zakładowi Energetycznemu. Oświetlenie to znajduje się więc na majątku tego zakładu. Gmina nie może dokonywać modernizacji, remontów na cudzej własności. W ostatnim piśmie kierowanym do ZE gmina zwróciła się z zapytaniem czy ZE od budowli, która znajduje się w jego zapisach księgowych nalicza amortyzację. Jeżeli tak, to oznacza, że w taryfie opłat za energię elektryczną są koszty wymiany tego systemu oświetlenia. Jeśli tak, to ZE dysponuje środkami do wymiany oświetlenia we własnym zakresie. Gmina zadała zapytanie – czy w przypadku, gdy ZE nie ma środków na modernizację oświetlenia, jest gotowy na przekazanie gminie na własność tego obwodu oświetleniowego. Wówczas gmina dokonałaby sama modernizacji na swojej już własności. ZE nie jest jednak zainteresowany przekazaniem tego obwodu oświetleniowego gminie na własność. ZE czyni natomiast pewne fakty dokonane poprzez demontaż oświetlenia i upowszechnianie informacji, że odbywa się to z inicjatywy gminy. Wychodzi na to, że gmina nie chce sfinansować czegoś, co należy do obowiązków własnych ZE. Na pismo w sprawie amortyzacji nie wpłynęła jeszcze odpowiedź. Jego zdaniem racja jest tu po stronie gminy. Jeżeli ZE naliczał amortyzację, to musi przeprowadzić wymianę oświetlenia na własny koszt. Jeśli ZEC naliczał amortyzację i nadal będzie podtrzymywał, że to gmina powinna przeprowadzić wymianę oświetlenia, to będzie musiał wówczas zweryfikować wstecz księgi rachunkowe. Nie wydaje mu się, aby była to prosta operacja i przez urząd skarbowy potraktowana jako coś właściwego.

 

Radny Krzysztof Sota

Zapytał czy są prowadzone rozmowy z Powiatem lub zostało podpisane porozumienie dotyczące budowy chodnika przez wieś Stary Kazanów.

 

Odp.

Chodnik w Kazanowie stał się przedmiotem wystąpienia gminy Końskie do starostwa powiatowego z propozycją podjęcia rozmów i zawarcia umowy. Rozmawiał już z Dyrektorem Powiatowego Zarządu Dróg, który w imieniu Starosty poprosił o zorganizowanie spotkania w sprawie możliwości zawarcia umowy. Ze strony gminy Końskie jest propozycja partycypacji w kosztach budowy tego chodnika w wysokości 50%. Jeżeli będzie ze strony Starostwa wola i środki na ten cel, to umowa powinna zostać zawarta.

 

Poinformował, że mieszkańcy Nowego Kazanowa zwracają się z prośbą o ustawienie znaku ograniczającego prędkość i zamontowanie progów zwalniających.

 

Odp.

Sprawa ograniczenia prędkości na drodze na Nowym Kazanowie będzie przedmiotem analizy. Z tym, że organizacja ruchu drogowego leży po stronie starostwa powiatowego. Ze strony gminy może tu mieć miejsce jedynie wystąpienie z wnioskiem. Sprawdzona zostanie też możliwość ustawienia progów spowalniających.

 

Poinformował, że mieszkańcy ulicy za kościołem w Kazanowie proszą o ustawienie znaku „D 4a”.

 

Odp. zostanie udzielona na piśmie

 

Zapytał czy gmina przewiduje selekcję odpadów na wsi. Chodzi o odbiór butelek Pet i innych odpadów plastikowych.

 

Odp.

Selekcję odpadów upowszechnioną na tereny pozamiejskie przewiduje przygotowany wstępny projekt w karcie projektowej do Funduszu Spójności. Na kwotę 130 mln zł składają się dwa programy. Jeden dotyczy gospodarki wodno-ściekowej, a drugi organizacji systemu odbioru, składowania i utylizacji odpadów stałych.  

 

Radny Jan Wiaderny

Poinformował, że mieszkańcy ulicy Akacjowej zwracają się o przyspieszenie uruchomienia oświetlenia tej ulicy.

 

Odp.

Oświetlenie drogowe przy ul. Akacjowej zostało rzeczywiście zbudowane i odebrane, ale niewłączone do sieci i dlatego nie świeci. Trzeba jednak wziąć pod uwagę to, że na tej ulicy nie zostało zgłoszone do odbioru ani jedno mieszkanie jako w pełni wykończone. Z formalnego punku widzenia nikt tam, więc nie mieszka. Z chwilą, gdy to się zmieni gmina podejmie starania, by to oświetlenie włączyć.

 

Zwrócił się o poszerzenie chodnika położonego przy drodze osiedlowej biegnącej od kiosku przy ul. 16-go Stycznia wzdłuż bloku przy ul. Brzozowej 1A i ogrodzenia boiska szkolnego w kierunku Szkoły Podstawowej Nr 2. Drogą tą przemieszczają się dzieci podążające do szkoły oraz mieszkańcy miasta. Na drodze tej ma miejsce spore natężenie ruchu samochodowego, co stwarza niebezpieczeństwo dla pieszych.

 

Odp.

Dojście do szkoły od strony ul. 16-go Stycznia wzdłuż ogrodzenia boiska było kilkakrotnie przedmiotem analizy. Stwierdził, że tamtejsza droga jest „protezą” drogi. Stanowi ciąg pieszo-jezdny, który dziś zbudowany jest w sposób uniemożliwiający szybką jazdę. Nie sposób tam rozwinąć prędkości stwarzającej niebezpieczeństwo dla ruchu pieszego.

 

Radny Wojciech Pasek

Przy ul. Partyzantów 8 od kilku lat funkcjonuje Stowarzyszenie Pomocy Matkom Samotnie Wychowującym Dzieci i Pomocy Bliźnim. Jest wiele wątpliwości, co do prawnego sposobu jego działania. Z drugiej strony istnieje potrzeba udzielenia pomocy osobom związanym z tym Stowarzyszeniem. O pomoc w rozwiązaniu swoich problemów zwrócił się do Komisji Ochrony Zdrowia, Pomocy Społecznej i Ochrony Środowiska prezes tego Stowarzyszenia – Pan Dmochowski zadając pytania:

Czy Stowarzyszenie może liczyć na uzyskanie pomocy w pozyskaniu nieruchomości na adaptację lub budowę noclegowni?

Czy Stowarzyszenie może liczyć na pomoc UMiG w przygotowaniu projektu i poparcia wniosku o pozyskanie środków z zewnątrz na wykonanie łaźni i świetlicy dla bezdomnych?

Czy Pan Dmochowski może liczyć na zakwalifikowanie jego działalności jako „prace społecznie użyteczne”, gdyż otrzymał propozycję – nakaz ich odbycia w ZGM”.

Jeżeli działalność Stowarzyszenia prowadzona jest niezgodnie z prawem należy interweniować, ale jeżeli prowadzona jest zgodnie z prawem należy udzielić Stowarzyszeniu daleko idącej pomocy - stwierdził.

 

Odp.

Sprawa Stowarzyszenia Pomocy Matkom Samotnie Wychowującym Dzieci i Pomocy Bliźnim ma swoją długą historię. Stowarzyszenie to dopiero od niedawna ma osobowość prawną. Osób korzystających z pomocy Stowarzyszenia jest sporo, co nie znaczy, że wszystko co się tam dzieje jest w porządku. Sama sprawa dotycząca nieruchomości jest „płynna”. Pan Dmochowski nabył nieruchomość aktem umowy przedwstępnej od Likwidatora Koneckich Zakładów Narzędzi Gospodarczych. Ostateczna umowa nie została podpisana ze względu na to, że nieruchomość ta jest objęta roszczeniem Państwa Tarnowskich. Wpis do księgi wieczystej zablokował możliwość ostatecznego rozstrzygnięcia. Stąd też prośba radnego Paska, aby udzielić pomocy Panu Dmochowskiemu w sformułowaniu wniosku, który pozwoliłby na wyremontowanie tego obiektu, na jego wyposażenie nie wydaje się mieć wielkich szans. Beneficjentem pomocy może być tylko właściciel. Wpis ze strony Tarnowskich uniemożliwia przedstawienie w jakimkolwiek programie Stowarzyszenia jako właściciela nieruchomości. W związku z tym, szanse tego wniosku są zerowe. Pan Dmochowski jest osobą aktywną i jest właścicielem tej nieruchomości w dobrej wierze i jednocześnie prezesem Stowarzyszenia. Jako właściciel nieruchomości zawarł umowę dzierżawną ze Stowarzyszeniem przekazując mu tę nieruchomość, a jako prezes Stowarzyszenia pobiera opłaty od osób, które tam nocują. Sam wymeldował się od swojej konkubiny i zameldował się w budynku Stowarzyszenia występując do M-G Ośrodka Pomocy Społecznej o refundowanie mu kosztów, które musi ponosić na rzecz Stowarzyszenia, którego jest prezesem. Niestety nie można mu zaliczyć jego pracy w Stowarzyszeniu jako pracy społecznie użytecznej. W myśl bowiem Statutu Stowarzyszenia ta praca jest nieodpłatna. W związku z tym Ośrodek Pomocy Społecznej nie może go skierować do wykonania pracy jako prezesa Stowarzyszenia, skoro zgodnie ze Statutem ma on tą pracę wykonywać nieodpłatnie. Od Pana Dmochowskiego otrzymał pismo dotyczące Stowarzyszenia, na które udzielona zostanie odpowiedź. Sprawa była przedmiotem dyskusji na Komisji Zdrowia i odpowiedź na to pismo zostanie członkom Komisji udostępniona.

 

Zapytał czy mieszkańcy po roku czasu od uchwalenia nowego Regulaminu Parku Miejskiego będą mogli się z nim zapoznać i czy wywieszone plansze przy wejściach do Parku Miejskiego są aktualne.

 

Odp.

Park Miejski posiada regulamin przyjęty uchwałą Rady Miejskiej. Nie ma specjalnych tablic, które by zawierały teksty nowego aktu prawnego. Przypomniał, że regulamin ten jest niemal identyczny z treścią dotychczasowego regulaminu wprowadzonego uchwałą Zarządu Miasta i Gminy. Z tym, że uchwała Zarządu była aktem wewnętrznym, natomiast uchwała Rady jest aktem prawa miejscowego. Fakt podjęcia uchwały Rady jest powszechnie znany, gdyż jej treść umieszczona jest w Biuletynie Informacji Publicznej.

 

Zapytał czy zostanie rozwiązany problem sanitariatów w Parku Miejskim po likwidacji „wychodka” w roku ubiegłym.

 

Odp.

Dawny budynek mieszczący sanitariaty rzeczywiście został zburzony. Na okres wiosenno-letni gmina wydzierżawia przenośne sanitariaty. Na razie, w obliczu nierozstrzygniętych spraw własnościowych zespołu parkowo-pałacowego planowanie rozwiązania problemu sanitariatów na stałe wydaje się zbyt wczesne. Toalety przenośne powinny spełnić swoje zadanie w okresie najintensywniejszego korzystania z Parku, czyli od wiosny do późnej jesieni.

 

Zapytał, co dzieje się z wnioskami po kontroli w Sielpi przed sezonem wypoczynkowym 2005 przeprowadzonej przez specjalny zespół powołany na wniosek Burmistrza.

 

Odp.

Kontrola, która odbyła się w ubiegłym roku na Sielpi przy udziale wszystkich służb mających coś do powiedzenia w sprawie funkcjonowania Sielpi. Powstały z tej kontroli protokół miał podwójny charakter. Z jednej strony był zapisem rzeczy, które należy wykonać w odniesieniu do poszczególnych elementów podlegających kontroli. Pod tym względem zapisy były właściwe dla poszczególnych służb. W tej chwili odnawiany jest kontakt z poszczególnymi służbami celem uzgodnienia czy istnieje potrzeba powtórzenia zeszłorocznej kontroli. Przygotowanie Sielpi do sezonu jest zadaniem o dużym zasięgu logistycznym. Od 15 maja na Sielpi pojawi się ok. 35 bezrobotnych osób, które zostaną skierowane do prac przy porządkowaniu terenów ogólnodostępnych w Sielpi. Ma nadzieje, że pod nadzorem OSiR-u wykonają one pracę, która spowoduje, iż Sielpia na otwarcie sezonu będzie czysta i przyjazna.

 

Zapytał czy istnieje możliwość wyegzekwowania od właścicieli punktów handlowych na Sielpi (Centrum Handlowe) uporządkowania posesji i ich najbliższego otoczenia.

 

Odp. zostanie udzielona na piśmie

 

Zapytał czy istnieje możliwość zobligowania przewoźników do utrzymania czystości na przystankach autobusowych, szczególnie na Sielpi.

 

Odp. zostanie udzielona na pismie

 

Zwrócił się o spowodowanie, aby przystanki autobusowe posiadały aktualne rozkłady jazdy. Zapytał czy można by było zaproponować wszystkim przewoźnikom zamieszczenie swoich rozkładów jazdy na wspólnym ogłoszeniu.

 

Odp.

W sprawie rozkładów jazdy na przystankach autobusowych gmina Końskie ma najmniej do powiedzenia. Gmina ma bodajże jeden własny przystanek. Pozostałe są albo własnością PKS-u lub zarządców dróg. To się może zmienić, ponieważ w planie na rok bieżący gmina ma zamiar wykonania nowych przystanków, Wówczas podjęte też zostaną działania, które pozwolą uchronić rozkłady jazdy przed zniszczeniem.

 

Działania Urzędu Miasta i Gminy w zakresie wydawnictw promocyjnych są bardzo skromne, a nawet żadne. Zapytał Burmistrza czy ten przewiduje druk jakichkolwiek folderów lub map dotyczących Gminy.

 

Odp. udzielona w odp. na interpelację nr 6 radnego Krzysztofa Jasińskiego.

 

Zapytał czy wnioskodawcy – sołtysi i radni otrzymają odpowiedzi na złożone wnioski do budżetu miasta i gminy na 2005 r.  

 

Odp.

Odpowiedzi na wnioski do budżetu zostaną sformułowane i wysłane wnioskodawcom. Będzie chciał jeszcze ustalić na ile mają to być odpowiedzi indywidualne a na ile zbiorowe.

 

Radny Józef Staniszewski

Zapytał kiedy zostanie zainstalowana lampa w Proćwiniu.

 

Odp. zostanie udzielona na piśmie

 

Zapytał jak wygląda sprawa budowy przystanków w Nałęczowie, Gracuchu i Jeżowie.

 

Odp.

Wszystkie wymienione w planie budowy przystanki powstaną.

 

Radna Dorota Malicka

Stwierdziła, że z jej poziomem intelektualnym nie jest źle. Z wyroku Sądu dotyczącego absolutorium wynika, że to ona miała rację protestując w sprawie ubiegłorocznego absolutorium. Poparła prośbę radnego Grabarczyka, aby Przewodniczący Rady Miejskiej we wcześniejszym punkcie obrad przedstawił uzasadnienie do wyroku Sądu. Zapytała Przewodniczącego, kto go upoważnił do wystąpienia o uzasadnienie do wyroku, czemu radni o tym nie wiedzieli oraz ile to kosztowało Gminę.

 

Odp. Przewodniczący Rady Miejskiej

Co do sprawy uzasadnień do orzeczeń, to wystąpił o nie na podstawie upoważnienia Rady Miejskiej, która podjęła uchwałę o skierowaniu sprawy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Koszty ze strony gminy były żadne, gdyż koszty za uzasadnienia poniósł ze środków prywatnych Przewodniczący i Wiceprzewodniczący Rady. Zwykle, jeśli któraś ze stron żąda uzasadnienia, to wiąże się to z odwołaniem do wyższej instancji, a w tym przypadku z ewentualną skargą kasacyjną do NSA. Poinformował, że uzasadnienia przedstawi w odpowiednim punkcie porządku obrad.

 

Radny Zbigniew Kowalczyk

Na wniosek mieszkańców Koneckiej Spółdzielni Mieszkaniowej usunięte zostały na osiedlu – Armii Krajowej i Warszawskiej metalowe słupy oświetleniowe, ponieważ były skorodowane i zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców. Zapytał, kiedy zostaną założone nowe.

 

Odp. udzielona w odp. na interpelację radnej Barbary Zielińskiej

 

Zgłosił potrzebę naprawy dróg wewnętrznych na osiedlu - Armii Krajowej i Warszawskiej oraz założenie progu spowalniającego na wysokości bloku 18 przy Armii Krajowej ze względu na organizowane tam wyścigi samochodowe.

 

Odp.

Naprawy dróg osiedlowych przeprowadzane są na bieżąco. Przypomniał, że drogi te zostały przejęte od Koneckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Wniosek dotyczący założenia progu spowalniającego zostanie przeanalizowany i rozpatrzony.

 

Zapytał czy w budżecie na 2006 r. przewidziane są środki na zakup pojemników do selektywnej zbiórki odpadów oraz czy będą montowane kosze na śmieci na okres letni.

 

Odp.

W roku bieżącym rozbudowany zostanie nieco istniejący system selekcji odpadów stałych poprzez zakup kompletów nowych pojemników i uzupełnienie już istniejących o 1 sztukę tak, aby wprowadzić 4-modułowy system z podziałem na opakowania szklane białe i kolorowe.

 

Zapytał czy jest rozstrzygnięcie w sprawie zwrotu majątku spadkobiercom hr Tarnowskiego.

 

Odp. została udzielona w odp. na interpelację nr 7 radnego Bogdana Kuśmierczyka

 

Zapytał czy gmina występowała do zarządców dróg znajdujących się na terenie miasta Końskie o odnowienie oznaczeń poziomych na tych drogach.

 

 

Odp.

Oznakowania poziome to problem korespondencji z zarządcami dróg.

Jeśli chodzi o główny ciąg komunikacyjny – ul. Piłsudskiego i ul .Warszawską, to być może ostrożność Wojewódzkiego Zarządu Dróg z cząstkowym remontem tych dróg i wykonaniem oznakowania poziomego wynika z faktu, że gmina znajduje się w przededniu podpisania umowy o wspólnym remoncie tych ulic: ul. Piłsudskiego od skrzyżowania z ul. Kazanowską do Placu Kościuszki oraz ul. Warszawskiej od jej początku do rozjazdu – skrzyżowania z ul. Wojska Polskiego. Jest to działanie przymierzane do wspólnego sfinansowania. Pojawiła się już w tym zakresie deklaracja Dyrektora Świętokrzyskiego Zarządu Dróg. Podczas wizji lokalnej ustalono zakres działania. Problem jest natomiast w tym, kto ma przygotować dokumentację uproszczoną. Gmina postulowała by wykonał to ŚZD, dlatego że jest on wyspecjalizowany jeśli chodzi o postępowanie przetargowe dotyczące dokumentacji drogowej i budowy dróg.

 

Radny Grzegorz Wąsik

Zapytał, jakie działania podjęto w sprawie realizacji wspólnej inwestycji ze Świętokrzyskim Zarządem Dróg Wojewódzkich w Kielcach tj. budowy chodnika wraz z odwodnieniem przy drodze nr 74 między Rogowem a Młynkiem Nieświńskim.

 

Odp.

Poinformował, że w dniu 24.01.2006 r. wystąpił do Świętokrzyskiego Zarządu Dróg z pismem w sprawie wspólnej realizacji inwestycji. Otrzymał odpowiedź, z której wynika, że ŚZD z wszystkich wymienionych przez gminę inwestycji zainteresowany jest wspólną przebudową ul. Piłsudskiego i Warszawskiej, budową chodnika między Rogowem a Młynkiem Nieświńskim oraz ewentualnie budową chodnika przy ul. Piotrkowskiej w Modliszewicach. Po jego rozmowie z Dyrektorem ŚZD okazało się, że inne inwestycje nie wchodzą w grę, w tym oczekiwany chodnik w Wincentowie. Na realizację wskazanych przez ŚZD inwestycji jako możliwych do realizacji podpisane zostanie porozumienie między gminą a ŚZD. Projekt takiego porozumienia miał opracować ŚZD, ale do chwili obecnej nie opracował. Dlatego gmina opracowała własny i przesłała do ŚZD jako materiał wyjściowy do dyskusji, motywując tym samym ŚZD do podjęcia szybszych działań. Tym, co może niepokoić jest to, że ŚZD chciałby na gminę Końskie przerzucić w umowie ciężar bieżącego utrzymania wybudowanych wspólnie chodników. To wykracza już chyba poza możliwości zaciągania zobowiązań przez Burmistrza, gdyż jest to przejęcie zadania nie własnego.

 

Zapytał, kto sprowadził Panią E. Kozik i Pana S. Drew na teren Gminy Końskie; ile kosztowało utrzymanie wydzierżawionych poletek osadowych ZWiK; ile wynosiły przychody z wydzierżawionych terenów oraz czy Pan Drew korzystał z dofinansowania z UE za utrzymywanie użytków zielonych.

 

Odp.

Pan Stephen nie był osobą ujawnioną w umowach dzierżawnych. ZWiK zawarł umowę z Panią Ewą Kozik – współwłaścicielką stada koni. Pani Kozik była jedną z 8 osób dzierżawiących poletka oczyszczalni ścieków. Przychody uzyskane przez ZWiK nie były wielkie, przekraczały nieco 3 tys. zł za ubiegły rok. Jeżeliby nie dzierżawa, która zobowiązywała dzierżawcę do usuwania nadmiaru roślinności, to obowiązek taki spoczywałby na ZWiK. Umowa z Panią Kozik wygasła w dniu 31.12.2005 r. i nie została przedłużona.

Co do dopłat z UE to właściwym adresatem zapytania byłaby Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

 

Radny Zbigniew Struzik

Zapytał, jakie Burmistrz czyni starania, aby w przyszłości razem z właścicielem drogi tj. Świętokrzyskim Zarządem Dróg Wojewódzkich doprowadzić do budowy chodnika dla pieszych w miejscowości Wincentów.

 

Odp.

Przypomniał, że sprawę chodnika w Wincentowie poruszył w odpowiedzi na interpelację radnego Grzegorza Wąsika. Niestety plany ŚZD nie przewidują priorytetu dla chodnika w Wincentowie i to mimo zainteresowania gminy Końskie wspólną ze ŚZD budową tego chodnika.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Poinformował, że radny Jan Grot złożył na piśmie interpelacje i zapytania o treści:

Zmiana kierunku ruchu Skarżysko – Przysucha.

Remont chodnika na odcinku 200 metrów od ul. 3-go Maja wzdłuż ul. Traugutta.

Odnowienie ogrodzenia boiska na ul. Niepodległości.

Zwiększony budżet dla klubów na 2006 r. – kiedy wpłyną środki do klubów.

Opracowanie planu modernizacji sieci cieplnej (plan wieloletni).

Remont drogi od strony ul. Armii Krajowej w kierunku szkoły nr 1 (biblioteka, przychodnia zdrowia).

 

Odp. zostanie udzielona na piśmie.

 

 

Uwagi do udzielonych odpowiedzi zgłosili:

 

 

Radny Krzysztof Lis

Stwierdził, że jego życzliwość wobec Burmistrza jest taka sama jak życzliwość Burmistrza wobec jego osoby. Zaznaczył, że nie jest „uczniakiem”, aby Burmistrz go oceniał na sesji Rady Miejskiej. Zwrócił się do Burmistrza, aby ten zamiast użytych na sesji sformułowań przedstawił osobiście sytuację mieszkańcom Modliszewic.

 

Radny Bogdan Kuśmierczyk

Nawiązał do odpowiedzi Burmistrza w sprawie zapytania radnego Paska odnośnie tablic w Parku Miejskim. W maju ubiegłego roku postulował, aby przy budowlach znajdujących się w Parku postawić tablice informujące o historii danej budowli. Otrzymał wówczas odpowiedź, że takie tablice przy najbliższej okazji się pojawią. Tymczasem do tej pory takich tablic nie ma.

 

Radny Wojciech Pasek

Nie można mówić o jakiś sukcesach wydawniczych, jeśli chodzi o promocję gminy. Materiały, które przedstawił Burmistrz są stare. Na ostatnich targach turystycznych w Kielcach przedstawiciele gminy Końskie otrzymali 15 sztuk folderów, o których mówił Burmistrz na 3 dni targów. Przedstawiciele musieli się wstydzić, gdyż stanowisko gminy Końskie wyglądało bardzo „żałośnie” i to w porównaniu nawet z Radoszycami, Strawczynem czy z innymi małymi gminami. Wyraził nadzieję, że ta sytuacja się zmieni.

Pierwszy plan miasta wydany został w 1993 r. Ostatnie wydanie z 1998 r. było bardzo udane. W związku z pojawieniem się nowych ulic należałoby być może tanim kosztem wznowić to wydanie. Kiedyś była kilkunastostronicowa broszurka Końskich z zamieszczonymi w niej ok. 30 zdjęć, które stanowiły zachętę dla turystów. Na dzień dzisiejszy prowadząc informację turystyczną w Końskich i na Sielpi nie ma żadnej broszurki informacyjnej, którą można by było wręczyć potencjalnemu turyście. Odniósł wrażenie, że do dnia dzisiejszego Burmistrz nie był zainteresowany wydawnictwami promującymi gminę Końskie.

 

Radny Zbigniew Kowalczyk

Przypomniał, że pytał czy będzie zakupionych dodatkowo 5-10 kompletów pojemników do selektywnej zbiórki odpadów, gdyż takie są zgłaszane potrzeby przez mieszkańców.

Wydaje mu się, że powinno się albo zakupić kosze na śmieci i rozmieścić je na głównych ciągach pieszych, przynajmniej w okresie letnim bądź też egzekwować zapisy regulaminu utrzymania porządku i czystości. W sprawie lamp osiedlowych pytał, kiedy będą one zakładane. Pojawiło się zagrożenie dla bezpieczeństwa, gdyż rozebrane lampy służyły do oświetlania chodników.

Zapytał jak się układa współpraca pracowników UMiG odpowiedzialnych za promocję z organizacjami typu PTTK działającymi na rzecz proporcji miasta.

 

Radny Grzegorz Wąsik

Burmistrz informował, że przychody ZWiK z tytuły wydzierżawienia polek wyniosły 3 tys. zł. Rozumie, że przez ten okres czasu koszty przez ZWiK nie były poniesione, gdyż to na dzierżawcach spoczywał obowiązek koszenia trawy na poletkach.

Zapytał, dlaczego wyłączono z użytkowania budynek – zaplecze przy stadionie sportowym przy ul. Południowej.

Zapytał ile kosztuje wynajęcie hali sportowej przy ul. Stoińskiego za godzinę dla ludzi z zewnątrz a ile kosztuje wynajęcie hali przy szkole w Stadnickiej Woli.

 

Pan Zbigniew Stańczyk – Dyrektor Miejskiego Zarządu Obiektami Sportowymi w Końskich

Budynek przy stadionie sportowym na ul. Południowej został zamknięty przez nadzór budowlany ze względów bezpieczeństwa. Budynek został poważnie uszkodzony wskutek upływ czasu i wieloletnich zaniedbań oraz zagrażał bezpieczeństwu zawodników korzystających z tego budynku. Decyzja, co dalej z tym budynkiem podjęta zostanie pod otrzymaniu uzasadnienia z nadzoru budowlanego. Doprowadzenie tego budynku do porządku wiązałoby się z poważnymi kosztami. Budynek ma popękane ściany, jest zawilgocony i zagrzybiony a w kotłowni stoi woda. W ubiegłym roku na ile to było możliwe budynek był ogrzewany, co jednak nic nie dało, ponieważ ma złe fundamenty. Jego zdaniem jedynym wyjściem jest postawienie budynku typu kontenerowego, gdyż byłby używany tylko w okresie letnio-jesiennym. Budynek murowany musiałby być w okresie zimowym ogrzewany i trzeba by było zatrudnić kogoś, kto ten budynek by na bieżąco utrzymywał.

Wynajęcie dużej płyty na hali sportowej kosztuje 150 zł za półtorej godziny, a małej płyty 80 zł. Jest to cena do negocjacji. Gdy bowiem wynajmujący rezygnują ze skorzystania z szatni i natrysków, to cena ulega odpowiednio zmniejszeniu do 100 i 50 zł.

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Różnica ceny za wynajem hali przy ul. Stoińskiego a hali na Stadnickiej Woli jest mniej więcej równa 22% podatkowi VAT, gdyż szkoła w Stadnickiej Woli nie prowadzi działalności pozwalającej na wystawienie faktury VAT. Dla samych wynajmujących różnica ta nie ma większego znaczenia.

Stan budynku przy ul. Południowej jest znany. Jego zamknięcie nie rodzi konsekwencji dla możliwości korzystania ze stadionu, gdyż 100 metrów od stadionu mieści się zespół szkół z halą sportową dysponującą pełnym zapleczem sportowym – szatniami, natryskami. W związku z tym młodzi sportowcy korzystający ze stadionu na podstawie umowy dżentelmeńskiej z zespołem szkół na Stadnickiej mogą korzystać i korzystają z tego zaplecza hali sportowej.

 

 

Radna Dorota Malicka

Odnosząc się do odpowiedzi Przewodniczącego Rady na jej zapytania stwierdziła, że ważne jest to, aby uzasadnienia wyroków zostały przedstawione w aktualnie omawianym punkcie obrad, tak, ażeby radni znów nie popełnili „bubla” – stwierdziła. W następnym punkcie obrad rozpatrywane będzie absolutorium i te uzasadnienia mogą mieć wpływ na decyzje radnych.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Poinformował, że w obydwu przypadkach – dotyczących budżetu i absolutorium – skargi Rady Miejskiej na rozstrzygnięcia nadzorcze Regionalnej Izby Obrachunkowej zostały oddalone.

Podstawowym problemem był wynik kontroli Najwyższej Izby Kontroli, gdzie w protokole pokontrolnym NIK stwierdził określone uchybienia w zakresie prowadzenia inwestycji w Stadnickiej Woli. Z projektu budżetu zdjęte zostało 150 tys. zł. W uzasadnieniu uznane zostały argumenty wskazujące, że jeśli tych 150 tys. zł by zabrakło, to nie można by było rozliczyć inwestycji pod nazwą „hala sportowa w Stadnickiej Woli”. Jak się okazało z rozliczenia budżetu inwestycja została rozliczona i zostało ponad 240 tys. zł. Stwierdził, że z wyrokami nie dyskutuje. Chce tylko przypomnieć, że chodziło o 150 tys. zł, a po rozliczeniu inwestycji zostało ponad 240 tys. zł. To czy trafne jest uzasadnienie wyroku, to nie jego sprawa. Dodał, że na kanwie tej sprawy NIK poinformowała Przewodniczącego Rady Miejskiej, że w odniesieniu do realizacji tej inwestycji skierowała wystąpienie do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych o naruszenie dyscypliny finansów publicznych przez Pana Burmistrza. Są tu stawiane dwa zarzuty, a mianowicie udzielenia firmie „Archbud” zamówienia publicznego o wartości 73 200 na wykonanie kompletnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej budowy hali przy szkole podstawowej i gimnazjum w miejscowości Stadnicka Wola z naruszeniem przepisów ustawy o zamówieniach publicznych dotyczących przesłanek stosowania poszczególnych trybów udzielenia zamówienia publicznego oraz przekroczenia zakresu upoważnienia do zaciągnięcia zobowiązań jednostki sektora finansów publicznych.

 

Radna Dorota Malicka  

Stwierdziła, że ona prosiła o przedstawienie uzasadnienia wyroku.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Zaznaczył, że informację NIK przedstawia na kanwie uzasadnień.

 

Radna Dorota Malicka  

Stwierdziła, że nie chce kanwy, bo tej kanwy słucha już od 4 lat.

 

 

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Poinformował, że uzasadnienia są dostępne w Biurze Rady i każdy radny może się z nimi zapoznać.

 

Radna Dorota Malicka  

Stwierdziła, że nie wiedziała, iż uzasadnienia są dostępne w Biurze Rady. Od Pana Grabarczyka dowiedziała się dzisiaj, że uzasadnienia są niedostępne.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Dziwi się, bo ma świadomość, że radni te uzasadnienia znają. Jeśli Pan Burmistrz na ostatniej konferencji prasowej miał fotokopie tych uzasadnień, to trudno o to, by radni ich nie mieli. Zastanawia się skąd te fotokopie miał Burmistrz. Może tylko podejrzewać, że ktoś szukał uzasadnień w jego biurku. Specjalnie je zostawił w biurku, aby się przekonać czy to wyjdzie i jak się okazało wyszło – stwierdził. Teraz może się spodziewać, że biurka są przeszukiwane czy są podsłuchy. Jeśli radni rzeczywiście nie mają uzasadnień, to zostaną one skopiowane  i przekazane radnym.

W kwestii absolutorium, podobnie jak to było w przypadku budżetu, Wojewódzki Sąd Administracyjny podzielił opinię RIO w tym zakresie, że głosowanie nad absolutorium za rok 2004 nie zostało rozstrzygnięte. Przyznano, że są inne wykładnie na ten temat. Przykład wykładni można znaleźć we „Wspólnocie Samorządowej” nr 12 z 25 marca br. Część prawników uważa, że takie głosowanie było nie rozstrzygnięciem, a druga, że było rozstrzygnięciem. W konkluzji tej dyskusji jest stwierdzenie, że niewątpliwie sprawa głosowania w radzie gminy uchwały absolutoryjnej wymaga pilnych zmian ustawowych, aby ujednolicić praktykę rad w tym zakresie. Wyraził nadzieję, że radni w tym zakresie błędów nie popełnią głosując na bieżącej sesji nad absolutorium.

     

Wszystkie interpelacje i zapytania zostały złożone na piśmie i stanowią załączniki niniejszego protokołu.

 

Potrzebę uzyskania odpowiedzi na piśmie na zgłoszone zapytania i interpelacje zgłosili radni: Krzysztof Lis, Krzysztof Sota, Jan Wiaderny, Wojciech Pasek, Zbigniew Kowalczyk, Józef Staniszewski, Zbigniew Struzik, Barbara Zielińska, Grzegorz Wąsik i Jan Grot.

 

Wobec braku innych uwag Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że

 

Rada Miejska otrzymane odpowiedzi przyjęła do wiadomości.

 

Przewodniczący Rady ogłosił 15-minutową przerwę po zakończeniu, której wznowił obrady

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Przewodniczący Rady zasugerował, że są przeszukiwane jego biurka lub, że są podsłuchy. Informację o wyroku uzyskał zupełnie przypadkowo. W Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Kielcach udostępniono mu jako stronie akta do wglądu, zrobił fotografię aparatem cyfrowym i w tym kształcie wszedł w posiadanie tych dokumentów.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Stwierdził, że Burmistrz nie był w tej sprawie stroną.

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Zaznaczył, że gdyby Przewodniczący Rady dokładnie przeczytał ustawę o samorządzie gminnym, to by wiedział, że Burmistrz ma prawo do reprezentowania gminy. Jest tak jak i Rada Miejska organem gminy. Jeżeli formułuje się oskarżenia działań o charakterze przestępczym, bo takimi są podsłuchy, przeszukania, to miałby prośbę, aby nie robić tego żartobliwie. Należałoby to robić albo na poważnie, a wtedy on znajdzie sposób, by to sprawdzić i zaproponować ewentualnie pewną przygodę intelektualną, albo załatwi się to inaczej – stwierdził.

 

Ad. pkt 6

 

Rozpatrzenie projektów uchwał

 

a)

Burmistrz Miasta i Gminy przedstawił sprawozdanie z wykonania budżetu miasta i gminy za 2005 r.

(Wystąpienie Burmistrza z wykonania budżetu miasta i gminy za 2005 r. stanowi załącznik niniejszego protokołu).

 

Radny Zbigniew Kowalczyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej

Przedstawił opinię Komisji Rewizyjnej do sprawozdania z wykonania budżetu miasta i gminy za 2005 r.

(Opinia stanowi załącznik niniejszego protokołu).

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Poinformował, że Komisje Rady Miejskiej wyraziły następujące opinie do projektu uchwały w sprawie przyjęcia sprawozdania z wykonania budżetu za 2005 r.:

Komisja Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki wydała pozytywną opinię w obecności 8 radnych przy 4 głosach za i 4 głosach wstrzymujących się.

Komisja Ochrony Zdrowia, Pomocy Społecznej i Ochrony Środowiska wydała pozytywną opinię w obecności 6 radnych przy 3 głosach za i 3 głosach wstrzymujących się.

Komisja Prawa i Praworządności wydała pozytywną opinię w obecności 8 radnych przy 3 głosach za, 2 głosach przeciwnych i 3 głosach wstrzymujących się.

Komisja Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów nie wydała rozstrzygającej opinii w obecności 6 radnych przy 3 głosach za i 3 głosach przeciwnych.

Zapoznał z opinią w sprawie sprawozdania z wykonania budżetu za 2005 r. wyrażoną przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Kielcach uchwałą Nr 1232/2006 Składu Orzekającego II z dnia 20 kwietnia 2006 r. (Opinia RIO stanowi załącznik niniejszego protokołu).

 

W dyskusji głos zabierali:

 

Radny Andrzej Zdunek

Poinformował, że Komisja Rewizyjna miała podzielone zdanie, co do tekstu opinii przedstawionej przez Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej. Czterech radnych było za taką opinią i interpretacją realizacji sprawozdania, a 3 radnych było przeciwnego zdania. Stwierdził, że chciałby odczytać dokument, który tych 3 radnych sprecyzowało i określiło, ustosunkowało się do zawartych w oficjalnym dokumencie tez.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Rozumie, że radny Zdunek ma na myśli głos w dyskusji, zdanie odrębne 3 członków Komisji. Zapytał czy to zdanie odrębne zostało załączone do protokołu Komisji.

 

Radny Andrzej Zdunek

Odpowiedział, że dziś na sesji 3 radni chcą to zdanie odrębne przedstawić i przekazać Przewodniczącemu.

 

Radny Zbigniew Kowalczyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej

Na posiedzeniu Komisji była dyskusja i wówczas można było wnieść zdanie odrębne. Rozumie, że teraz na sesji może to być odebrane jako głos w dyskusji a nie jako zdanie odrębne do opinii.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Podzielił opinię Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej. Poprosił radnego Zdunka, aby ten przedstawił to stanowisko 3 radnych jak głos w dyskusji.

 

Radny Andrzej Zdunek  

Poprosił o uzasadnienie i zapytał, w jakim dokumencie znajduje się zapis zgodnie, z którym na sesji nie można przedstawić zdania odrębnego i przedłożyć go do dokumentów z obrad sesji.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Zawsze można zgłaszać zdania odrębne, tylko wypadałoby, aby zdania odrębne były zgłaszane na posiedzeniu Komisji. Posiedzenie Komisji ma swój początek i koniec, przyjmowane są na nim dokumenty oraz sporządza się z niego protokół. Rozumie więc, że należy to traktować jako głos w dyskusji.

 

Radny Andrzej Zdunek

Stwierdził, że radni żadnego protokołu nie podpisywali. To Pan Przewodniczący Komisji podpisał się pod tą opinią.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Zauważył, że opinia została przecież przyjęta przez Komisję.

 

Radny Andrzej Zdunek

Odpowiedział, że opinia została przyjęta przez 4 radnych.

 

Radny Zbigniew Kowalczyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej

Wyjaśnił, że protokół (opinia) został odczytany, odbyła się dyskusja, a po jej zakończeniu został przegłosowany. Protokół podpisuje Przewodniczący Komisji. Natomiast wniosek do RIO podpisują wszyscy członkowie Komisji.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Zapytał radnego Zdunka czy po wyjaśnieniach sprawa już jest jasna.

 

Radny Andrzej Zdunek

Stwierdził, że nie bardzo, ale przypuśćmy, że tak.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Poprosił radnego Zdunka o przedstawienie tego głosu w dyskusji.

 

Radny Andrzej Zdunek

Odczytał głos w dyskusji popisany przez 3 członków Komisji Rewizyjnej. (Głos ten stanowi załącznik niniejszego protokołu.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Stwierdził, że przedstawiony głos bardzo przypomina mu opinię Burmistrza do wniosku skierowanego do RIO. Rozumie jednak, że to nie jest ta opinia.

 

Radny Andrzej Zdunek

Odpowiedział, że to nie jest ta opinia. Komisja się wielokrotnie spotykała, odbywały się dyskusje, wysłuchiwane były wyjaśnienia Burmistrza oraz samych urzędników. Radni robili wówczas notatki, cześć tekstów, które padały zapamiętali. Postawił pytanie, dlaczego Ci trzej radni nie mogą mieć podobnej opinii jaką ma Burmistrz.

 

Radny Krzysztof Jasiński

Wydaje mu się, że po wystąpieniu radnego Zdunka należałoby stwierdzić, że funkcjonowanie Komisji Rewizyjnej jest w zupełności niepotrzebne. W związku z tym należałoby chyba postawić wniosek o rozwiązanie Komisji Rewizyjnej. W trakcie wielokrotnych spotkań Komisji dokumentacja, która została sprawdzona obejmowała olbrzymi zakres materiałowy pod względem finansowo-księgowym. Szczególnie w trakcie dwóch ostatnich spotkań były formułowane końcowe wnioski i oprócz negatywnego odniesienia się do końcowego wniosku o nieudzieleniu absolutorium ze strony radnego Grabarczyka oraz dwóch głosów w dyskusji radnego Zdunka i Jakubczyka w zakresie negatywnej oceny realizacji inwestycji w stosunku do punktu widzenia pozostałych członków Komisji, nie padły żadne negatywne sformułowania, które zostały podniesione przez radnego Zdunka w dniu sesji. W związku z tym jego zaskoczenie budzi to, że Komisja tak naprawdę pracuje poza obradami, bowiem to odrębne zdanie jest tak bardzo wzbogacone w stosunku do sformułowań, których używali członkowie Komisji, że czuje się tak, jakby dopiero zaczynał prace w Komisji Rewizyjnej. Sądzi, że albo należy pracować częściej albo dokonać samorozwiązania Komisji.

 

Radny Zbigniew Kowalczyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej

Odnosząc się do wypowiedzi radnego Zdunka stwierdził, że jak wynika z opinii
w budżecie na 2005 r. zostało zapisane 37 zadań inwestycyjnych. W opinii było napisane, że w wyniku zmian na wniosek Burmistrza a przyjętych przez Radę Miejską, ta ilość zadań została zmniejszona, do 27, co stanowi załącznik 4 do sprawozdania z wykonania budżetu. Co do ilości zadań wykonanych, to przypomniał, że w protokole Komisji Rewizyjnej oceniającym realizację budżetu za I półrocze zapisano, iż zaniepokojenie Komisji Rewizyjnej budzi fakt zrealizowania inwestycji za I półrocze 2005 r. na poziomie 32,7%. Wiadomo skąd były więc propozycje Burmistrza, aby zmniejszyć ilość zadań. Chodziło o to, że trzeba było część zadań wyrzucić, aby wskaźniki były lepsze. Co do sprawy zarządzenia dotyczącego korzystania z telefonów służbowych, to nie ma przy sobie materiałów źródłowych, ale być może nie było to regulowane zarządzeniem, lecz źródłem było pismo przedstawione przez Naczelnika Wydziału Organizacyjnego. Nie jest istotne czy jest to regulowane zarządzeniem, instrukcją czy pismem wydanym przez Burmistrza. Istotna jest natomiast sprawa przestrzegania ustalonych zasad korzystania z telefonów służbowych. W sprawie zarządzenia dotyczącego dopłat do dokształcania członkowie Komisji stwierdzili, że skoro jest taka potrzeba, to w samym zarządzeniu powinno być zapisane, iż w przypadkach indywidualnych, nagłych Burmistrz może odstąpić od zapisów zarządzenia. Jeżeli jest określony zapis to należy go przestrzegać bez względu na to, kogo on dotyczy. W sprawie audytu wewnętrznego ustawa o finansach publicznych mówi jasno, kto ma obowiązek prowadzenia audytu wewnętrznego i zatrudnienia audytora. Reguluje to konkretnie Rozporządzenie Ministra Finansów z 20.12.2002 r. Zgodnie z jego zapisami jednostki mające przychody powyżej 35 mln zł mają obowiązek prowadzenia audytu wewnętrznego. To nie zostało zrealizowane i zostało negatywnie ocenione przez NIK. Zadaniem audytora jest wspomaganie Burmistrza w kierowaniu, w szukaniu błędów w funkcjonowaniu jednostek gminnych.

 

Radny Zbigniew Grabarczyk

Poinformował, że jako członek Komisji Rewizyjnej wyraził stanowczo przeciwne zdanie do formułowanych wniosków, które się znalazły w protokóle. Ten protokół został zbudowany na bazie protokołów dwóch zespołów kontrolnych. W zakresie protokołu dotyczącego kontroli realizacji inwestycji, to on odmówił jego podpisania. Stwierdził, że w uzasadnieniach podczas dyskusji zdania są narzucane. To, co jest zawarte w tym głosie dotyczącym opinii Komisji do sprawozdania
z wykonania budżetu, przedstawionym przez radnego Zdunka jest szerokie. Budowało się to przez dużą ilość posiedzeń. Co do opinii i wniosku, który poszedł do RIO, to mówił, że wniosek ten w treści nie wymagał głosowania, gdyż wyglądałoby to jak „gra do jednej bramki”. Każde jakieś konstruktywne zdanie upadało, gdyż taka jest siła przegłosowania tych spraw. Zestawiając obecne wnioski z treścią wyników sprawy sądowej odnośnie ubiegłorocznego absolutorium, to można zauważyć tu analogię. Według RIO gmina ma bardzo pozytywne wskaźniki. Wychodzi na to, że wszystko jest dobrze i wyglądałoby tak, że radni powinni mechanicznie udzielić Burmistrzowi absolutorium. Wnioski Komisji Rewizyjnej nie powinny być tak negatywne, za bardzo zostały uwypuklone elementy drobne, które z grubsza nie rzutowały właściwie na sprawę.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Przypomniał, że obecna dyskusja dotyczy sprawozdania z wykonania budżetu za 2005 r.         

 

Radny Krzysztof Lis

Odnosząc się do wypowiedzi radnego Grabarczyka stwierdził, że Pan Grabarczyk wnosił swoje uwagi do protokołu z kontroli realizacji budżetu w zakresie inwestycji. Na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej zwrócił się do radnego Grabarczyka, że skoro ten ma takie uwagi, to niech przedstawi swoją wersję protokołu, następnie zostanie ona poddana pod głosowanie i okaże się która
z dwóch wersji protokołu zostanie przyjęta. Może to potwierdzić przewodniczący zespołu kontrolnego ds. kontroli realizacji budżetu w zakresie inwestycji – Pan radny Jakubczyk.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Opinia Komisji Rewizyjnej jest ważna, natomiast reszta stanowi głos w dyskusji.

 

Radny Zbigniew Kowalczyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej

Odnosząc się do wypowiedzi radnego Grabarczyka, że nic nie było zmieniane ani przyjmowane. Przypomniał, że pierwszy zapis dotyczący zadań inwestycyjnych „był organizatorem i koordynatorem”  został wykreślony na prośbę radnego Grabarczyka. Był inny pierwotny zapis „niezrealizowanie dochodów ze sprzedaży mienia nie miało wpływu na stronę dochodową”, który został usunięty, gdy okazało się, że zapis ten okazał się niefortunny, ponieważ w samym sprawozdaniu znalazł się zapis, że miało to jednak wpływ na stronę dochodową. Było napisane, że „gmina w końcówce roku budżetowego miała 27 zadań inwestycyjnych, ilość zadań została zmniejszona z 37 na 27 na wniosek Burmistrza” – dopisano „i zatwierdzonych przez Radę Miejską”. Te zmiany, które były wnoszone były zamieszczane w sprawozdaniu. Natomiast trudno przyjąć twierdzenia, że jeżeli jest zapisane, iż budżet w zakresie inwestycji został zrealizowany w 87,5% a radny proponuje zapis, że budżet w zakresie inwestycji został zrealizowany aż w 87,5%. Komisja uważa, że informacja z wykonania budżetu sporządzona jest zgodnie z obowiązującymi przepisami i stwierdza się to w protokole. Natomiast istnieje negatywna ocena w stosunku do gospodarności, celowości oraz sprawności organizacyjnej jednostki. Były zadania realizowane w ciągu roku, gdzie nie było pieniędzy i można było te brakujące dołożyć a nie trzymać.

 

Radny Zbigniew Struzik

Pan Grabarczyk stwierdził, że w opinii RIO wszystkie cyfry się zgadzają. Być może te cyferki się zgadzają, ale jeżeli chodzi o zadania inwestycyjne tak, jak zostało to przedstawione w opinii Komisji Rewizyjnej – z 37 zadań przyjętych w budżecie Rada Miejska w ciągu roku na wniosek Burmistrza zdjęła 10 zadań. Niektóre zadania zostały zdjęte w listopadzie. Rada mogła się nie zgodzić na ich zdjęcie, ale zostałby tylko miesiąc czasu na wykonanie tych zadań. Z tych pozostałych 27 zadań chyba 3 nie zostały wykonane, a pozostałe nie w całości.
W dziale 600 – Transport i Łączność została zaplanowana w budżecie kwota 5 319 774 zł na drogi gminne. W tym zakresie zostało to wykonane w 91,3%. Biorąc pod uwagę ogromne potrzeby dotyczące stanu dróg nie do wytłumaczenia jest niewykorzystanie środków w tym dziale w 100%. Rada w listopadzie zdjęła środki z oświetlenia ulicznego. Po raz kolejny środki na ten cel zostały zdjęte Przypomniał, że w roku 2004 50 tys. zł było zaplanowane na oświetlenie. Nic z tej kwoty wówczas nie zostało zrobione. W roku 2005 było podobnie. Zapotrzebowanie na oświetlenie uliczne jest znane. Dobrze jest zrobić budżet, do którego „na wtyka się” zadań, aby to dobrze wyglądało, a w ciągu roku zdejmować zadania, bo coś nie pasuje. Tak nie powinno być. Z opinii Komisji Rewizyjnej wynika, że nie przestrzegane są przepisy jeśli chodzi o zarządzenia Burmistrza czy też nawet umowy. Umowa jest aktem prawnym. Jeżeli jest zapisane, że gdy przyznany limit na korzystanie z telefonu zostanie przekroczony i że w ciągu 7 dni tą kwotę trzeba zwrócić do kasy Urzędu, to tak należałoby zrobić, skoro wynika to z umowy. Jeżeli zarządzenie mówi, że dofinansowanie czesnego wynosi 50% ogólnej kwoty czesnego, nie więcej jednak niż 200 zł, to tak to powinno być. Tymczasem takie dofinansowanie wyniosło 422 zł. Jeżeli jest potrzeba, by dofinansować więcej, to powinno to zostać zrobione aneksem do umowy lub zmianą zarządzenia. Nie może być tak, że jedni się do zarządzenia stosują a drudzy nie. Jest o niezgodne z prawem. Zapytał Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej czy Komisja dysponuje wiedzą, których osób to dotyczyło.

 

Radny Zbigniew Kowalczyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej

Kwota zaległości za przekroczenie limitów rozmów za telefony komórkowe jaka była została spłacona w marcu br. i dotyczyła Pani Sekretarz Miasta i Gminy.

 

Radna Barbara Zielińska

Zapytała jaka to była kwota.

 

Radny Zbigniew Kowalczyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej

Nie pamięta dokładnie jaka to była kwota, ale chyba około 800 zł. Można to sprawdzić w dokumentach źródłowych.

 

Pani Maria Kucharska – Sekretarz Miasta i Gminy

Odpowiedziała, że był ta kwota 800 zł, ale została ona spłacona.

 

Radny Zbigniew Kowalczyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej

Potwierdził, że kwota ta została spłacona.

 

Radny Jan Wiaderny

Odbyło się 6 spotkań Komisji Rewizyjnej poświęconych omawianej sprawie. Na tych spotkaniach miała miejsce żywa dyskusja połączona z zasadą pełnej demokracji. Nie po to Komisja się zbierała, aby pisać poemat pedagogiczny, tylko po to, by dokonać oceny realizacji budżetu za 2005 r. Nie może się pogodzić z tym, że zadania inwestycyjne zostały zrealizowane tylko w 87,5%. Rozumie przedstawioną przez radnego Zdunka filozofię usprawiedliwiającą taki stan rzeczy. Szkoda tylko, że radny Zdunek na posiedzeniu Komisji nie uruchomił swojej wiedzy na ten temat. Być może wtedy wypracowanie oceny mogłoby się potoczyć inaczej. Na Komisji była dyskusja zmierzająca do wypracowania wspólnej opinii. Ma mało doświadczenia jako radny, ale przyjmuje propozycję rozwiązania Komisji Rewizyjnej skoro się tworzą jeszcze jakieś inne ciała, które swoje opinie wydają. Każde niezrealizowane zadanie jest niezrealizowaniem ludzkiej potrzeby. Ocena realizacji budżetu w zakresie inwestycji jest jego zdaniem obiektywna.

 

Radny Wojciech Pasek

Pan radny Zdunek w swoim wystąpieniu stwierdził, że nie można było wykonać ulicy Turystycznej w Sielpi ze względu na opracowywanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ulica Turystyczna i Kąpielowa stanowią jeden ciąg. One się niczym od siebie nie różniły przed dokonaniem przebudowy. Były to drogi wykonane prowizorycznie z płyt betonowych. Zapytał, dlaczego wobec tego można było wykonać ulicę Kąpielową a nie można było wykonać ulicy Turystycznej.

 

Radna Barbara Zielińska

Zwróciła się o poszanowanie zasad demokracji. Członkowie Komisji Rewizyjnej mają prawo do odrębnego zdania do opinii. Taka jest, bowiem demokracja.

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Stwierdził, że miał w tej sprawie nie zabierać głosu, bo jak donosi lokalna prasa wynik głosowania jest już przesądzony. Cała dyskusja wydaje się więc być stratą czasu. Jest mu przykro, że od radnych mających wieloletnie doświadczenie słyszy rzeczy, które dowodzą albo ich głębokiej ignorancji albo złej woli lub jednego i drugiego. Jeżeli mówi się, że jakieś zadania inwestycyjne nie zostały wykonane, to należy wówczas odnieść się do konkretów. W sprawozdaniu mówi się o zadaniach majątkowych, one nie zawsze mają charakter wykonawczy. Największą kwotą pozostałą z budżetu przeznaczoną na wydatki majątkowe stanowi prawie połowa kwoty niezrealizowanych wydatków, a mianowicie budowa ulicy Kieleckiej. Pieniądze na tą inwestycję, to pieniądze przeznaczone na wykupy nieruchomości. Zapytał czy ktoś jeszcze nie wie, że aby móc coś kupić, to trzeba mieć zgodę drugiej strony. Nie wie czy jest to ignorancja czy zła wola, żeby tego nie zrozumieć. Jeśli mówi się o niewykonaniu jakiś inwestycji, to trzeba wziąć pod uwagę obiektywne przyczyny ich niewykonania lub też te zawinione. W tym kontekście powinno się to oceniać. Należy pamiętać, że budżet został uchwalony z założonym deficytem. Wszystkie potrzeby są ważne, są jednak takie, które są ważniejsze i mniej ważne. Zapytał czy należało zaciągać kredyt po to, aby przekazać pieniądze na rachunek niewygasający i żeby one sobie leżały na nie oprocentowanym koncie. Postawił pytanie czy jest to logiczne. Już raz był zrobiony taki eksperyment, gdy jeden z panów zawnioskował, żeby 1 mln zł przeznaczone na ul. Leśną przekazać na rachunek niewygasający i przez rok czasu ten milion sobie leżał na rachunku czekając na moment, aż będzie można tę inwestycję uruchomić.

Najdłuższa z ubiegłorocznych kontroli NIK obejmowała funkcjonowanie UMiG i zakończyła się tak naprawdę „laurką” poza drobnymi uchybieniami, które są nie do uniknięcia. Kontrola podkreśliła bardzo precyzyjne, sumienne trzymanie
w ryzach wydatków. Poprosił o podanie nazwy takiego urzędu, który w ciągu 4 lat wydatki podniósł o 3% przy inflacji sumowanej 8,5%. Jeżeli coś się ocenia, to trzeba to odnieść do czegoś, co jest porównywalne. Zapytał, jaka nadwyżka budżetowa pozostała, jakie pieniądze zostały niewykorzystane. Wczorajsza prasa doniosła, że budżet województwa świętokrzyskiego zamknął się nadwyżką w wysokości 35 mln zł na ogólny budżet 210 mln zł. W Gminie Końskie zostało 206 tys. zł przy zaciągniętym 1,5 mln zł kredycie.

Wszystkie kwoty odnośnie korzystania z telefonów zostały uregulowane. Nikt jednak nie zwrócił uwagi na fakt, że oprócz podniesionej imiennie sprawy Pani Sekretarz, miała jednocześnie miejsce wpłata 1 tys. zł na odbudowę figurki w Parku Miejskim ze strony Pani Sekretarz. Cieszy się, że kwestię telefonów podniósł akurat Pan Kowalczyk. Znalazł, bowiem w dokumentach uchwałę Zarządu Miasta i Gminy Końskie z listopada 2002 r. podjętą już po drugiej turze wyborów samorządowych. Zarząd ten podjął uchwałę mnie więcej o treści cyt.: „ze względu na znacznie większe niż normalnie potrzeby jeśli chodzi o telefony komórkowe członków zarządu w okresie wyborów, Zarząd uchwala sfinansowanie całości wydatków z budżetu gminy”. Zdaje się, że Pan Kowalczyk był członkiem tego Zarządu i podnosił rękę za taką uchwałą. Kiedy więc mówi się
o niegospodarności, o rzetelnym liczeniu pieniędzy, to poprosił, aby uważać, bo „papier jest cierpliwy i dostępny”. Obecną kadencję samorządową będzie wspominał bardzo długo z różnych względów, także jako kadencję zawiedzionych nadziei. Liczył na to, że będzie okazja do wspólnego świętowania sukcesów. Gdyby teraz zrobić bilans tej kadencji, która już upłynęła, to tych sukcesów jest wystarczająco dużo, żeby obdzielić nimi wszystkich. Wszyscy, którzy dobrze życzą gminie powinni również dobrze życzyć jemu. Jeżeli bowiem jemu jako Burmistrzowi się uda, to wszystkim będzie lepiej. Trudno tu mówić o życzliwości i wsparciu. Zwrócił się o dokonanie rachunku sumienia. Dla porównania budżet powiatu w zakresie inwestycji został zrealizowany w 88%. Był na sesji absolutoryjnej powiatu i nie słyszał na niej ani jednego głosu, który by mówił, że te 88% wykonania to bardzo mało. 20% budżetu gminnego stanowiły wydatki inwestycyjne a budżetu powiatu tylko 5%. Dwa lata temu budżet powiatu w zakresie wydatków inwestycyjnych został wykonany w 54% a absolutorium zostało Zarządowi Powiatu udzielone przy 2 głosach wstrzymujących się. Skoro jak donosi prasa wynik głosowania jest już przesądzony, to, co mówi służy wyłącznie, upublicznieniu pewnych informacji.

 

Radny Zbigniew Kowalczyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej

Odniósł się do sprawy przygotowywania i konstruowania budżetu. Nie można mówić, że jest dobrze, bo gmina nie wykonując inwestycji się nie zadłużyła. To Burmistrz przedstawia budżet, proponuje zadania i wysokość zadłużenia gminy. Zamiast 37 zadań można było przedstawić od razu 25 zadań realnych do zrealizowania pod względem finansowym i technicznym. Taka ulica Turystyczna w Sielpi jest zadaniem, które jest realizowane drugi rok. Jeżeli nie dało się go wykonać, to należało go wykreślić, a pieniądze przeznaczyć na inne składane wnioski. Jeśli mówi się o gospodarności i sprawności jednostek, to w sprawozdaniu z wykonania budżetu znajduje się informacja, że Rada Miejska uchwaliła na wniosek przedłożony przez Dyrektora ZWiK dopłaty do ścieków. Okazało się, że w ciągu roku te pieniądze były w ogóle nie potrzebne. ZWiK dobrze stał finansowo, na to miały wpływ różne czynniki, ale zapłacił 140 tys. zł. podatku. Te pieniądze zapłacili podatnicy, bo 121 tys. zł zostało przekazane dla zakładu budżetowego. Być może te pieniądze trzeba było przeznaczyć dla ZGM lub likwidowanego KTBS. Nie jest więc do końca tak, że wszystko jest pięknie wykonywane.

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Są takie zadania, które nie zostały wykonane. Ważne jest to jakie były tego powody obiektywne a jakie zawinione. Nie słyszał wypowiedzi, że przy którymś zadaniu była wskazana jakaś wina, jakieś niedopatrzenie. Połowa z kwoty niewykonanej na zadania inwestycyjne, to pieniądze przeznaczone pod ul. Kielecką. Zapytał czy w protokole Komisji Rewizyjnej ośmieliłby się ktoś napisać, że wykupy nie zostały dokonane z winy Urzędu. Przypomniał, że zwrócił się kiedyś do radnych o pomoc, o opinię, co trzeba zrobić – czy Rada zwiększy uprawnienia Burmistrza do przekroczenia kwot wskazanych przez biegłych rzeczoznawców przy wykupach pod obwodnicę kielecką. Gdyby dostał takie upoważnienie, to mógłby przeprowadzić wykupy. Zapytał czy lepszym rozwiązaniem byłoby zaciągnięcie kredytu, aby formalnie wykazać realizację budżetu i przekazać to na rachunek środków niewygasających. Na początku roku budżetowego były przymiarki do wykonania wodociągu w Małachowie, ale warunkowane to było podpisaniem umowy na dofinansowanie ze środków unijnych. Zapytał, jaka jest wina po stronie UMiG, że Zarząd Województwa Świętokrzyskiego podjął pozytywną decyzję dopiero w grudniu ubiegłego roku i że to zadanie jest możliwe do realizacji dopiero w roku bieżącym. Postawił, pytanie czy nie jest to obiektywna przyczyna, dla której zadanie to trzeba było przesunąć. Poprosił tu o rzetelną ocenę. W roku ubiegłym było podobne stanowisko w zakresie oceny sprawozdania z wykonania budżetu. Za mało istotną sprawę zostało odebrane to, że najbardziej opiniotwórcza gazeta w Polsce – „Rzeczpospolita” umieściła gminę Końskie bardzo wysoko w rankingu gmin polskich. Gmina zajęła 21 pozycję wśród najlepszych samorządów w Polsce.
W roku bieżącym gmina Końskie prawdopodobnie ten wynik powtórzy. Jedyną winą przedstawionego sprawozdania i zawartych w nich cyfr i to, że oceniany jest krytycznie jest to, że jego autorem nie jest członek SLD.      

 

Radny Zbigniew Struzik

Co do wspomnianego rankingu, to trzeba wziąć pod uwagę jakich lat on dotyczył. Podzielił stanowisko radnego Kowalczyka w zakresie dotyczącym inwestycji. Jeżeli w 2003 r. na oświetlenie przeznaczona była kwota 50 tys. zł i było wiadomo, że jest realizowany program oszczędnościowy, to, po co na ten rok znów zaplanowano kwotę 50 tys. zł. Nie była to jakaś wielka kwota i można ją było wykorzystać na bieżące potrzeby niezależnie od realizowanego programu oszczędnościowego.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Przypomniał, że wniosek zgłoszony przez Komisję Rewizyjną dotyczył nieprzyjęcia sprawozdania z wykonania budżetu miasta i gminy za 2005 r.

 

Wobec braku innych uwag poddał pod głosowanie projekt uchwały
w sprawie
nieprzyjęcia sprawozdania z wykonania budżetu miasta i gminy,
za 2005 r
.

 

Rada Miejska w obecności 20 radnych, przy 12 głosach za i 8 głosach przeciwnych powzięła

 

 

U C H W A Ł Ę  NR XXXIII/310/2006

 

która stanowi integralną część niniejszego protokołu.

 

 

b)

 

Radny Zbigniew Kowalczyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej

Przedstawił wniosek Komisji Rewizyjnej w sprawie absolutorium dla Burmistrza Miasta i Gminy w Końskich za 2005 r.

(Powyższy wniosek stanowi załącznik niniejszego protokołu).

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Zapoznał z opinią do wniosku Komisji Rewizyjnej wyrażoną przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Kielcach uchwałą Nr 1244/2006 Składu Orzekającego II z dnia 26 kwietnia 2006 r.

(Opinia RIO stanowi załącznik niniejszego protokołu).

 

  

W dyskusji udział wzięli:

 

Radny Zbigniew Kowalczyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej

Chciałby wytłumaczyć sprawę nieformalnych zapisów, które zostały stwierdzone przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Komisja Rewizyjna nie wiedziała przed głosowaniem jak będzie sformułowany wniosek czy będzie on za udzieleniem czy za nieudzieleniem absolutorium. Po odbyciu głosowania zwrócił uwagę członkom Komisji, że w przypadku nie uzyskania powinno się sformułować wniosek
o nieudzielenie, ale członkowie uznali inaczej. Pozwolił sobie po Komisji zadzwonić do Pana Czerwa, który go poinformował, że wniosek nie może być dwa razy głosowany, stąd też pojawił się dodatkowy zapis znajdujący się na końcu protokołu. Potwierdziło się to, co mówił, że biorąc pod uwagę wynik głosowania Komisji Rewizyjnej powinien zostać sformułowany wniosek w sprawie nieudzielenia absolutorium.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Rozumie, że sposób przedstawienia wniosku w sprawie absolutorium jest niezbyt precyzyjny, lecz w konsekwencji opinia RIO jakby rozjaśniła sprawę. Jednocześnie wyjaśnienia Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej nie potwierdzają jakby tezy jaką postawił Burmistrz, że z góry zostało wszystko ustalone. Członkowie Komisji Rewizyjnej na początku przystępując do sprawy myśleli o udzieleniu absolutorium, a że wynik głosowania tak ukształtował stanowisko, więc ostatecznie w sentencji jest wniosek o nieudzielenie absolutorium . Przypomniał, że zgodnie z art. 28 a ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym Rada Miejska podejmuje uchwałę w sprawie absolutorium bezwzględną większością ustawowego składu Radu.

 

Radny Zbigniew Kowalczyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej

Poinformował, że podczas sporządzania wniosku były problemy z komputerem, przez co Komisja miała trudności w jego sformułowaniu. Dane były przenoszone z jednego komputera do drugiego. Być może są tam błędy typu – „zamiast jedenaście jedynka”. Było to robione w tym dniu, w którym ostatecznie trzeba było wysłać wniosek.

 

Radny Zbigniew Grabarczyk

Stwierdził, że składając podpis pod protokołem wysyłanym do RIO jedynie potwierdził, iż brał udział w głosowaniu. Były dyskutowane 3 wnioski, o których tu nie ma śladu. Jeden wniosek był o udzielenie, drugi o nieudzielenie a trzeci o udzieleniu z ograniczeniem. Te treści powinny się w tym protokole znaleźć z uwagami.

 

Radny Zbigniew Kowalczyk – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej

Odnosząc się do wypowiedzi radnego Grabarczyka stwierdził, że sprawa, o której mówił przedmówca dotyczyła opinii o wykonaniu budżetu a nie wniosku. W sprawie wniosku było jedno głosowanie. Nie przypomina sobie, aby radny Grabarczyk miał zdanie odrębne, radny mógł nie podpisywać, bo nikt go do tego nie zmuszał.

 

Radny Andrzej Zdunek

Tu nie chodzi o to, że jakieś błędy powstały w zapisach. W opinii RIO stwierdza się, że z dokumentów załączonych do wniosku w sprawie absolutorium wynika, iż tezą bazową dla Komisji był wniosek o udzielenie absolutorium. Ta teza została przez Komisję udowodniona, gdyż uwagi, jakie zostały zawarte w treści uzasadnienia wniosku nie dają podstaw do sformułowania wniosku
o nieudzielenie absolutorium. To stanowi chyba główne uzasadnienie, a nie to, że coś zostało pomylone.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Stwierdził, że widząc ten wniosek wyraził swoją opinię na ten temat. Nie podobał mu się on, dlatego, że zgodnie z przepisami wniosek musi być sformułowany jasno. To nie ma być protokół z posiedzenia Komisji nad wnioskiem. Dopiero jak jest głosowanie, to wtedy pisze się wniosek. W zależności od wyniku głosowania należało napisać wniosek o nieudzielenie lub udzielenie absolutorium. Rada Miejska może głosować tylko nad wnioskiem Komisji a wniosek Komisji jest niestety o nieudzielenie absolutorium Burmistrzowi Miasta i Gminy za 2005 r.

Stwierdził, że musi odczytać projekt uchwały w tej sprawie i wykreślić odpowiedni wiersz, bo ma w tytule projektu uchwały zapisane „w sprawie nieudzielenia udzielenia”. Po wykreśleniu wyrazu „udzielenia” z wiersza 4 z tytułu projektu uchwały odczytał projekt uchwały w sprawie nieudzielenia absolutorium dla Burmistrza Miasta i Gminy za 2005 r. cyt.:

„Projekt uchwały Rady Miejskiej w Końskich z dnia 27 kwietnia 2006 r. w sprawie nieudzielenia absolutorium dla Burmistrza Miasta i Gminy za 2005 r. Na podstawie art. 18 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 8 marca  1990 r. o samorządzie gminnym /Dz. U. z 2001 r., Nr 142 poz.1591, z 2002 r. Nr 23 poz. 220, Nr 62 poz. 558, Nr 113 poz. 984, Nr 153 poz. 1271, Nr 214 poz. 1806, z 2003 r. Nr 80 poz.717, Nr 162 poz. 1568; z 2004 r. Nr 102 poz. 1055, Nr 116 poz. 1203, z 2005 Nr 172 poz. 1441; z 2006 r. Nr 17 poz. 128/ Rada Miejska w Końskich uchwala, co następuje:

        § 1. Po    rozpatrzeniu    sprawozdania    z    wykonania    budżetu   miasta
                i  gminy  za  2005 r.  oraz  po  zapoznaniu  się  z: wnioskiem Komisji
                Rewizyjnej  dotyczącym  nieudzielenia  absolutorium  dla Burmistrza
                Miasta   i   Gminy   Końskie   za   2005 r.,   opinią   Regionalnej  Izby
                Obrachunkowej  o  przedłożonym   przez   Burmistrza   sprawozdaniu
                z    wykonania    budżetu   miasta   i   gminy  za  2005 r.   oraz   opinią   
                Regionalnej    Izby    Obrachunkowej  o  wniosku Komisji Rewizyjnej
                o     nieudzieleniu     absolutorium,     nie   udziela   się    absolutorium
                Burmistrzowi    Miasta  i  Gminy  Panu Krzysztofowi  Obratańskiemu
                za 2005 r.  

        §  2. Uchwała wchodzi w życie z dniem powzięcia”.

 

(Projekt tej uchwały stanowi załącznik niniejszego protokołu).

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Wobec powyższego wyjaśnił, że radni będą głosować nad wnioskiem o nieudzielenie absolutorium dla Burmistrza Miasta i Gminy za 2005 r. Jeśli ten wniosek przejdzie bezwzględną większością głosów, to Rada Miejska podejmie taką uchwałę. Jeśli wniosek nie przejdzie, to sprawa absolutorium może być nierozstrzygnięta tak, jak miało to miejsce w ubiegłym roku albo zostanie udzielone.

Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie nieudzielenia absolutorium Burmistrzowi Miasta i Gminy za 2005 r.

 

Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 12 głosach za i 8 głosach przeciwnych powzięła

 

U C H W A Ł Ę  NR XXXIII/311/2006

 

która stanowi integralną część niniejszego protokołu.

 

 

Radna Dorota Malicka

Stwierdziła cyt.: „Chciałam Państwu pogratulować, że wreszcie wykazaliście się Państwo posiadaniem pewnego męskiego organu. Gratuluję.”.

 

 

c)

Projekt uchwały w sprawie regulaminu dostarczania wody i odprowadzania ścieków wraz z autopoprawką był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący obrad.

 

Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.

 

Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 18 głosach za i 2 głosach wstrzymujących się powzięła

 

U C H W A Ł Ę  NR XXXIII/312/2006

 

która stanowi integralną część niniejszego protokołu.

 

 

d)

Projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia wieloletniego planu rozwoju i modernizacji urządzeń wodnych i kanalizacyjnych na terenie Miasta i Gminy Końskie był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.

 

Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.

 

Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 20 głosach za (jednogłośnie) powzięła

 

U C H W A Ł Ę  NR XXXIII/313/2006

 

która stanowi integralną część niniejszego protokołu.

 

 

e)

Projekt uchwały w sprawie przedłużenia czasu obowiązywania dotychczasowych taryf na zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzenie ścieków przez Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Końskich na terenie miasta i gminy Końskie oraz za zbiorowe odprowadzenie ścieków deszczowych i roztopowych dla Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Końskich do miejskiej sieci kanalizacji deszczowej w Końskich był opiniowany przez właściwą Komisję Rady, tj. Komisję Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.

 

Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.

 

Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 17 głosach za, 1 głosie przeciwnym i 2 głosach wstrzymujących się powzięła 

 

U C H W A Ł Ę  NR XXXIII/314/2006

 

która stanowi integralną część niniejszego protokołu.

 

f)

Projekt uchwały w sprawie regulaminu szczegółowych zasad utrzymania czystości i porządku na terenie miasta i gminy Końskie, był opiniowany przez Komisję Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.

Odczytał pismo Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Końskich dotyczące zmian w w/w projekcie uchwały. Poinformował, że propozycje PGK dotyczące zmiany zapisów tego projektu uchwały nie zostały uwzględnione przez Komisję Ochrony Zdrowia, Pomocy Społecznej i Ochrony Środowiska oraz Komisję Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów.

(Powyższe pismo stanowi załącznik niniejszego protokołu)

( radny Zbigniew Grabarczyk  wyszedł z sali obrad)

Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.

 

Rada Miejska w obecności 19 radnych przy 18 głosach za i 1 głosie przeciwnym powzięła

 

U C H W A Ł Ę  NR XXXIII/315/2006

 

która stanowi integralną część niniejszego protokołu.

 

 

g)

Projekt uchwały w sprawie zmian w statucie Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Końskich był opiniowany przez właściwe Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.

 

Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały wraz z wnioskiem.

 

Rada Miejska w obecności 19 radnych przy 19 głosach za (jednogłośnie) powzięła

 

U C H W A Ł Ę  NR XXXIII/316/2006

 

która stanowi integralną część niniejszego protokołu.

 

 

 

 

h)

Projekt uchwały w sprawie ustalenia wynagrodzenia dla Burmistrza Miasta i Gminy Końskie był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej i uzyskał następujące opinie:

Komisja Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki wydała negatywną opinię w obecności 9 radnych przy 4 głosach za i 5 głosach przeciwnych się.

Komisja Ochrony Zdrowia, Pomocy Społecznej i Ochrony Środowiska wydała negatywną opinię w obecności 6 radnych przy 2 głosach za, 3 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się.

Komisja Prawa i Praworządności nie wydała rozstrzygającej opinii
w obecności 9 radnych przy 4 głosach za, 4 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się.

Komisja Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów nie wydała rozstrzygającej opinii w obecności 7 radnych przy 3 głosach za, 3 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się.

– poinformował Przewodniczący Rady.

( wrócił na obrady radny Zbigniew Grabarczyk)

Głos w dyskusji zabierali:

 

Radna Barbara Zielińska

Poinformowała, że tuż przed sesją wpłynęło do niej pismo od Burmistrza. Odczytała treść tego pisma cyt.:

„W związku z inicjatywą zmiany mojego wynagrodzenia zwracam się do inicjatorów z prośbą o wycofanie projektu. Praca Burmistrza swego rodzaju jest służbą publiczną i tak ją traktuję”.

Jako przedstawicielka inicjatorów projektu uchwały zwróciła się w ich imieniu o nie głosowanie, nie przyjmowanie tego projektu.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Ustosunkowując się do wypowiedzi radnej Zielińskiej stwierdził, że niestety jest to niemożliwe, aby nie poddać pod głosowanie projektu uchwały. Przyjmowany był przecież porządek obrad i przed jego przyjęciem można było zgłosić wycofanie projektu.

 

Radna Barbara Zielińska

Zaznaczyła, że jest to na wniosek inicjatorów.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Powtórzył, że należało taką potrzebę wycofania zgłosić przed przyjęciem porządku obrad.

 

Wobec braku innych uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.

 

Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 8 głosach za, 10 głosach przeciwnych i 2 głosach wstrzymujących się projekt uchwały odrzuciła.

 

 

i)

Projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia planu ochrony Parku Kulturowego Miasta Końskie był opiniowany przez Komisje Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię. Z tym, że Komisja Rozwoju Gospodarczego zgłosiła do tego projektu poprawki, które zostały uwzględnione w autopoprawce Burmistrza. Autopoprawkę tą radni otrzymali przed sesją  – poinformował Przewodniczący Rady.

 

Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.

 

Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 12 głosach za, 2 głosach przeciwnych i 6 głosach wstrzymujących się powzięła

 

U C H W A Ł Ę  NR XXXIII/317/2006

 

która stanowi integralną część niniejszego protokołu.

 

j)

Projekt uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obejmującego fragment terenu miasta Końskie w rejonie ulic: Jana Piwnika „Ponurego”, Robotniczej, Sienkiewicza, Majora Hubala, Leśnej, Południowej, Wiśniowej i Żużlowej był opiniowany przez właściwą Komisję Rady tj. Komisję Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.

 

Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.

 

Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 19 głosach za i 1 głosie przeciwnym powzięła

 

U C H W A Ł Ę  NR XXXIII/318/2006

 

która stanowi integralną część niniejszego protokołu.

 

k)

Projekt uchwały w sprawie zasad promocyjnej sprzedaży lokali mieszkalnych w budynkach stanowiących własność Gminy Końskie był opiniowany przez właściwą Komisję Rady tj. Komisję Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów Rady Miejskiej i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady.

 

Głos w dyskusji zabierali:

 

Radny Jan Wiaderny

Zaproponował, aby w pkt. 4 projektu uchwały dodać po zwrocie „udziela się dodatkowej bonifikaty dla kombatantów” zwrot „trwale niepracujących”. Mieszkańcy bloków komunalnych nie są bogaci. Są to w większości ludzie biedni i proponowane przez niego rozwiązanie byłoby humanitarne. Mieszkańcy bloków poprosili go, by zaproponował Radzie Miejskiej dodanie po zwrocie „udziela się dodatkowej bonifikaty dla kombatantów” zwrotu „trwale niepracujących”. Uwzględnienie jego sugestii być może spowodowałoby, iż skala ludzi, którzy składają środki na wykup mieszkania będzie większa i że zarządzanie danym blokiem mieszkalnym będzie o wiele łatwiejsze. Wiele elementów związanych np. z wymianą mieszkania będzie ponosił, bowiem właściciel mieszkania.

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Propozycja radnego Wiadernego jest „rozmyta prawnie” i nie do stosowania. Na pojęcie „trwale niepracujący” składa się np. emeryt. W żadnym słowniku nie ma z kolei pojęcia „trwale bezrobotny”. W Urzędzie Pracy mówią tylko o „długotrwale bezrobotnym”, którym jest ten, kto w ciągu ostatnich 36 m-cy ma przynajmniej 24 m-ce miesiące bezrobocia. Zastosowanie przepisu zawierającego to pojęcie byłoby trudne lub niemożliwe. Zwrócił się do radnego Wiadernego
o wycofanie zgłoszonej propozycji zmiany.

 

Radny Jan Wiaderny

Wycofał zgłoszony przez siebie wniosek

 

Wobec braku innych uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.

 

Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 20 głosach za (jednogłośnie) powzięła

 

U C H W A Ł Ę  NR XXXIII/319/2006

 

która stanowi integralną część niniejszego protokołu.

 

l)

Projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie na 2006 r. radni otrzymali. Komisja Rozwoju Gospodarczego, Budżetu i Finansów wyraziła pozytywną opinię dla zadań w Małachowie i Sielpi ujętych w projekcie uchwały – poinformował Przewodniczący Rady.

 

Wobec braku uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.

 

Rada Miejska w obecności 20 radnych przy 17 głosach za, 1 głosie przeciwnym i 2 głosach wstrzymujących się powzięła

 

U C H W A Ł Ę  NR XXXIII/320/2006

 

która stanowi integralną część niniejszego protokołu.

 

 

Ad. pkt 7

 

Informacja o realizacji uchwały w sprawie zwolnienia od podatku od nieruchomości przedsiębiorców na terenie gminy oraz umorzeń podatków za 2005 r.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że informację o realizacji uchwały w sprawie zwolnienia od podatku od nieruchomości przedsiębiorców na terenie gminy oraz umorzeń podatków za 2005 r. radni otrzymali.

(Powyższa informacja stanowi załącznik niniejszego protokołu).

 

Wobec braku uwag Przewodniczący Rady Miejskiej stwierdził, że

 

Rada Miejska przyjęła przedłożoną informację do wiadomości.

 

 

Ad. pkt 8

 

Rozpatrzenie i przyjęcie protokołu z kontroli Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Końskich

 

Radny Krzysztof Lis – Przewodniczący Zespołu Kontrolnego Komisji Rewizyjenej

Przedstawił protokół Zespołu Kontrolnego z kontroli skargi Pana Zygmunta Struzika.

(Protokół z kontroli stanowi załącznik niniejszego protokołu)

 

W dyskusji głos zabierali:

 

Radny Bogdan Kuśmierczyk

Stwierdził, że uderzyło go zawarte w protokole sformułowanie „rażące naruszenie”. Zna sprawę i może powiedzieć, że Ci Państwo jako sąsiedzi kłócą się ze sobą od lat, piszą skargi a wszyscy biegają i odpisują – dodał.

 

Radny Krzysztof Lis

Wyjaśnił, że członkowie Zespołu Kontrolnego oparli się tylko na stwierdzeniu Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kielcach.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Poinformował, że przed sesją wpłynęło od Pana Zygmunta Struzika pismo do Rady Miejskiej z prośbą o odczytanie jego odwołania do SKO od decyzji Burmistrza Miasta i Gminy. Zapoznał z treścią w/w pisma, które stanowi załącznik niniejszego protokołu

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Poinformował, że sprawa dotyczy trwającego od lat sporu sąsiedzkiego. Jest to główna przyczyna istniejącego stanu rzeczy. Nie wie teraz, na jakim etapie jest postępowanie, gdyż gmina wydaje około 18 tys. decyzji administracyjnych i oczekiwanie, że na bieżąco będzie śledził tok postępowania każdej decyzji jest dla niego pewnym pochlebstwem. Niestety jednak tak nie jest – zakończył.

  

Wobec braku innych uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy protokół z kontroli.

 

Rada Miejska w obecności 19 radnych przy 14 głosach za, 2 głosach przeciwnych i  3  głosach wstrzymujących się protokół z kontroli przyjęła.

 

Ad. pkt 9

 

Rozpatrzenie postanowienia Wojewody Świętokrzyskiego
 w Kielcach

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Zapoznał z postanowieniem Wojewody Świętokrzyskiego w Kielcach oraz pismem Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt AMICUS w sprawie koni z Nałęczowa. (Postanowienie oraz pismo stanowią załączniki niniejszego protokołu). Poinformował, że Rada Miejska musi odnieść się do tego postanowienia i zająć stanowisko. Materiały w tej sprawie radni otrzymali – stwierdził.

Odczytał projekt stanowiska Rady Miejskiej w sprawie rozpatrzenia pisma Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt AMICUS w Krakowie. (Projekt ten stanowi załącznik niniejszego protokołu).

 

Głos w dyskusji zabierali:

 

Radna Barbara Zielińska

Poinformowała, że Klub Radnych „Samorządni Ziemi Koneckiej” oraz Klub „Samoobrona” przygotował stanowisko w sprawie koni z Nałęczowa. Odczytała treść tego stanowiska, które stanowi załącznik niniejszego protokołu. 

Dodała, że jako radni w/w Klubów złożyli pismo do Komisji Etyki TVP Warszawa oraz do wiadomości Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Odczytała treść tego pisma, które stanowi załącznik niniejszego protokołu.

Poinformowała, że stanowisko podpisali radni dwóch Klubów Radnych. Zastanawiała się, czy to stanowisko Rada mogłaby podjąć jako wspólne stanowisko.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Jeżeli będzie to postawione jako wniosek, to zostanie on przegłosowany. Chciałby zakończyć sprawę odpowiedzi na postanowienie Wojewody oraz pismo Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt AMICUS poprzez poddanie pod głosowanie projektu przedstawionego stanowiska Rady Miejskiej w sprawie koni
z Nałęczowa.

 

Pan Tomasz Szatkowki – Dyrektor Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Końskich

Odniósł się do zapisu w projekcie stanowiska Rady. Stwierdził, że nie jest prawdą, że wydzierżawienie poletek osadowych przy oczyszczalni ścieków z przeznaczeniem ich na prowadzenie hodowli koni mogło mieć wpływ na uszkodzenie ich drożności. Oczyszczalnia ma, bowiem ponad 30 lat. Na początku służyła pod pastwiska dla krów gospodarstwa rolnego z Modliszewic, potem jako źródło zielonki, kiszonki, siana. Gdy przejęła to Gmina teren był wydzierżawiany przez rolników.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Zapytał czy rolnicy wydzierżawiając te tereny wypasali wówczas na nim bydło.

 

Pan Tomasz Szatkowki – Dyrektor Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Końskich

Odpowiedział, że na tym etapie już nie wypasali. Jeśli chodzi o obawy co do drożności poletek, to drenaż położony jest na głębokości ok. 0,8 m – 1 m. Nie można go więc uszkodzić z wierzchu. Melioracja jest typowym zabiegiem rolnym.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Stwierdził, że nie wiedział, iż drenaż położony jest na takiej głębokości.

 

Pan Tomasz Szatkowki – Dyrektor Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Końskich

Na wiosnę po stopnieniu śniegów okazało się, że na poletkach nie ma takich chaszczy, jakie były w części niedzierżawionej na wiosnę, gdyż konie wszystko wyjadły. W tym zakresie wydzierżawienie poletek miało pozytywny wpływ.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Były to więc takie naturalne kosiarki.

 

Pan Tomasz Szatkowki – Dyrektor Zakładu Wodociągów
i Kanalizacji w Końskich

W tym celu teren został wydzierżawiony.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Po uzyskaniu powyższych wyjaśnień wykreślił z projektu stanowiska zdanie: „Niedopuszczalnym było również wydzierżawianie poletek osadowych przy oczyszczalni ścieków z przeznaczeniem ich na prowadzenie hodowli koni ze względu na możliwość uszkodzenia ich drożności”.

 

Radna Dorota Malicka

Stwierdziła cyt.:

„Panie Przewodniczący. Ja sobie nie życzę, żeby Pan takim tonem występował w moim imieniu. Mnie to się po prostu nie podoba, to nie jest moja opinia. Po raz kolejny feruje Pan opinię Rady Miejskiej, gdzie duża część tej Rady z tymi opiniami się nie zgadza. Bardzo proszę, żeby to była może opinia Klubu Radnych SLD”.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Odpowiedział, że radna Malicka nie wskazała, co jej się nie podoba.

 

Radna Dorota Malicka

Wyjaśniła, że nie podobają jej się 3 i 2 akapity od końca projektu stanowiska, a szczególnie to, że Przewodniczący przeprasza w imieniu Burmistrza. Nie życzy sobie występowania w takim tonie w jej imieniu.

 

 

 

Radny Zbigniew Struzik

Stwierdził, że on też by sobie nie życzył takiego stwierdzenia, jakiego radna Malicka użyła w stosunku do części radnych po głosowaniu nad absolutorium. Przypomniał swoją sprawę i sprawę radnego Kowalczyka, kiedy jeszcze przed jej zakończeniem na wniosek radnej Zielińskiej 3-krotnie byli odwoływani z pełnionych funkcji.

 

Radna Barbara Zielińska

Zaznaczyła, że nie zaprzecza, iż składała takie wnioski. Sprawa radnego Struzika dotyczyła oskarżenia publicznego. Postawiła pytanie czy grzywna zasądzona przez Sąd dla radnego oraz wyrok w zawieszeniu są nagrodą od Sądu. Jest to kara - stwierdziła.

 

Radny Zbigniew Struzik

Wyjaśnił, że Sąd wydał wyrok w sprawie warunkowego umorzenia postępowania na okres próbny a nie wyrok w zawieszaniu. Różnica polega na tym, że warunkowe umorzenie postępowania w myśl kodeksu karnego nie jest karą, czyli nie ma mowy o skazaniu. Po drugie nie zasądzona została grzywna, lecz pokrycie kosztów sądowych wraz z nawiązką. Zaznaczył, że nie chciał mówić
o wyroku, lecz o rozgłosie medialnym, który wpływał na wizerunek  gminy.

 

Radna Barbara Zielińska

Stwierdziła, że to nie ona napisała do programu 1 TVP, która podała mapę korupcyjną Polski ze wskazaniem Końskich. To miejsce na mapie znaleźliście Wy – stwierdziła. Poprosiła, aby do niej pretensji nie mieć, bo są one nieuzasadnione.

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Stwierdził cyt.:

„Proponuje, aby w swych wypowiedziach zachować umiar i właściwą miarę, do zdarzenia, jeżeli jest tak, jak donoszą media, to wydaje się, że oczekiwanie na rozstrzygnięcie tej sprawy przez Sąd jest dobrym wyjściem. Wydaje się, że nie należy nikogo skazywać, wyręczać Sąd i prokuraturę, które są za wyrok odpowiedzialne”.

Poinformował, że słowa te wyraził Przewodniczący Rady wtedy, kiedy wpłynął do Sądu akt oskarżenia skierowany przez prokuraturę w sprawie Pana Struzika i Pana Kowalczyka. Z tych słów wynika, że jeśli prokurator oskarżył wskazanych radnych, to wtedy należało zachować umiar. Kiedy natomiast dosyć kontrowersyjna osoba zgłosiła do prokuratury sprawę, która za chwilę skończy się niczym, to rozumie, że trzeba to ocenić. Projekt stanowiska Rady w sprawie koni został przygotowany i przypuszcza, że jeśli zostanie poddany pod głosowanie, to tych 12 „szabel” jakoś zagłosuje. Rzeczą rzadko się zdarzającą jest ferowanie wyroków czy podejmowanie stanowiska bez rozpatrzenia sprawy. Od strony formalnej, skargi na Burmistrza powinny być najpierw rozpatrzone przez Komisję Rewizyjną, zebrane materiały i sporządzony pewien punkt wyjściowy do dyskusji dla Rady Miejskiej. W przeciwnym razie będzie to wyrok tej części Rady, która ma z określonych względów wyrobioną opinię zanim jeszcze ustaliła fakty.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Nie zgodził się z tym, że ferowany jest jakiś wyrok w stanowisku. Jest przedstawiona chronologia wydarzeń.

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Chronologia jest niepełna, gdyż nie zawiera bardzo wielu istotnych wydarzeń.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Wyjaśnił, że chodzi tu o chronologię wydarzeń w odniesieniu do niego i Rady.

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Zapytał Przewodniczącego Rady czy ten zaprzeczy, że po wystąpieniu w sprawie koni Komisja uzyskała pewną informację na temat postępowania. Tymczasem w projekcie stanowiska nie ma o tym słowa. Postawił pytanie czy Komisja nie została zapoznana z aktami sprawy, czyli z pismem Pana dr Kulkiewicza informującym, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Komisja się z tym zapoznała, a nie ma tego w projekcie stanowiska.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Stwierdził, że w załączniku do projektu stanowiska zawarta jest odpowiedź Burmistrza na jego pismo w sprawie koni.

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Przedstawiona chronologia wydarzeń jest wybiórcza, niekompletna i tendencyjna. Przykro mu, że Przewodniczący Rady musi przepraszać za jego zachowanie, ponieważ nie wie, jak on się zachowywał. To, co pokazała telewizja jest rzeczywiście żenujące. Jest przekonany, że Przewodniczącego dałoby się sfilmować w jeszcze gorszych sytuacjach.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Nie jest o tym przekonany. Otrzymał masę telefonów w sprawie koni. Członkowie Stowarzyszenia AMICUS są zbulwersowani wypowiedziami i zachowaniem Burmistrza. W projekcie stanowiska stwierdza się tylko fakty i nic więcej. Rada przeprasza za wypowiedzi Burmistrza w telewizji, które być może były nie prawdziwe.

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Zapytał, za które jego wypowiedzi w telewizji Rada Miejska przeprasza.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Odpowiedział, że przynajmniej za te ostatnie – za wierszyki.

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Zapytał Przewodniczącego Rady co ten ma do zarzucenia Tuwimowi. Cytował wówczas wiersz Tuwima. Postawił pytanie: „Tuwim na ławie oskarżonych?”

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Odpowiedział, że nic nie ma do zarzucenia Tuwimowi.

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Stwierdził, że powiedział wierszyk Tuwima do panny Eulalii, która ma dosyć nietypowe imię, zanim jeszcze rozpoczęła się właściwa rozmowa na temat postępowania w sprawie koni. Z dwugodzinnej rozmowy redaktor raczył wybrać ten fragment, który w ogóle nie dotyczył sprawy.

 

Radny Bogdan Kuśmierczyk

Zaproponował, aby Przewodniczący Rady wysłał dwa stanowiska w sprawie, pierwsze to przygotowane przez Przewodniczącego oraz to drugie przedstawione przez radną Zielińską. I tak o tych stanowiskach zainteresowana strona dowie się z protokołu.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Stwierdził, że jeśli Rada to przyjmie, to wysłane zostanie wszystko.

 

Radny Krzysztof Jasiński

Sprawa ta ma bardzo szeroki oddźwięk uwarunkowań formalno-prawnych i społecznych. W związku z tym, rozpatrywanie na sesji tej sprawy w kategorii stanowiska Rady Miejskiej jest zbyt daleko idące. Zaproponował, ażeby żadnego z przedstawionych stanowisk nie przyjmować do czasu rozpatrzenia sprawy przez organy ścigania.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Przyjął propozycję radnego Jasińskiego jako wniosek. Tym nie mniej musi to przegłosować, gdyż Rada Miejska jest organem, który w odpowiednim czasie musi odpowiedzieć na skargę. Jest zobligowana terminami. Wojewoda w swoim postanowieniu przywołał art. 65 § 1 k.p.a. W związku z tym musi udzielić odpowiedzi. Jeśli Rada uzna, że nie, no to nie, bo to nie jest jego prywatna sprawa, tylko sprawa Rady Miejskiej.

 

Radna Dorota Malicka

Zaproponowała, aby z przedstawionego przez Przewodniczącego projektu stanowiska Rady wykreślić 3 i 2 od końca akapit.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Stwierdził, że zgadza się, aby wykreślić wskazane zapisy budzące kontrowersje odnośnie krytycznej oceny przez Radę oraz przeprosin. Ludzie ze Stowarzyszenia AMICUS piszą, że są oburzeni i obrażeni, ale skoro część radnych uważa, że nie trzeba przepraszać, to niech tak będzie. Zapytał czy ta forma stanowiska może być.

 

Radna Barbara Zielińska

Stwierdziła, że tak.

 

Burmistrz Miasta i Gminy

Zaprosił na stronę internetową Stowarzyszenia, gdzie widać w jaki sposób rodziła się sprawa oraz atmosfera nagonki. Na stronach internetowych obrońców zwierząt są apele o zalanie UMiG Końskie e-mailami z protestami, o zrobienie nagonki, interweniowanie w mediach. Tak wyglądał cały ten mechanizm. Przypomniał, że w ubiegłym roku miała miejsce podobna, choć mniej nagłośniona sytuacja. Prezydent Starachowic został poprzez telewizję, prasę postawiony w bardzo niekorzystnym świetle przez obrońców zwierząt, ponieważ zdecydował się na likwidację nielegalnego schroniska dla psów. Wówczas ta sama osoba wystąpiła w roli bohatera – obrońcy zwierząt. Na 350 metrach kwadratowych podwórka pewna starsza pani – miłośniczka zwierząt, trzymała ok. 200 psów. Dokarmiała je resztkami z Constaru. Władze miejskie dwukrotnie bezskutecznie wzywały ją do likwidacji nielegalnego schroniska, aż w końcu same zdecydowały się do jego likwidacji siłą. Prezydent Kwiecień został wówczas okrzyczany „pierwszym hyclem RP”. Straż Miejska wspólnie z firmą ochroniarską wyłapała te psy. Gmina zrobiła to profesjonalnie. Psy zostały wyłapane i w drodze porozumień umieszczone w różnych schroniskach w Polsce. Gminę Starachowice kosztowało to ok. 200 tys. zł i bardzo brzydką oprawę medialną przez pewien czas. Pani Karina Szwerzler złożyła również doniesienie do prokuratury o przestępstwie popełnionym przez Prezydenta Kwietnia. Sprawa w ogóle nie została wszczęta, ponieważ nie stwierdzono znamion przestępstwa. Nigdzie nie słyszał słowa „przepraszam” ze strony kogokolwiek, kto brał udział w tych wydarzeniach. Nie wie, jak skończy się obecna sprawa, ale sądzi, że podobnie. Ma nadzieje, że okaże się kto jest winien, ponieważ te zwierzęta padły. Ma obawy, iż część zwierząt, które obecnie znajdują się pod doskonałą opieką też padnie. Ma nieodparte wrażenie, że to nie tylko kwestia metody hodowli była przyczyną tragedii. Powinno to wyjaśnić postępowanie. Zwrócił się o zachowanie umiaru
i cierpliwości, bo prawda i tak wyjdzie na wierzch.

 

Radna Barbara Zielińska

W tej sprawie pojawili się obrońcy zwierząt, ale zabrakło obrońców dobrego imienia gminy.

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Stwierdził, że na złożoną skargę trzeba odpowiedzieć poprzez przyjęcie stanowiska w tej sprawie. Wydaje się, że po usunięciu punktów spornych projekt stanowiska jako odpowiedź dla Wojewody i Stowarzyszenia można poddać pod głosowanie.

 

Wobec barku innych uwag Przewodniczący obrad poddał projekt stanowiska pod głosowanie wraz z dokonanymi zmianami (skreślenie 3 i 2 akapitu od końca).

 

Rada Miejska w obecności 19 radnych, przy 17 głosach za i 2 głosach wstrzymujących się stanowisko przyjęła.

 

Ad. pkt 10

Informacje i komunikaty

 

Przewodniczący Rady Miejskiej

Przypomniał o konieczności złożenia oświadczeń majątkowych przez radnych. Termin na ich złożenie upływa w najbliższy piątek – poinformował.

 

Poinformował, że Pani Elżbieta Chochowska zwróciła się o zamianę lokalu socjalnego. Sprawę tą przekazał do rozpatrzenia Przewodniczącej Zespołu ds. mieszkaniowych – Pani radnej Dorocie Malickiej. Zapoznał z treścią odpowiedzi Przewodniczącej Zespołu. (Odpowiedź stanowi załącznik niniejszego protokołu).

 

Wobec braku sprzeciwu Przewodniczący Rady stwierdził, że Rada Miejska przyjęła w/w odpowiedź, która zostanie przesłana, do p. Elżbiety Chochowskiej

 

Radny Bogdan Kuśmierczyk

Stwierdził, że chciałby przeprosić Burmistrza za zachowanie Rady Miejskiej.

 

Ad. pkt 11

 

              Wobec wyczerpania porządku obrad Przewodniczący Rady Miejskiej podziękował za uczestnictwo i ogłosił zamknięcie obrad XXXIII sesji Rady Miejskiej w Końskich.

 

 

Protokółowali                                              Przewodniczący Rady Miejskiej

 

Jadwiga Świeboda                                                Grzegorz Wąsik

 

Rafał Kuba                                                     

Biuletyn Informacji Publicznej redaguje Jacek Nowak
Osoba odpowiedzialna za treść: Emilia Kupis
Data modyfikacji: 2006/07/07 08:09:44
Redaktor: Administrator